Wtorek, 18 Listopad
Imieniny: Klaudyny, Romana, Tomasza -

Reklama


Reklama

6 tysięcy wyjazdów, niemal 160 tysięcy kilometrów i setki uratowanych ludzkich istnień


Sporo ponad 6 tysięcy wyjazdów, przejechanych około 160 tysięcy kilometrów, setki uratowanych ludzkich istnień – to bilans ubiegłorocznych działań Pogotowia Ratunkowego w Szczytnie. Nad naszym bezpieczeństwem czuwa 54 ratowników medycznych. Każdego dnia, 24 godziny na dobę w naszym powiecie stacjonują 4 karetki pogotowia, a w każdej z nich po dwóch ratowników. Jaki to był rok? Miedzy innymi o tym rozmawiamy z Grzegorzem Achremczykiem, szefem placówki.


  • Data:

Zacznijmy naszą rozmowę od tego roku, jak się zaczął?

 

Dynamicznie. Myślałem, że ubiegły rok będzie rekordowy pod względem wyjazdów, ale zaczynam mieć wątpliwości.

 

Dlaczego?

 

Bo tylko w pierwszy długi weekend nowego roku, 6-8 stycznia, nasze karetki zanotowały 151 wyjazdów!

 

Wzywani byliście do jakichś szczególnych zdarzeń?

 

Były to głównie urazy, choroby przewlekłe bądź zaostrzenia stanów nagłych typu udar, czy zawał.

 

Jak wyglądał ubiegły rok pod tym względem?

 

 

W 2022 roku zanotowaliśmy 6 325 wyjazdów, w których był pacjent. Ale były też takie wezwania, gdzie poszkodowany oddalił się z miejsca wezwania bądź był to alarm fałszywy. Czyli wyjazdów było znacznie więcej.

 

Zdarzają się alarmy fałszywe? To przecież igranie z cudzym życiem...

 

Niestety, nieodpowiedzialnych osób wciąż nie brakuje. W skali roku mieliśmy takich wezwań około 50. Od 2012 roku wszystkie wezwania trafiają do nas za pośrednictwem numeru 112, czyli z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, gdzie działa dyspozytornia medyczna. I to tam zgłoszenia są weryfikowane. Bywa, że osoby, które fałszywie angażują służby, są namierzane i odpowiadają za to przed sądem. Ale statystyk na ten temat nie znam.

 

A czy dużo jest wezwań nieuzasadnionych?


Reklama

 

Niestety sporo. Bardzo nad tym ubolewamy, bo to igranie z ludzkim życiem. Dla przykładu - wielokrotnie jesteśmy wyzwani do chorób przewlekłych, aby na przykład... zmienić opatrunek. To naprawdę nie jest rola pogotowia ratunkowego. Mamy być w miejscach, gdzie ludzie potrzebują nagłej, pilnej pomocy. Choroby przewlekłe, zakładanie opatrunku, bóle ręki, czy nogi powinny zaopatrywać przychodnie lekarskie, lekarze rodzinni, którzy - przypomnę - też mają w swoich obowiązkach wizyty domowe. Warto o tym pamiętać, bo angażując zespół ratownictwa medycznego, być może komuś właśnie odbieramy szanse na życie.

 

Ilu ratowników pracuje w szczycieńskim pogotowiu?

 

54. Każdego dnia dyżur pełnią cztery karetki: po jednej w Świętajnie i Pasymiu oraz dwie w Szczytnie. Skład zespołu ratunkowego to 2 ratowników. Dyżurujemy w systemie 12-godzinnym i 24-godzinnym.

 

Ile w ciągu roku średnio przejedzie kilometrów jedna karetka?

 

Średnioroczna wychodzi około 40 tys. kilometrów. Najwięcej wyjazdów rocznie mają oczywiście zespoły ze Szczytna. Bywa, że jest to grubo ponad 4 tys. wyjazdów. Zespoły z Pasymia i Świętajna mają na swoim koncie od 1000 do 1200 wyjazdów.

 

Czy istnienie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego wpłynęło na waszą pracę?

