IKZE, czyli Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego, to rachunek, który pozwala na bezpieczne gromadzenie oszczędności na przyszłość, a jednocześnie daje wiele korzyści podatkowych. Jakich? O tym między innymi rozmawiamy z Moniką Żyłajtys, p.o. Kierownika Filii nr 2 Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Czym dokładnie jest Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego?
Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego to sposób mądrego oszczędzania na emeryturę. Jest to produkt finansowy wprowadzony przez rząd w 2012 roku, a następnie poprawiony w 2013 roku. IKZE daje możliwość oszczędzania na przyszłość, w ramach konta, na którym oprocentowanie środków w tej chwili wynosi aż 7%. Jest to oprocentowanie wyższe niż na zwykłym koncie bankowym, a co ważne, oszczędzając w ramach IKZE mamy możliwość odliczenia wpłaconych środków od podstawy opodatkowania i uzyskania zwrotu podatku z Urzędu Skarbowego. Dodatkowo, zyski z IKZE nie są objęte podatkiem "Belki", co stanowi dodatkową korzyść.
Bank Spółdzielczy w Szczytnie prowadzi takie konta, można je u was założyć?
Tak, prowadzimy konta IKZE. I można je założyć właściwie od ręki. Wystarczy przyjść do któregokolwiek z naszych oddziałów.
Do kogo skierowany jest ten produkt?
Właściwie do każdego z nas. Każdy, kto myśli o swojej emerytalnej przyszłości powinien założyć takie konto. Bo nie jest to żaden fundusz powierniczy, czy słynne OFE. Środki zgromadzone na tym koncie są własnością wyłącznie osoby, do której należy to konto. Nikt ich nie może nam odebrać. Wysokość wpłat można ustalić indywidualnie. I modyfikować na miarę naszych możliwości. Ale aby założyć, uruchomić takie konto na start trzeba wpłacić minimum 500 zł. Potem już nie ma określonej minimalnej wpłaty. Może to być nawet 10, czy 50 zł miesięcznie. Ale wiadomo, że im większa będzie to kwota, to tym więcej będziemy mieli do dyspozycji po osiągnięciu wieku emerytalnego. Są jednak górne limity. W tym roku to 8 322,00 zł dla osoby nie prowadzącej działalności gospodarczej oraz 12 483,00 zł dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą.
Czyli dopiero po osiągnięciu 65 lat będziemy mogli skorzystać z tych pieniędzy, tak?
Idea jest właśnie taka. Dodam, że tu nie ma różnicy: i dla mężczyzny, i kobiety – to 65 lat. Minimalny okres takiego oszczędzania to pięć lat. Środki można wypłacać wówczas w całości lub na przykład w miesięcznie ratach, co zwiększy nasze świadczenie o daną kwotę. Może to być 200, 500, a i 1000 zł. W zależności oczywiście od zgromadzonych środków.
A co w przypadku, gdy nie dożyjemy 65 lat, lub nie wykorzystamy przed śmiercią zgromadzonych środków?
Są one dziedziczone. Właściciel takiego konta może wskazać osobę, na którą one przechodzą. Takie przypadki już mieliśmy w naszym banku. Dodam, że konto IKZE można mieć tylko jedno, bo jest ono naprawdę na preferencyjnych warunkach.
A co w przypadku gdybyśmy jednak zechcieli wypłacić zgromadzone środki przed ukończeniem 65 roku?
Można to zrobić. Ustawodawca to przewidział, ale wówczas stracimy wszystkie korzyści, które wynikają z tego konta. Będziemy musieli zapłacić podatek od tej kwoty, podatek Belki oraz zwrócić odliczanie od podstawy opodatkowania. To jest zabezpieczenie, aby niechętnie to robić, bo te środki mają być na przyszłą emeryturę, a nie na przykład remont mieszkania. Zgromadzone środki są też gwarantowane Bankowym Funduszem Gwarancyjnym. I co najważniejsze ich właścicielem jest wyłącznie posiadacz tego konta. Jest to naprawdę mądre oszczędzanie na przyszłą emeryturę. Jeśli ktoś chce poznać więcej szczegółów zapraszam do placówek Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Zapraszamy do Banku Spółdzielczego w Szczytnie:
Oddział w Szczytnie, ul. Łomżyńska 20, tel. 89 642 61 07, mail: karolina.majchrzak@bsszczytno.pl
Filia nr 1 w Szczytnie, ul. Polska 49, tel. 89 642 61 72, mail: karol.napiorkowski@bsszczytno.pl
Filia nr 2 w Szczytnie, Plac Juranda 3, tel. 89 642 61 44, mail: monika.zylajtys@bsszczytno.pl
włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.
Profesor
2025-10-22 12:32:08
No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?
ciekawa
2025-10-22 10:06:41
Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.
Szczytnianin po podróżach
2025-10-22 04:12:51
Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.
Potok
2025-10-22 00:42:04
Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)
NIetzsche
2025-10-21 17:34:41
40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować
Dobre
2025-10-21 16:18:12
już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????
Marcel
2025-10-21 11:49:30
Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...
Taki sobie czytelnik
2025-10-20 20:29:59
Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?
Zdumiony
2025-10-20 19:17:13
Nareszcie ktoś pomyślał!
Marek
2025-10-20 16:38:45