„Święto Drwala" to przede wszystkim integracja oraz promocja bezpieczeństwa i higieny pracy, co podczas powitania zaznaczył Krzysztof Krasula - Nadleśniczy Nadleśnictwa Spychowo. 16 drwali rywalizo...
„Święto Drwala" to przede wszystkim integracja oraz promocja bezpieczeństwa i higieny pracy, co podczas powitania zaznaczył Krzysztof Krasula - Nadleśniczy Nadleśnictwa Spychowo. 16 drwali rywalizowało w następujących konkurencjach:
ścięcie rosłej sosny tak aby trafiła ona we wbity wcześniej przez każdego zawodnika palik
zmiana łańcucha w pilarce na czas
dwie konkurencje przerzynki czyli precyzyjne odcinanie krążka z kłody
okrzesywanie czyli oczyszczanie z gałęzi przygotowanych wcześniej świerkowych pni
Najlepszym drwalem, do którego trafiła profesjonalna pilarka spalinowa ufundowana przez firmę MIM Mirosław Medźwiedzki ze Szczytna okazał się Sylwester Jurczyk z ZUL'u Drewpol. Obok na podium stanęli: Wiesław Myślak z ZUL'u Żubr (II miejsce) oraz Łukasz Wójtowicz z ZUL'u Drewpol (III miejsce). Pan Łukasz który najbezpieczniej posługiwał się pilarką został dodatkowo wyróżniony w kategorii BHP i otrzymał drugą pilarkę spalinową ufundowaną przez Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa Oddział w Olsztynie.
Zespołowo największą ilość punktów zdobyli zawodnicy z Zakładu Usług Leśnych ŻUBR. Właściciele firmy otrzymali medal oraz, z rąk inspektora PIP Adama Sierackiego, apteczkę pierwszej pomocy z życzeniami: „aby nigdy nie została użyta".
Tradycyjnie w zawodach poza klasyfikacją startowali goście: uczniowie Zespołu Szkół Leśnych w Rucianem-Nidzie oraz pierwszy raz w historii zawodów strażak z OSP Faryny.
Zmaganiom towarzyszyło wiele innych atrakcji min. stoiska promocyjne firm MIM Medźwiedzki i "Alfa Agri" Michlak, Sthil oraz pokazy najnowszych maszyn: przyczepy samozaładowaczej oraz skider'a w wykonaniu firmy AMAROL. Publiczność mogła poczuć ducha rywalizacji biorąc udział w "Wieloboju Drwala" tj: rzucaniu papierówką na odległość, gumofilcem do beczki i toporkiem do celu, cieciu piłą moja-twoja i rąbaniu drewna na czas.
Tegoroczną innowacją było przygotowanie zawodów w oparciu o międzynarodowy regulamin opracowany przez IALC - organizację regulującą przeprowadzanie zawodów drwali na świecie.
Podczas podsumowania, ku zaskoczeniu zebranych i samego zainteresowanego, Krzysztof Krasula oznajmił, że pan Sylwester - zdobywca złotej siekiery, będzie reprezentował Nadleśnictwo Spychowo na regionalnych zawodach, które odbędą się w czerwcu.
tekst: K. Baszak i U. Dyl-Nadolna
Ciekawe czy prawnicy też zajmą się zakupem wieży ciśnień bo wygląda to na przekręt
Ciekawski
2025-04-23 22:09:15
Zarząd Powiatu i radni powiatu do likwidacji. Komu i do czego to potrzebne?!
Tylko zamieszanie i problemy tworzą.
2025-04-23 14:26:41
Tak jest chyba we wszystkie święta. Jest informacja o dyżurze, ale można tylko klamkę pocałować. Nikt nie otwiera
Beata
2025-04-23 09:50:36
Mieszkańcy wybrali burmistrza z Myszyńca to czego się spodziewają? Trzeba było jechać do Myszyńca tam apteki otwarte.
Tomasz
2025-04-23 08:24:01
Strata pieniędzy jak i czasu, szkolić należy masy ludzi nie jednostki często zmanierowane i upolitycznione.
Anna
2025-04-23 08:18:50
Dramat, nie mogłem kupić tabletek na kaca i prezerwatyw.
Krzyś Pijus
2025-04-23 08:12:05
Niechybnie to ktoś kto dopiero co wyrósł z takich zjeżdżalni bo ma umysł malucha, ale pewnie się fizycznie już nie mieści na zabawkach i z zazdrości to zrobił. A na poważnie, to trzeba by mu i jemu podobnym zadać sporo prac społecznych i wkładu z własnej kieszeni.
Tutejsza
2025-04-22 18:48:18
To po co nam szpital, SOR jeśli zwykły człowiek z receptą nie ma się gdzie udać. Wiem sam bo niby apteka w kauflandzie jest w pewnych godzinach otwarta, ale to mit. Sam tam byłem i sporo ludzi czekało i każdy się pytał jeden drugiego czy otwarta bo według grafiku powinna być. I co i nic grafik grafikiem a miasto powiatowe nie ma apteki nawet w niedzielę. To lepiej jechac do Olsztyna i tam od razu wykupić receptę . Bo co z recepty jak nie ma jej gdzie wykupić.
kibic
2025-04-22 14:18:26
No to Powiat dokonał wiekopomnego czynu prawodawczego. Lepiej radnych nie wpuszczać na salę obrad, bo z nudów wymyślą jeszcze coś bardziej kuriozalnego. W sumie nie wiem, co by to mogłoby być. Jednak, jak to klasyk powiadał: myślał, że osiągnął dno, gdy nagle usłyszał pukanie od spodu.
Taki sobie czytelnik
2025-04-22 11:43:59
A może by napisać artykuł o tym naszym cudownym browarze? Ponoć kasy tam nie wypłacają już od jakiegoś czasu...wolne media by mogły podjąć tak ciekawy temat...
Jan
2025-04-22 04:57:55