Druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych w naszym powiecie mogą liczyć na dodatkowe 200 zł do emerytur i rent. Ruszył właśnie nabór wniosków. - W naszym powiecie sprawa może dotyczyć w tej chwili około 80-100 osób – mówi brygadier Zbigniew Stasiłojć z KP PSP w Szczytnie, z którym rozmawiamy o świadczeniu ratowniczym z tytułu wysługi lat w jednostkach Ochotniczych Straży Pożarnej.
Czy może pan w skrócie wytłumaczyć, na czym polega ten program?
Zgodnie z nową ustawą o Ochotniczych Strażach Pożarnych, każdy strażak (obojga płci), który brał czynny udział w akcjach ratowniczych może otrzymać dodatek do emerytury lub renty, w wysokości 200 zł. Nazywa się to świadczeniem ratowniczym z tytułu wysługi lat w OSP. Strażak musi jednak udokumentować, że jeździł do zdarzeń co najmniej przez 25 lat. W przypadku kobiet ten limit wynosi 20 lat. Podkreślam: dodatek będzie wypłacany po udokumentowaniu stażu w OSP oraz osiągnięciu wieku emerytalnego, czyli dla mężczyzny 65 lat, a kobiety 60.
Kto będzie wypłacał to świadczenie?
Dodatku nie będzie wypłacał ZUS, a Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Kiedy druhowie mogą składać dokumenty?
Praktycznie zaczęliśmy je przyjmować od poniedziałku, 14 lutego. Tego dnia odbyła też się wideokonferencja z wójtami z naszego powiatu. Zależy nam, aby urzędy i zarządy jednostek OSP pomogły kompletować wnioski i dokumentację strażackim seniorom. Są to często osoby, które mają około 80 lat i sami na pewno nie przebrną przez tę biurokrację.
Gdzie można znaleźć wnioski? Gdzie je składać?
Dostępne będą w gminach, jednostkach OSP i w naszej komendzie w Szczytnie. Składać można je w KP PSP w Szczytnie.
Są to trudne wnioski?
To zależy. Najważniejsze jest udokumentowanie stażu. A z tym jest trudno, bo nasze strażackie systemy sięgają jedynie 2015 roku. Czyli my, z urzędu niejako, możemy wygenerować dane jedynie 7 lat wstecz. Wcześniejsze wyjazdy należy udokumentować przez oświadczanie, które musi zostać poparte przez co najmniej trzech świadków i zatwierdzone przez wójta oraz komendanta powiatowego PSP.
Ilu druhów z naszego powiatu, na tę chwilę, może zostać objętych takimi dodatkami?
Szacujemy, że jest to grupa 80-100 osób.
Czy dodatek będzie liczony od chwili złożenia, zaakceptowania wniosku?
Istotne jest to, że ochotnicy, którzy skończyli 65 lat, mają 9 miesięcy, czyli do końca września tego roku na złożenie wszystkich dokumentów w naszej komendzie. Przypomnę: muszą znajdować się tam poświadczenia przez minimum trzech świadków oraz być potwierdzone przez wójt, burmistrza danej gminy oraz później przez Komendanta Powiatowego PSP. Jeśli wniosek zostanie złożony poprawnie, w terminie, to świadczenie będzie wypłacone z wyrównaniem od stycznia tego roku.
Czy druhowie z OSP to duże wsparcie dla strażackich zawodowców?
Ogromne. Tu chyba nikt mnie ma wątpliwości. W naszym powiecie w tej chwili są 34 jednostki OSP. Do akcji jeździ łącznie 579 druhów. Tylko w ubiegłym roku nasza komenda zanotował 1275 zdarzeń, a w połowie akcji brali udział wspomagając nas bądź samodzielnie, strażacy z OSP.
bil
Większość wniosków to oszustwo. Połowa tych ludzi w ogóle nie była w PSP , a jeżeli była to nie wyjeżdżała do akcji, brak dokumentacji i jeden poświadcza drugiemu i rączka rączkę myje...
dr
Należy obniżyć apanaże posłom, radnym wszelkiej maści, zlikwidować sejmiki. Zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć dla tych , którzy na to zasługują np. strażakom-ochotnikom, ratownikom a nie dawać jakąś upokarzającą jałmużnę.
Wanda
Dodatek dla strażaka nie powinien być w kwocie 200 zł. Wszędzie są, pożar, powódź, wypadek na drodze, ratują ludzi, pracują ponad granice możliwości ,rozlany olej na drodze trzeba zneutralizować. Zastanówcie się, należy się im rozsądna kwota, przestać poniżać ich. Będąc na emeryturze dodatkowa kwota 600 zł będzie wykorzystana np. na leki.