Nasze miasto stało się elementem sieci prania brudnych pieniędzy z tak zwanych przestępstw fraudowych. Szczycieńscy policjanci zatrzymali właśnie trzech młodych mężczyzn, którzy wypłacali pieniądze z bankomatów ze Szczytna. Chcieli w ten sposób prawdopodobnie ukryć kasę, która pochodziła z przestępstw internetowych.
Do zatrzymania doszło podczas spektakularnej akcji na ulicy 1 Maja. We wtorek, 20 sierpnia około godziny 20 funkcjonariusze dokonali dynamicznego zatrzymania trzech młodych mężczyzn.
- Był to efekt działań operacyjnych, o których z wiadomych względów nie będę mówił – usłyszeliśmy od Artura Choroszewskiego, szefa szczycieńskiej prokuratury.
Gdy opel corsa dojeżdżał do skrzyżowania ze światłami na ulicy 1 Maja, nagle drogę zajechały dwa nieznakowane policyjne samochody. Chwilę potem dojechały auta oznakowane.
Policjanci z corsy wyciągnęli trzech mężczyzn: 33-letniego mieszkańca powiatu makowskiego oraz 23-latka i jego o rok młodszego kolegę - mieszkańców powiatu gołdapskiego.
- Wobec dwóch sprawców został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, z kolei trzeciego zatrzymanego, który miał rolę wiodącą w procederze, sąd aresztował tymczasowo na trzy miesiące – mówi prokurator Choroszewski.
Upraszczając, zatrzymani mężczyźni są jedynie częścią procederu prania brudnych pieniędzy. Śledztwo toczy się z artykułu 299 paragraf 5 Kodeksu Karnego. Śledczy zasłaniając się dobrem postępowania, nie chcą ujawniać więcej szczegółów. „Tygodnikowi Szczytno” udało się ustalić, że zatrzymanym mężczyznom wypłacili pieniądze z kilku bankomatów znajdujących się na terenie naszego miasta. Jaka to była kwota?
- Tego nie mogę zdradzić – mówi prokurator Choroszewski.
Art. 299. Pranie brudnych pieniędzy
Dz.U.2018.0.1600 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
§ 1. Kto środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości, pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, przyjmuje, posiada, używa, przekazuje lub wywozi za granicę, ukrywa, dokonuje ich transferu lub konwersji, pomaga do przenoszenia ich własności lub posiadania albo podejmuje inne czynności, które mogą udaremnić lub znacznie utrudnić stwierdzenie ich przestępnego pochodzenia lub miejsca umieszczenia, ich wykrycie, zajęcie albo orzeczenie przepadku, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Karze określonej w § 1 podlega, kto będąc pracownikiem lub działając w imieniu lub na rzecz banku, instytucji finansowej lub kredytowej lub innego podmiotu, na którym na podstawie przepisów prawa ciąży obowiązek rejestracji transakcji i osób dokonujących transakcji, przyjmuje, wbrew przepisom, środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, dokonuje ich transferu lub konwersji, lub przyjmuje je w innych okolicznościach wzbudzających uzasadnione podejrzenie, że stanowią one przedmiot czynu określonego w § 1, lub świadczy inne usługi mające ukryć ich przestępne pochodzenie lub usługi w zabezpieczeniu przed zajęciem.
§ 3. (uchylony)
§ 4. (uchylony)
§ 5. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 lub 2, działając w porozumieniu z innymi osobami, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
wiesław mądrzejowski
każdy dyletant ma prawo do głupiego komentarza. pranie pieniędzy jest niezwykle groźnym końcowym etapem bardzo wielu najcięższych przestępstw. jakby nie patrzeć zatrzymanie \'praczy\' na gorącym uczynku to sukces policji. inna sprawa, że ściąganie pieniędzy z bankomatów to prymitywna forma prania.
Ja
Przyszpanowali sobie nasi Panowie policjanci, lał ale wy jesteście skuteczni, śmiechu warte