 

Bardzo. Niektórych pacjentów możemy przywieźć właśnie na SOR, gdzie jest pełna diagnostyka. Kiedyś było tak, że większość pacjentów musieliśmy transportować do innych placówek w Olsztynie, czy Biskupcu. To spore odległości. A wiadomo, że czas w ratownictwie jest na wagę złota.

 

Co jest najtrudniejsze w waszej pracy?

Reklama

 

Tragedie z udziałem dzieci. Powie to chyba każdy ratownik medyczny. Nie ma nic trudniejszego. Obrazy rannych, czy martwych dzieci zostają na długo w głowie. Śmierć młodych osób jest w ogóle bardzo trudna. Rodzi się wówczas mnóstwo pytań. Trudno się z tego podnieść.

 

Jak powiat szczycieński wypada na tle innych powiatów w naszym województwie pod względem liczby wyjazdów, zdarzeń?

 

Balansujemy między 3, a 4 miejscem w województwie. Jesteśmy zaraz po Olsztynie i Elblągu. Bywa, że więcej wyjazdów ma Ełk, ale to się rzadko zdarza. Jesteśmy jednym z największych powiatów w naszym województwie. Obsługujemy około 73 tysięcy mieszkańców, a w sezonie turystycznym ta liczba wzrasta trzykrotnie. I to widać w naszych statystykach wyjazdowych.

 

Wśród ratowników są też kobiety?

 

Tak. Mamy w zespole pięć pań, pielęgniarek o specjalizacji ratownictwo medyczne. Jeżdżą do zdarzeń na równi z panami.

 

Jakie marzenia na nowy rok mają ratownicy medyczni z naszego powiatu?

 

Aby mieszkańcy mieli jak najmniej powodów, aby nas wzywać. Życie, zdrowie to najcenniejsze elementy. A z takich przyziemnych rzeczy, to chcielibyśmy, aby nasz budynek w Szczytnie doczekał się kompleksowego remontu. Idealnie byłoby też, gdyby sprzęt, na którym pracujemy, w tym karetki, był nadal cyklicznie, systematycznie wymieniany. Nadal – bo w ostatnich 4-5 latach tak właśnie się dzieje. I oby tak zostało. Bo wystarczy spojrzeć na liczbę wyjazdów, aby wiedzieć, że ten sprzęt jest bardzo intensywnie eksploatowany.



Komentarze do artykułu

Pacjent

Taka praca i za to jest płaca. Lekko nigdzie nie jest.

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Wiesław Mądrzejowskiego bez litości. Sąd w punkt, dworzec to wstyd, a muzeum daje nadzieję
    A Ja mam pytanie. Dlaczego na tych fetach jubileuszowych nie było dwóch Pań? Jedna Stanisława Ostaszewska, o której przeczytałem w \"Roczniku Mazurskim\", że pracowała w naszym muzeum od 1960 r., a szefowa była od 1970 r.. Oraz - jak rozumiem - Jej córka - Monika Ostaszewska-Symonowicz, pracująca od 1990 r., kierownikiem muzeum będąca od 1997 r. To jest ponad 50 lat tego stulecia? Ja to tylko na podstawie \"Rocznika mazurskiego\"? Dlaczego nie było tych osób na uroczystościach 100-lecia muzeum? Skoro poświęciły tej instytucji tyle swego życia?

    Śmieszek


    2025-11-18 15:36:23
  • Strzelnica w Szczycionku? Mieszkańcy zaniepokojeni właściciel działki uspokaja
    Boluś dzieciaku, gdzie w Polsce jest stan wojenny. Przespałeś, przegapiłeś czy co się stało? Stan wojenny już dawno odwołany. Teraz już tylko PIS miesza, ale to inna historia.

    Mizi


    2025-11-18 15:18:33
  • Strzelnica w Szczycionku? Mieszkańcy zaniepokojeni właściciel działki uspokaja
    W naszej ojczyzny nic nie można wybudować bo zaraz protesty a mamy stan wojenny i chętni do obrony kraju muszą gdzieś trenować strzelectwo. Brawo Panie radny to jest pana działka i pan powinien decydować co na nie powstanie.

