Czwartek, 21 Listopad
Imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka -

Reklama


Reklama

Wyprostują drogę do Olsztyna?


Przebudowa drogi ze Szczytna do stolicy województwa nabiera realnych kształtów. Jeszcze tylko na papierze, ale to i tak już duży krok do przodu. Właśnie analizowane są zgłoszenia oferentów, chcących wykonać studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ) z materiałami do decyzji środowiskowej dla rozbudowy blisko 34 kilometrów drogi krajowej nr 53 na odcinku Olsztyn - Szczytno.


  • Data:

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przeznaczyła na ten cel 5,5 mln zł. Każda ze złożonych ofert mieści się w tej kwocie (najniższą cenę 4 231 200,00 zł zaproponowała firma Transprojekt Gdański, najwyższą - 5 450 745,00 zł firma Multiconsult).

 

- Prace przygotowawcze mają trwać do 2026 roku, natomiast budowa w systemie tradycyjnym zostanie zrealizowana w latach 2026-27 – informuje rzecznik prasowy olsztyńskiego oddziału GDDKiA Karol Głębocki. - Studium ma, między innymi, wskazać odcinki, które zmienią dotychczasowy przebieg drogi tam, gdzie byłoby to rozwiązanie korzystniejsze ekonomicznie i technicznie lub byłaby to jedyna możliwość dostosowania odcinka do klasy GP (droga główna ruchu przyspieszonego).

 

W związku ze zmianą statusu - z DK na GP – droga na całej swojej długości (34 km) ma mieć co najmniej 7 m szerokości o wzmocnionej konstrukcji (dla pojazdów o nacisku do 11,5 tony na oś), z dodatkowymi pasami ruchu w obrębie skrzyżowań i wydzielonymi strefami ruchu pieszego i rowerowego.


Reklama

 

- W miarę możliwości terenowych zostaną też wybudowane dodatkowe jezdnie, które zbiorą ruch ze zjazdów do nieruchomości i umożliwią zamknięcie części zjazdów na jezdnię DK53 – wyjaśnia rzecznik Głębocki.

 

Planowana inwestycja jest odrębna i niezależna od tej, która obejmuje budowę obwodnicy Szczytna. Działania, tak projektantów, jak i później – wykonawcy, muszą jednak ze sobą korelować, bo oba odcinki drogowe są (czy raczej mają być w przyszłości) częściami jednej całości. A przypomnijmy, że prace nad STEŚ dla obwodnicy już trwają. Mało tego – z naszych informacji wynika, że przygotowane są już bardzo wstępne propozycje odnośnie do jej przebiegu. W środę, 3 listopada, odbyło się pierwsze spotkanie tzw. rady technicznej, z udziałem projektantów, inwestora i przedstawicieli bezpośrednio zainteresowanych samorządów.

Reklama

 

- Wójtowie i burmistrzowie otrzymali dokumenty, dotyczące dotychczasowych ustaleń i wstępnych propozycji. Powinni je teraz przeanalizować, zgłosić swoje uwagi – tłumaczy Karol Głębocki. - Na etapie projektowania odbędzie się kilka takich spotkań, a za jakieś 9-10 miesięcy, może w kwietniu czy maju przyszłego roku, koncepcje będą już bardziej konkretne i zostaną poddane konsultacjom społecznym.



Komentarze do artykułu

Krajan

Aż tak źle to nie ma! Ale 40 - latce plus ( z uprzejmości) należy się lifting. To prawda. Z drugiej strony - co tu dużo gadać - gdyby nie epoka do 45 roku - niewiele byłoby tu traktów.

Taki jaki

Quwa nareszcie, droga jeszcze Hitlera pamięta,

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama