Wolą 10 rozoskich radnych, w tym samego zainteresowanego, Seweryn Drężek nie straci mandatu. Uchwała w tej sprawie została podjęta na sesji 27 czerwca. Według komisji ds. skarg, wniosków i petycji (niejednogłośnie), jak i wspomnianej większości radnych Drężek jest mieszkańcem Rozóg, co dawało mu prawo startu w wyborach samorządowych w tej gminie.
O sprawie pisaliśmy dokładnie w nr 17 TS z 25 kwietnia br. Olsztyński oddział Państwowej Komisji Wyborczej został powiadomiony anonimowym pismem „mieszkańców Rozóg” o tym, że wybrany już na radnego Seweryn Drężek, choć z gminą związany, w rzeczywistości zamieszkuje w Szczytnie (wraz z dzieckiem i żoną – radną miejską).
W związku z tym i kodeksem wyborczym nie miał prawa stawać w gminie do wyborów, nie może być w niej radnym. PKW sprawę skierowała do... Rady Gminy w Rozogach, bowiem w myśl przepisów o ewentualnym wygaśnięciu mandatu na podstawie ustawowych przesłanek decyduje właśnie ona. I choć trwało to nieco za długo rozoska rada zdecydowała: Seweryn Drężek mieszka w Rozogach!
Dowodami – w znacznej mierze – były dokumenty wskazujące na to, że Drężek w gminie jest zameldowany, choć to z zamieszkiwaniem, w myśl wykładni i orzecznictwa, niewiele ma wspólnego. „Przesłuchiwany” przez komisję wyjaśnił, „iż zamieszkuje w Rozogach wspólnie z rodzicami, natomiast żona i syn w Szczytnie.
Odpowiadając na zadane pytania przez członka komisji wyjaśnił, iż w ostatnim czasie nie brał udziału w akcjach ratowniczych ponieważ nie ma aktualnych badań lekarskich. Jeśli chodzi o opłatę za śmieci to uiszczają ją jego rodzice w Rozogach tj. płacą za trzy osoby[...].
Ustosunkowując się do stwierdzenia, że sąsiedzi twierdzą, że nie mieszka w Rozogach odpowiedział, że nie słyszał takich informacji, a ludzie mówią różne rzeczy.” - cytowane za uzasadnieniem do uchwały.
- Nikt mnie o zdanie nie pytał – komentuje jeden z sąsiadów domu (nazwisko znane redakcji – przyp. H.B.), w którym mieszkają rodzice Drężka. - Gdybym miał przed tą komisją „zeznawać” powiedziałbym prawdę: że Seweryn w gminie nie mieszka. Przecież tego przed sąsiadami ukryć się nie da. A taki np. argument, że jako strażak nie jeździ na akcje, bo badań nie ma, jest śmieszny, bo te badania może zrobić w każdej chwili. Nic przeciwko niemu nie mam, to nie jest zły człowiek, ale prawo jest prawem i miałem nadzieję, że sam postąpi honorowo i uczciwie, składając mandat.
Wątpliwości budził też „dowód” w postaci deklaracji śmieciowej. Kwestionowała go podczas sesji radna Wanda Malon.
- Z tego co wiem, deklaracja obejmująca trzy osoby, a nie jak dotąd dwie (rodziców radnego Drężka – przyp. H.B.), złożona została 25 kwietnia z mocą od 1 lutego – informowała.
Wskazane daty są dość ważne, bowiem to właśnie 25 kwietnia w TS ukazał się artykuł o wielce wątpliwej legalności mandatu radnego Drężka. Uwaga radnej Malon pozostała jednak bez echa, a rada uznała ten mandat za legalny głosami: 10 – za, 1 – przeciw, 2 – wstrzymujące się.
I tu rodzi się kolejny prawny dylemat, który może (i chyba powinien) prowadzić do uchylenia tej uchwały przez wojewodę w trybie nadzoru albo i prokuraturę, bo i ona ma takie uprawnienia i możliwości. Rzecz bowiem w tym, że za przyjęciem tej uchwały głosował sam zainteresowany, łamiąc tym samym art. 25a ustawy o samorządzie gminnym.
Przepis ten jednoznacznie stanowi, że „Radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego.” Liczne orzeczenia sądów wskazują konkretne sytuacje odnoszące się do ww. interesu prawnego. Na przykład WSA w Gliwicach w wyroku z 31 stycznia 2018 roku stwierdził „radny nie może uczestniczyć np. w głosowaniu związanym z jego mandatem i stosunkiem pracy”.
Najwyższy Sąd Administracyjny, w wyroku z 25 stycznia 2010 r. orzekając w innej sprawie stwierdził, że „interes radnego w tym, aby zostać wybranym na przewodniczącego rady, należy uznać za interes prawny radnego, w związku z czym kandydat na przewodniczącego nie może wziąć udziału w głosowaniu”.
Jeśli zatem radny powinien się wyłączyć (bądź zostać wyłączony) z głosowania dotyczącego „tylko” funkcji w radzie gminy, to interes prawny w kwestii „być albo nie być” radnym jest raczej niewątpliwy, a zatem Drężek w swojej sprawie głosować nie mógł. Powyższe może nadal aktywizować „mieszkańców Rozóg”, by mandat Drężkowi odebrać.
Póki co jednak rozoska uchwała, zgodnie z jej własną treścią, weszła w życie, dając tym samym możliwość rozpoczęcia innej walkę na innej politycznej niwie. Jeśli bowiem Seweryn Drężek mieszka w Rozogach, to czy jego żona Aleksandra Kobus-Drężek mieszka w Szczytnie? Bo jeśli wraz z mężem tworzy szczęśliwe i trwałe stadło w potwierdzonym uchwałą miejscu jego zamieszkania, to czy legalnie dzierży mandat radnej miejskiej?
Tak głosowali radni:
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39
Za jakie grzechy, Szczytno ma spotkać taka kara??? Co miasto jest winne że tak kontrowersyjny a zarazem mierny osobnik ma się w nim pojawić.
mieszkaniec
2025-09-15 14:53:54
A kto mówi, że Warmia i Mazury uczą cierpliwości??
Jan
2025-09-12 16:01:52
600 000 sama łazienka? Tyle kosztuje budowa sporego domu. Kto przytuli kaskę?
Jestę zastępco burmystrza
2025-09-12 15:39:27