    Bolus


    2025-11-17 19:45:21
  • Strzelnica w Szczycionku? Mieszkańcy zaniepokojeni właściciel działki uspokaja
    Znowu ten żuchowski. Eh

    Rydż


    2025-11-17 17:48:42
  • Wielbark i Świętajno z wielkim wyróżnieniem. Kornelia Kostrzewa i „Kundel Bury” z tytułem „Przyjaciel Zwierząt”
    Brawo Kornelia jesteśmy dumni że mamy taką super radną osoba która spełnia obietnice dane nam przed wyborami.Obiecalas że będziesz dbać o zwierzęta i to robisz prawo ????

    Julka


    2025-11-17 17:33:22
  • Felieton Jerzego Niemczuka: „Nienawiść jest tańsza od rakiety. Dlatego Putin ją tak lubi”
    Dziura budżetowa powstała dzięki PiS, który \"wyrzucał\" w różne dziwne fundusze wydatki, które zostały teraz przywrócone do budżetu naszego Państwa. A które trzeba teraz spłacać. Również z Twoich podatków. Ile płacimy odszkodowań z racji wnoszonych do Trybunału Praw Człowieka spraw Polaków? To Cię nie zastanawia? To są nasze pieniądze i nasze podatki. To się proszę zastanowić, co i jak finansujemy z naszej - powiedzmy wręcz - z naszej kasy.

    Śmieszek


    2025-11-17 15:16:20
  • Felieton Jerzego Niemczuka: „Nienawiść jest tańsza od rakiety. Dlatego Putin ją tak lubi”
    Pan Niemczuk chyba zapomniał, że 80% tego ogarniętego wojną kraju nie doświadczyła żadnych wojennych skutków, i ludzie mogą tam spokojnie żyć. Oczywiście taktownie Pan zapomniał o powstających tam kurortach, i ogromnej aferze korupcyjnej jaka miała tam ostatnio miejsce. Dobrze jest też pamiętać że to Ukraina wystrzeliła rakietę w Przewodów która zabiła 2 Polaków i bezczelnie kłamała, że to Ruskie wystrzeliły. Polacy mają już serdecznie dosyć tego bezczelnego, roszczeniowego i niewdzięcznego ukraińskiego wrzodu! I nie porównuj Pan Polaków do Ukraińców, bo Polacy pomimo jawnej, wieloletniej wrogości Ukrainy, otworzyli jednak dla nich serca...a zamiast zwykłego \"dziękuję\" dostali kopa.

    Nikoś


    2025-11-17 09:36:06
  • Felieton Jerzego Niemczuka: „Nienawiść jest tańsza od rakiety. Dlatego Putin ją tak lubi”
    Panie masz Pan jakąś obsesję na punkcie prawicy. Obecny rząd doprowadził do takiej dziry budżetowej, że trzeba szukać oszczędności i jeżeli jest możliwość to w pierwszej kolejności nie wśród rodaków. To jasne jak słońce i budową cepa. Poza tym przestanie jyz z tą durna mowa, że Putin się tym karmi. To mowa dla inteligentnych inaczej. Nawet jeżeli ktoś nie darzy Ukraińców sympatia to ten Putin za ten brak sympati nie kupi i nie wystrzeli nowych rakiet. Strzela nimi dzięki wieloletnim układom i handlem z Europa Zachodnia taka jest prawda a nie te pańskie brednie. Pojedź Pan na jakąś wycieczkę bo masz za co i nie pisz tu bredni i nie dziel ludzi.

    Jan


    2025-11-17 07:22:22
  • Igor Rogacz błysnął formą, Adam Wojciechowski strzelał jak natchniony. SSP 4 w finale!
    chlopcy mogą podziękować Dobrońskiemu ze większość z nich pomimo ich wysiłku nie pojedzie na wymarzony turniej. Ten pan nie doczytał/ bądź nie chciał przyznać sie ze to przegapił iz tylko 4 chlopcow grajcych w klubach moze reprezentowac SP4 w finale w Warszawie. Kompetencje na najwyższym poziomie jaki urzędnik taki nauczyciel

    ktos z miasta


    2025-11-14 18:39:29
  • Jerzy Niemczuk – pisarz krzyczący
    Ciekawi mnie ,na ile w twórczości Pana Jerzego znalazło się odbicie obserwacji z życia społeczności i Rady Osiedla Wysockiego ,na Bródnie?

    Ewa Czerniewska


    2025-11-12 23:57:59

Reklama