Reklama. Wędliny z Intermarche Szczytno podbijają podniebienia lokalnej społeczności, a sekret ich wyjątkowego smaku tkwi w perfekcyjnym połączeniu tradycji, lokalnych składników i nowoczesnej technologii. Bogdan Maćkiewicz, kierownik działu rozbioru i wędzarni z Intermarche Szczytno podzielił się z nami kulisami procesu produkcji, który sprawia, że każdy kęs to prawdziwa uczta dla zmysłów.
Gdzie tkwi tajemnica doskonałego smaku wędlin z Intermarche Szczytno? Bogdan Maćkiewicz z Intermarche Szczytno ujawnia receptę na kulinarne mistrzostwo. Klucz do sukcesu to połączenie tradycji, wybornych surowców od lokalnych dostawców z Mazur, a także nowoczesnych technologii.
Proces rozpoczyna się od świeżych półtusz wieprzowych, wołowych i drobiu, zawsze od lokalnych dostawców, co gwarantuje nie tylko świeżość mięsa, lecz także najwyższą jakość wędlin. Pracownicy masarni, wykorzystując swoje doświadczenie, przystępują do rozbioru mięsa, z zachowaniem istotnego elementu – czasu.
W masarni Intermarche Szczytno powstają przepyszne i zawsze świeże wędliny, w tym szynka, polędwica, boczek, baleron, serdelki, kabanosy, czy kiełbasy...
Wszystkie wędliny tworzone są na podstawie autorskich przepisów, które ewoluowały przez lata. Na miejscu przygotowywane jest również mięso mielone, a doskonały piec konwencyjny odpowiada za wypiekanie pieczeni, kurczaków czy kotletów.
Wędliny z kolei wędzone są w nowoczesnym piecu wędzarniczym, w którym mieści się około 100 kg wyrobów.
- Wędzenie odbywa się za pomocą zrębek drewna liściastego, a konkretnie olchy – mówi Bogdan Maćkiewicz. - Jakość drewna ma ogromne znacznie dla smaku. W tym przypadku korzystamy z wieloletniej tradycji – śmieje się pan Bogdan. - Myślę, że czuć ją w smaku. Proces wędzenia, trwający kilka godzin, podlega ściśle określonym parametrom czasowym i temperaturowym, zależnym od rodzaju wędliny.
Gotowe wyroby trafiają na sklepowe lady Intermarche Szczytno, zdobywając uznanie klientów zarówno za wyjątkowy smak, jak i zdrowy sposób produkcji.
Dla konsumentów, którzy cenią autentyczny smak i dbają o zdrowy tryb życia, wędliny z Intermarche Szczytno stają się nieodłącznym elementem kulinarnej przygody, łącząc w sobie tradycję, jakość i nowoczesność.








Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40
A pozwolenia od konserwatora wojewódzkiego już są ? Bo jak ktoś nie ze Szczytna to może nie wiedzieć, jakie rejony miasta podlegają ochronie konserwatorskiej. Zupełnie jak Karol N.
Taki sobie czytelnik
2025-12-15 05:37:43
Najpierw, że dziecko zaginelo a potem dopiero, se z ośrodka terapeutycznego czyli standard. To normalka, że mlodzie ucueha bonim wszędzie źle i nie chcą się wychowywać ale artykuł sugeruje, że zaginęli dziecko...pomocy...
Jan
2025-12-14 08:13:17
Aniu jestem dumna z Ciebie życzę dalszych sukcesów.
Wioleta
2025-12-13 04:20:27
To miasto umiera, a grabarz nim zarządzają.
Karol
2025-12-11 19:32:34
Rano wstań, rano wstań! I przysiądź fałdów, poucz się, popracuj, przejdź ileś szkoleń, posiądź wiedzę, którą się możesz dzielić nie kolegium tumanum i wówczas będziesz zarabiał kasę. Kasę taką, że po iluś dziesięciu latach możesz mieć chałupę, a nie willę plus od Czarnka. A deficytu nie było do tej pory przez 8 lat - bo kasa była wyprowadzana do różnych szemranych funduszy. Ty Tollu.
Panie Janie, Panie Janie
2025-12-11 10:09:09
A odnośnie telewizji to z pewnych źródeł wiem, że jest totalnie zadłużona. A tak mieli leczyć dzieci chore na raka...a tu w NFZ pusta kasa i długi w tv. Ale co tam, dzieci uratuje czerwony juras. Tak by zebrał z parę miliardów A nie milionów to by była pomóc...
Kamil
2025-12-11 04:40:23
Biżuteria na paluchach, z pewnością czyściutka, i gniotą to ciasto... Fuj...
obserwator
2025-12-10 23:46:11
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26