Nie każdy ma tyle szczęścia. Przymarznięty do lodu ptak znajdował się kilkaset metrów od brzegu na tyle daleko, że z trudem można było go zauważyć z brzegu.
– Łabędzia zauważyła żona. Ale dopiero gdy wróciłem z lornetką mieliśmy pewność, że stało się mu coś złego – mówi Tadeusz Chorążewicz, który wraz z małżonką dostrzegli skutego lodem ptaka podczas niedzielnego spaceru. – Córka zadzwoniła do straży, by ratownicy ocenili sytuację i jak mogą to podjęli akcję ratunkową.
Dodaje, że wokół ptaka znajdowało się mnóstwo piór – dowód, że bezskutecznie podejmował walkę o życie. – Gdy go obserwowaliśmy już niemal się nie poruszał. Był bez sił. Znamy go. To samotnik, który często latem przypływa w te okolice po smakołyki.
Około 30 minut od zgłoszenia zespół ratowników był już na miejscu. Było ok. g. 15. Po szybkiej ocenie sytuacji strażacy zaczęli wydobywać z pojazdu potrzebne sprzęty: „suche” skafandry, raki, sanie, liny, siekierę, nawet piłę motorową.
– Sytuacja nie jest prosta, bo jezioro w pobliżu łabędzia nie jest zamarznięte. Lód nie jest jeszcze dość mocny. Jest bardzo daleko. Nie wiemy jak gruby tam jest lód – mówi dowodzący na miejscu akcją strażak.
Dlatego strażacy podeszli do ptaka od strony, która już w znacznej części była zamarznięta.
– Żyje, ale jest skrajnie wyczerpany. Zabieramy go na sanie i wracamy po śladzie – oznajmił przez radio znajdujący się przy ptaku ratownik. – Prawidłowo – odpowiedział mu dowódca.
Po kilkunastu minutach zwierzę i ratownicy byli już na brzegu. Na noc ptaka wzięła do siebie mieszkająca w pobliżu rodzina państwa Chorążewicz. Oni też podjęli się dalszego ratowania ptaka. - Wykonaliśmy mnóstwo telefonów do ośrodków rehabilitacji w województwie. Ale wiadomo. Jest niedziela i telefony milczą – mówią. – Na szczęście nie wszystkie. Po kilku minutach oddzwonił do nas pan Paweł Bednarczyk z Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Dąbrówce z Nadleśnictwa Olsztyn. W poniedziałek około g. 10 przyjedzie i weźmie łabędzia pod swoją opiekę.
– To nie pierwszy przypadek w ciągu ostatnich dni – mówi Bednarczyk. – Ostatnio strażacy odkuwali łabędzie w Trękusku. W przypadku tego osobnika, prawdopodobnie udało mu się oderwać od lodu, ale nie miał już sił wzbić się w powietrze. Na tak śliskim lodzie, jaki jest teraz i bez wiatru ten ptak po prostu nie miał jak wystartować i wziąć rozbiegu.
r
fot. r
Wieża ratuszowa dobrze \"brała\" jako obiekt atrakcji turystycznej jak była pod opieką muzeum w Szczytnie. Bo się zajmowali nią ludzie, którzy się na tym znali. Ale jak to amatorzy - wywalają otwarte drzwi..
Taki sobie czytelnik
2025-12-18 15:58:52
nawet okna mają zabytkowe
że tak powiem
2025-12-17 23:18:26
A co z rewitalizacja Parku Andersa???
Ja
2025-12-17 22:12:37
Nie jestem fanem nowego włodarze z Myszynca ale skoro już radni wydali na to zgodę niech robią. Pewnie będzie ładniej niż jest. Kwestia na jak długo nie zrobimy przez to innych inwestycjo bo to nam turystów na pewno nie przyniesie. Takie wieże są w innych miejscach i tłumów tam nie ma. Nikt z Wloszczowej nie przyjedzie gapic się na Szczytno z lotu ptaka. Poza tym mamy wieże w ratuszu ktora jakoś slabo funkcjonuje a ma te same walory. Noji kwestia odrapanej obok szkoły...
Jan
2025-12-17 05:02:18
Jak zwykle to jest potrzebne tylko nie przy moim domy. To niech Ci wlasciciele domów dojeżdżają autobusami elektrycznymi do pracy i nie smrodzą miasta, w którym mieszkam. Swego czasu powstawał pewien zakład pogrzebowy na Niepodległości. Ileż to było hałasu o to. I co? Wszyscy żyją? Da się żyć? W Rudce też były protesty ze market powstaje, market powstał, pięknie się prezentuje i służy ludziom bo mają blisko.
Kamil
2025-12-17 04:56:25
A co będzie z orlikiem, czy też zniknie bez wieści jak plac zabaw z plaży? Korzysta z niego dużo osób. Wydano dużo pieniędzy na jego wybudowanie. Kto się z tego rozliczy?
Zaniepokojona
2025-12-16 11:58:26
Jestem pod wrażeniem naszego ,, zamku\'\' - coś pięknego.
Już
2025-12-16 11:37:29
Czy przekształcanie okolic wieży w \"uporządkowaną przestrzeń publiczną\" bedzie polegać na zaoraniu ponad stuletniej szkoły i zamiana w nowy deptak?
Taka ciągle tutejsza
2025-12-15 19:25:16
Wyśmienite spotkanie Gratuluję p Ambroziakowi pomysłu sposobu prowadzenia spotkania. Wójt byl dobrze przygotowany Duża dawka wiedzy Piękny koncert
Joanna
2025-12-15 18:56:49
Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40