Ewa i Robert Wasilewscy to mieszkańcy Kobyłochy, którzy wraz ze stowarzyszeniem twórców i orędowników kultury "Anime" stworzyli projekt "Szkoła - Die Schule". - Ma on na celu pokazanie, że na naszych ziemiach było życie. Chcemy przypomnieć jakim językiem mówili mieszkający tu lu...
Ewa i Robert Wasilewscy to mieszkańcy Kobyłochy, którzy wraz ze stowarzyszeniem twórców i orędowników kultury "Anime" stworzyli projekt "Szkoła - Die Schule". - Ma on na celu pokazanie, że na naszych ziemiach było życie. Chcemy przypomnieć jakim językiem mówili mieszkający tu ludzie siedemdziesiąt lat temu i jak wyglądała ich codzienność – mówi Ewa Wasilewska.
Projekt ma ukazać, że ludzie mieszkający na ziemiach mazurskich obecnie nie zapomnieli o dawnych czasach. - Chodzi o to, by mieszkańcy dowiedzieli się więcej o terenie, na którym żyją. Dostrzegamy w Szczytnie i jego okolicach tymczasowość i brak zakorzenienia. Ludzie nie są przywiązani do historii – twierdzi Robert Wasilewski. Twórcom projektu zależy na tym, aby "starzy" Mazurzy opowiedzieli "nowym" to, co się na tych ziemiach działo. - Chcemy zrobić z tych wspomnień wartość – dodaje pani Ewa.
W tym celu Wasilewscy wraz ze stowarzyszeniem szukają osób, które tu żyły i chciałyby o tym opowiedzieć. - Udało nam się odszukać obecnie 90-letniego absolwenta szkoły, która mieściła się w Kobyłosze. Opowie, co działo się w jej murach. Muszę podkreślić, że naszym zamiarem nie jest dochodzenie mazurskości, a jedynie przekazanie nowemu pokoleniu tego, co te ziemie mają do przekazania – wyjaśnia Wasilewska.
Zwieńczeniem projektu ma być spektakl teatralny połączony z wizualizacją multimedialną. - Chcemy komputerowo odtworzyć jak wyglądała kobyłoska szkoła – mówi Wasilewski. Twórcy przygotowali także wiele innych atrakcji dla zainteresowanych, głównie w formie najprzeróżniejszych warsztatów, między innymi plastycznych, rzeźbiarskich, fotograficznych czy aktorskich, podczas których będą przygotowywane np. scenografia czy zaproszenia na końcowy spektakl. - Podczas lekcji aktorskich uczestnicy będą mieli okazję nauczyć się technik ekspresji czy ruchu na scenie – zachęca pan Robert. Jak dodaje pani Ewa na warsztaty najlepiej zapisywać się wcześniej, bo ilość miejsc jest ograniczona.
Zakończenie projektu planowane jest na piątek, 10 sierpnia. "Szkoła – Die Schule" została dofinansowana w 65% przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, 22% przez starostwo szczycieńskie, które dzięki temu dofinansowaniu zapewniło stowarzyszeniu niezbędny wkład własny, wymagany przez ministerstwo. Stowarzyszenie pozyskało także nieco środków z gminy Szczytno oraz z WFOŚ. - Koszt całego projektu wyniósł 49 tysięcy złotych – mówi Wasilewska. Takie łączone finansowanie oznacza, że do każdego z donatorów trzeba było składać odrębnie sporządzane projekty pod kątem zadań, które z danego źródła mogą być finansowane. To sporo pracy, ale jak dowodzi przykład "Anime", wysiłek nie poszedł na marne.

Patrycja Woźniak
fot. Paweł Salamucha
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25