Nieoficjalnie - szczycieńscy policjanci zatrzymali osoby, które mogą mieć związek z brutalnym pobiciem księdza Lecha Lachowicz, proboszcz parafii Świętego Brata Alberta. Mówi się o dwóch mężczyznach. Jednym z nich jest 23-latek. Po przesłuchaniu okazało się jednak, że nie miał on związku z pobiciem księdza. Trwa przesłuchanie drugiego zatrzymanego. To 27-letni mieszkaniec Szczytna. Jego udział w tym zdarzeniu jest obecnie wyjaśniany.
27-latek został zatrzymany na ulicy Szczytna. Był zaskoczony interwencją policjantów. Na razie nie usłyszał jednak zarzutów.
- Wciąż gromadzimy i analizujemy materiał dowodowy w tej sprawie – mówi Artur Bekulard, szef szczycieńskiej prokuratury. - Zleciliśmy na cito badania daktyloskopijne oraz analizę materiału biologicznego, który został zabezpieczony na plebani. Trwają też przeszukania oraz przesłuchiwanie świadków. W najbliższych godzinach zostaną też dokonane czynności z zatrzymanym mężczyzna – dodaje.
27-latek na razie jest podejrzewany o dokonanie napadu, ale jego udział w tym zdarzaniu jest wysoceprawdopodobny - usłyszeliśmy do policjantów znających sprawę.
Do dramatycznych wydarzeń doszło w niedzielę, 3 listopada, na plebanii parafii Świętego Brata Alberta w Szczytnie. Po wieczornej mszy, około godziny 18, na teren plebanii wtargnął napastnik, który brutalnie zaatakował proboszcza, księdza Lecha Lachowicza. Kapłan, nieprzytomny, z licznymi obrażeniami głowy, został przetransportowany najpierw do szpitala w Szczytnie, a następnie do specjalistycznej placówki w Olsztynie.
Archidiecezja Warmińska
Wieczorem, 3 listopada 2024 r, ks. prałat Lech Lachowicz, proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie został brutalnie napadnięty na plebanii. Obecnie w stanie krytycznym przebywa w szpitalu. Prosimy o modlitwę w Jego intencji.
- Ksiądz prałat Lech Lachowicz trafił na OIOM. Lekarze walczą o jego życie. Dla nas jest to wstrząsające wydarzenie. Do tej pory w naszej archidiecezji nie było takiego zdarzenia. Bardzo prosimy wszystkich o modlitwę w intencji poszkodowanego kapłana - mówi ks. dr kan. Marcin Sawicki, rzecznik Kurii Metropolitalnej Archidiecezji Warmińskiej.
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29
Wójt \"wszystko mogę \" już oszczędza na remizę, lekarzy i inne puste obietnice. Zaczął od gaszenia oświetlenia a gdzie bezpieczeństwo mieszkańców (priorytet w kampanii) !!!!
Wyborca
2024-11-19 16:24:48