Czwartek, 21 Listopad
Imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka -

Reklama


Reklama

Stowarzyszanie NSZ zbiera potrzeby mieszkańców


Członkowie Stowarzyszania Nasza Szczycieńska Ziemia ruszyli w teren – promują mapę potrzeb powiatu szczycieńskiego. - Jest to narzędzie, które ma dać realny obraz tego, czego rzeczywiście potrzebują mieszkańcy naszego powiatu, gmin, miast – mówi Paweł Krassowski, szef stowarzyszenia. - Po zakończeniu naszego projektu powstanie raport potrzeb, który zostanie opublikowany i przekazany włodarzom. Liczymy, że wezmą go pod uwagę przy realizacji zadań prorozwojowych.



Do tej pory wpłynęła niemal setka opinii dotycząca potrzeb. Członkowie stowarzyszania ze swoją mapą odwiedzili największe wakacyjne wydarzenia, które odbywały się między innymi w Pasymiu, Rozogach, Jedwabnie, Szczytnie, czy Szymanach.


Reklama

 

- Co można nam zgłaszać? Wszystko – mówi z uśmiecham Paweł Krassowski. - Pomysły na rozwój danej miejscowości, potrzeby, problemy... Podam konkretny przykład. Kilkoro mieszkańców zgłosiło nam potrzebę wybudowania w Szczytnie basenu, inni załatania dziury w drodze, czy budowy chodnika. Ktoś inny napisał, że w szczycieńskich szkołach przydałby się profil informatyczny, graficzny... Naprawdę warto posłuchać mieszkańców.

 

Na razie dane/potrzeby zbierane są poprzez mobilne stoisko, które pojawia się przy większych wydarzeniach. Teraz wolontariuszy NSZ będzie można spotkać 17 września w Lipniku.

Reklama

 

- Ale sygnały można też zgłaszać telefonicznie pod dyżurnym telefonem 530 500 590mówi Paweł Krassowski. - Myślę, że w przyszłym tygodniu przy współpracy z „Tygodnikiem Szczytno” uruchomiona zostanie też internetowa mapa potrzeb, gdzie każdy będzie mógł wpisać swój pomysł, czy potrzebę i przyczynić się do rozwoju Szczytna, czy innego samorządu w naszym powiecie. Gorąco zapraszam do dzielenia się z nami swoimi opiniami, bo dzięki temu będziecie mieli państwo ogromny wpływ na to, co dzieje się w naszym powiecie, jak on się rozwija.

 

 

Ostatnio wolontariusze NSZ byli na dożynkach w Rozogach. Na zdjęciu Adam Cudak i Paweł Krassowski.

Fot. Zbigniew Gołda



Komentarze do artykułu

ha ha

To jako radny potrzeb mieszkańców Pan nie zna? Ilu ludzi tyle potrzeb. To istna dziecinada albo zagrywka pod publiczkę. No fakt, to społeczeństwo nie takie rzeczy łyka.

Many.

Zwodzenie ludzi złudnymi pozorami .

mieszkaniec

Koncert życzeń bez pokrycia. Kampania się zaczęła, jak Krasowski to pewnie dofinansowanie z rządu dostał na stowarzyszenie, PIS swoim chętnie daje, szkoda że nam zabiera.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama