Aleksander Michalczak z Kamionka pomaganie ma w genach. Świeżo upieczony funkcjonariusz z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie podarował drugiemu człowiekowi to, co najcenniejsze – szansę na życie. Zaledwie kilka godzin – tyle trwał proces pobrania komórek macierzystych, które teraz trafią do jego genetycznego bliźniaka.
Aleksander Michalczak rok temu po raz pierwszy założył policyjny mundur. W wyborze takiej zawodowej ścieżki kierował się bezinteresowną chęcią pomagania drugiemu człowiekowi. Od początku związany jest z olsztyńską jednostką. Studiuje również na kierunku Nauka o Policji w szczycieńskiej Akademii Policji. To właśnie tam, w listopadzie 2022r. uczestnicząc w spotkaniu promującym Fundację DKMS, podjął decyzję o dołączeniu do grona dawców. Jak ważne jest pomaganie drugiemu człowiekowi, wie od najmłodszych lat, czerpiąc przykład z rodziców, którzy od kilkunastu lat są również zarejestrowani w bazie DKMS. Olek należy także do grona honorowych dawców krwi.
W czerwcu 2023 r. z Aleksandrem skontaktowali się przedstawiciele Fundacji DKMS informując, że jego genetyczny bliźniak potrzebuje pomocy. Nadszedł czas na szczegółowe badania, których wynik zakwalifikował go do zabiegu. Niespełna trzy miesiące później w Gdańsku Aleksander oddał swoje komórki macierzyste i dowiedział się, że daje szansę na życie obywatelowi Wielkiej Brytanii.
- Sam zabieg był bezbolesny, naprawdę nie ma czego się bać. Po kilku godzinach opuściłem szpital w pełni sił, przepełniony pozytywnymi uczuciami, szczęśliwy z powodu możliwości niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Zachęcam wszystkich niezdecydowanych, aby dołączyli do bazy dawców DKMS. Pomaganie mamy w genach! Jeżeli otrzymam kolejny telefon z fundacji – bez wahania po raz kolejny poddam się zabiegowi - mówi Aleksander Michalczak.
https://www.dkms.pl/
Ed. KWP Olsztyn
Szanowna Redakcjo! Mieszkańcy Gminy Dźwierzuty, wspierający uczciwość aktualnego wójta, pana Dariusza Tymińskiego, pragną poznać imiona i nazwiska osób i merytoryczną podstawę ich rzekomego niezadowolenia. Powyższy artykuł wykazał jedynie daleko idące szykany, a to już podlega pod paragraf. Pan Tymiński piastuje stanowisko wójta, więc jest osobą publiczną. Zostało naruszone jego dobro osobowe uczciwego człowieka. Czekamy na dalszy ciąg dywagacji.
Wiesława Kowalewska
2024-11-23 13:26:27
Jak wielu ojców ma ten sukces????
Tytus
2024-11-23 09:07:21
Czyżby Wójt zaczął zrywać się z paska?
Mieszkaniec
2024-11-22 20:35:39
Przecież to proste zatrzymać się rozejrzeć i przejechać nie zatrzymasz się to cię zdmuchnie z torów a jak są światła to jest super i pewno jest znak stop który większość olewa
Wąski
2024-11-22 19:52:26
I to się liczy, przynajmniej część młodych zostanie
Gość
2024-11-22 14:48:55
Poza tym dobre drogi dają impuls do rozwoju miast.
Gabi
2024-11-22 14:45:17
Art. 261 Dz. U Prawo wodne obowiązujące w Polsce. Wszystkie grunty wodne morza, rzek, jezior stanowią własność Skarbu Państwa, a w tym pas służebności publicznej obowiązuje od lat x do dzisiaj. Posunięcie bardzo sprytne, lecz niezbyt kulturalne i inteligentne. Zapewne amator dzikiego połowu ryb... nie na wędkę.
Wiesława Kowalewska
2024-11-21 11:35:56
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15