Równolegle ze Świętem Mazurskiego Kartoflaka odbywał się Tradycyjny Festiwal Muzyki Wyszehradzkiej 2012. Po raz pierwszy mieszkańcy Szczytna mieli okazję na żywo usłyszeć ludowe pieśni Węgrów, Słowaków i Czechów, zobaczyć narodowe tańce i porównać muzykę południowych sąsiadów z ...
Równolegle ze Świętem Mazurskiego Kartoflaka odbywał się Tradycyjny Festiwal Muzyki Wyszehradzkiej 2012. Po raz pierwszy mieszkańcy Szczytna mieli okazję na żywo usłyszeć ludowe pieśni Węgrów, Słowaków i Czechów, zobaczyć narodowe tańce i porównać muzykę południowych sąsiadów z rodzimym folklorem rodem z Żywiecczyzny.
Festiwal został dofinansowany ze środków Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego, którego jednym z celów jest promowanie i wzajemne poznawanie kultur państw grupy V4.
Gośćmi naszego miasta była grupa śpiewacza Cibri z Godollo na Węgrzech oraz duet Sercli - para młodziutkich bliźniaków o ogromnej sile głosu, równie ogromnym talencie i wielu sukcesach podczas różnych konkursów muzyki ludowej.
Słowację reprezentował istniejący ponad pół wieku folklorystyczny zespół Kysucan, który nie tylko gra, śpiewa i tańczy, ale ma w swym repertuarze profesjonalnie opracowane choreografie całych inscenizacji, przybliżających tradycje ludowych obrzędów z różnych stron Słowacji. W Szczytnie występ Słowaków przyciągnął liczną widownię, zwabioną skocznymi melodiami, tańcami, niespotykanymi u nas strojami.
Z folklorem Czech mieszkańców Szczytna i turystów zapoznawał dziecięcy zespół Usmev Opawy. Długo by wyliczać konkursy i festiwale, w których brał on udział, a warto podkreślić to, że jest to pierwszy dziecięcy zespół ludowy, jaki powstał na Śląsku Opawskim.
Polską stronę, dla szczytnian także atrakcyjną, bo terytorialnie odległą reprezentował zespół Żywczanie z zaprzyjaźnionego z naszym miastem Żywca.
Widzowie, uważnie przysłuchujący się ludowym pieśniom z środkowej Europy mogliby przysiąc, że Węgrzy śpiewali znaną góralską piosenkę: „W murowanej piwnicy”, a Słowacy też i na Mazurach śpiewaną przy grillu: „Idzie dysc”, ale to nieprawda. Jak wyjaśniają opiekunowie zagranicznych grup – zespoły prezentowały wyłącznie swoje narodowe utwory. Podobieństwa dowodzą, że Wyszehradzka wspólnota jest nie tylko instytucjonalna, ale narodowa i kulturowa.
Halina Bielawska
fot. Halina Bielawska
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49
Ja to myślę, że ten lesniczy, o którym w Tygodniku są często artykuły, powinien pojechać w okolice Dzwierzut i z tymi wilkami tak po prostu pogadać, że tak nie wolno
Tytus
2025-06-12 04:39:52
Fantastycznie, brawo Dwójka, od zawsze macie wyjątkowe pomysły i angażujecie młodzież i dzieci. Macie dużo pomysłów, jesteście kreatywni i wyjátkowi
Rodzic
2025-06-11 21:57:12
Trzeba pomóc uratować oko chłopca żeby mógł spełnić swoje marzenie pomagać w przyszłości gasić pożary, zostać strażakiem Jest numer konta na którym można wpłacać pieniążki?
Halina Moszko
2025-06-11 18:16:06