Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami inicjatorów w hali Wagnera po raz kolejny odbył się turniej, zorganizowany przez Tenis Club Szczytno. W sobotniej rywalizacji udział wzięły miksty – czyli zespoły damsko-męskie. Wszystkie drużyny walczyły o miano najlepszego duetu n...
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami inicjatorów w hali Wagnera po raz kolejny odbył się turniej, zorganizowany przez Tenis Club Szczytno. W sobotniej rywalizacji udział wzięły miksty – czyli zespoły damsko-męskie. Wszystkie drużyny walczyły o miano najlepszego duetu na terenie miasta Szczytno.
W zawodach uczestniczyło dokładnie 10 drużyn, chociaż chętnych było więcej. - Szczerze mówiąc, nie przewidzieliśmy takiego zainteresowania, a do dyspozycji mieliśmy tylko halę, czyli ograniczona ilość miejsca i kortów – mówi Witold Mocarski, szef TCS. - Postaramy się zorganizować podobne rozgrywki na kortach otwartych – obiecuje.
Tenis „koedukacyjny” potwierdził, że tenis to taka dyscyplina sportu amatorskiego, w którym nie występuje bariera wiekowa. Jak podkreśla Mocarski, tajniki tej gry mogą poznawać i małe dzieci pod tym tylko warunkiem, że rakieta będzie choć trochę krótsza od nich. W turnieju uczestniczyły miksty, które wspólnie mają już dobrze ponad sto lat. Rozgrywkom towarzyszyła rodzinna atmosfera między innymi dlatego, że wśród grających były trzy pary małżeńskie. Tenis łączy pokolenia – bo rozpiętość wieku w niektórych mikstach wynosiła dziesiątki lat.
Mimo tego, iż turniej organizowany był w konwencji zabawy, to jednak była rywalizacja, a zatem musieli być i zwycięzcy. Tym razem bezkonkurencyjna okazała się Anna Bober wraz z partnerem Mariuszem Daszewskim. Warto wziąć pod uwagę fakt, iż był to dla nich pierwszy wspólny sukces w owym duecie. Na drugim stopniu podium znalazła się para Danuta Chrzczanowicz – Mirosław Drapała, zaś trzecie miejsce zdobyła Gabriela Woźniak oraz Jerzy Tyczyński. Triumfatorzy zostali nagrodzeni pamiątkowymi statuetkami oraz dyplomami ufundowanymi przez Miejski Ośrodek Sportów.
Michał Nosowicz/Halina Bielawska
Brawo Krzysztof
Jan
2025-05-05 22:13:59
Do Tutejszej: kurczę, nie czepiaj się. Tu zgubiono parę literek. Mianowicie osoba pisząca ten tekst miała wryte w głowę określenie \"lempol\". Nie \"Lenpol\", tylko \"Lempol\". Gdzie pracujesz - w Lempolu, gdzie dzieci w przedszkolu - w lempolowskim, gotujesz w domu - nie, mam stołówkę lempolowską. Itd, itp. Tak samo z ichnią orkiestrą. Nie powinnam wspominać - ale wygadam się - pewien znany działacz społeczny, prowadzący tę orkiestrę - podobnie ją nazywał. Nieprawdaż? Każdy z nas to zna i pamięta. A w młodzieży głowach rodzinne tradycje tkwią, jak widać, głęboko. Co do śp. \"funkcjonariusza ORMO - może i był w tej formacji. Ale znany był z działania w Lidze Obrony Kraju. Zdaje się, że z jej ramienia prowadził zajęcia w \"zuchach\" ucząc młodziaków, jak bezpiecznie poruszać się w ruchu publicznym. Wyuczone zuchy i harcerze byli członkami Młodzieżowej Służby Ruchu (MSR), która brała udział w zabezpieczeniu pod tym względem 1 - majowych pochodów. To na koniec - po co Wam ten \"Funkcjonariusz\"? Był znany też z anegdoty, kiedy z megafonem w ręku przywoływał swego pieska, który udał się na \"gigant\". Piesek miał na imię Burza. Wołając \"Burza, Burza\" w środku miasta wzbudził Janik panikę wśród ludzi, którzy pewnego słonecznego dnia zostali \"ostrzeżeni\" przed nadchodzącą rzekomo nawałnicą. Bo jak Janik za coś się wziął - trzeba było traktować serio.
Też Tutejsza
2025-05-05 15:04:24
Szanowna Redakcjo, dlaczego wstrzymaliście mój komentarz ?! Racjonalnie myślący człowiek.
Wiesława Kowalewska
2025-05-05 08:55:49
Prawda jest taka, wodociąg musi byc wzmocniony tak aby Natura Mazur - gigantyczny hotel ktory ma gigantyczne zapotrzebowanie na wode niezwlocznie przestał czerpac wode z jeziora na potrzeby biznesu. Ilosci wody które sa tam potrzebne na wszystkie baseny, jacuzzi, prysznice i kąpiele sa niepliczalne i czerpane z studni głębinowej zasilanej wodami jezior. Problem wysychania jeziora nie bez przyczyny nasilił sie wraz z pojawieniem sie tego hotelu. Zmiana klimatu oczywiscie odciska pietno ale przede wszystkim biznesy eksploatują jezioro w największej mierze. Najpierw potrzebny jest silny wodociag i obowiazkowe podlaczenie biznesów a potem domków letniskowych. Wtedy bedzie można narzucić obowiązek podlaczenia sie do wodociągu kazdego z mieszkańców. Bedzie to napewno pierwszy najwazniejszy krok w kierunku uratowania tego pieknego jeziora.
Agata Penell
2025-05-04 14:43:25
Pani Aniu, prawda wcześniej czy później wyjdzie. Firma upadnie, pan Greczycho zniknie, tak szybko jak się pojawił, a Wójt zostanie z ręką w nocniku razem z radnymi.Powodzenia
romek
2025-05-03 15:45:48
A nie można założyć zrzutki??
Tutejsza
2025-05-03 14:38:05
Było jeszcze hasło \"Program Partii programem narodu\". A czemu orkiestra \"lempkowska\" a nie \"lenpolowska\"?
Tutejsza
2025-05-03 14:36:31
Ciekawe, ktoś na ten barak w centrum wydał pozwolenie. A może to budynek tymczasowy?
Gość
2025-05-03 12:59:05
Ale nic nuda, nawet zwykłej potancowki miejskiej nie ma
Boluś
2025-05-03 12:52:14
Było Niech się święci 1-Maja
Gabi
2025-05-03 12:52:00