Piątek, 6 Grudzień
Imieniny: Agaty, Dalii, Sobiesława -

Reklama


Reklama

„Tego bólu nikt nie zatrzyma” - Pasym pożegnał 45-letniego Dariusza, męża i ojca dwójki dzieci


Czwartkowy poranek, 3 października, zmienił życie jednej z pasymskich rodzin na zawsze. W tragicznym wypadku, który miał miejsce na drodze krajowej nr 53 w okolicy wsi Purdka, zginął 45-letni mieszkaniec Pasymia – pan Dariusz, lubiany przedsiębiorca, mąż i ojciec dwójki dzieci w wieku szkolnym.



- To był bardzo porządny, pracowity człowiek, życzliwy dla wszystkich – wspominają pana Dariusza jego znajomi. W sieci pojawiły się liczne wyrazy wsparcia i otuchy dla jego żony, Marty. - Tego bólu nikt nie zatrzyma, Marto, ale nie jesteś sama – piszą bliscy w mediach społecznościowych, starając się dodać jej sił w tym trudnym czasie.

 

Pan Dariusz, jak każdego dnia, jechał do pracy. Jednak około godziny 7:00 na trasie Pasym – Olsztyn doszło do tragedii. Jego samochód z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z nadjeżdżającą betoniarką.


Reklama

 

W wyniku kolizji doszło do zderzenia czterech pojazdów. Ciężarówka uderzyła następnie w dwa kolejne samochody, a siła uderzenia wywróciła betoniarkę, która wpadła do rowu, rozlewając beton. 45-latek zginął na miejscu. Pan Dariusz był jedyną ofiarą tej tragedii.

 

- Pozostali kierowcy zostali przetransportowani do szpitali. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – informuje rzecznik policji.

 

Czynności w sprawie tej tragedii prowadzą olsztyńscy funkcjonariusze.

Reklama

 

Każdego roku na polskich drogach dochodzi do ponad 20 tysięcy wypadków, w których ginie wielu ludzi. W 2023 roku życie straciło 1669 osób.

 

Ta statystyka, choć przerażająca, staje się jeszcze bardziej przejmująca, gdy takie tragedie dotykają nas osobiście. Pasym będzie pamiętał Dariusza jako dobrego człowieka, który zawsze służył pomocą i wsparciem dla innych.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama