Bez tłumów, ale za to konkretne rozmowy – to bilans pierwszej „Rozmowy na linii”, w której w środę, 16 sierpnia wziął udział burmistrz Szczytna Krzysztof Mańkowski. Projekt realizuje Zakład Komunikacji Miejskiej w Szczytnie. Rozmowy odbywają się w rejsowym autobusie linii nr 1 w godz. od 8:30 do 9:25.
Punktualnie o 8:30 do autobusu ZKM linii nr 1 przy ulicy Broniewskiego w Szczytnie wsiadł burmistrz Krzysztof Mańkowski. Tak, bilet kupił. Kosztował 2,4 zł.
- Nie mam żadnej ulgi – śmieje się włodarz miasta.
Przy ulicy Broniewskiego autobus był jeszcze pusty.
- Ale co przystanek to ktoś wsiadał i... był nieco zaskoczony moją obecnością, ale rozmowy były naprawdę ciekawe – mówi burmistrz Mańkowski. - Starsza pani pytała o przedszkole „Pod Topolą”. Inna osoba mówiła o tym, że chciałaby, uruchomić w sobotę linię autobusową na cmentarz. Były rozmowy o powrocie dzieci do szkół. Naprawdę fajna sprawa, takie nieoczywiste spotkania z mieszkańcami. Chętnie będę to kontynuował.
Na kolejne takie spotkanie z burmistrzem trzeba będzie jednak poczekać, bo pomysłodawca takich „rozmownych kursów” Karol Włodkowski, prezes ZKM ma już pomysły na nowych gości.
- Myślę ze najbliższym czasie pojawią się przedstawiciele służb, czy to policji, straży pożarnej, czy straży miejskiej – mówi. - Wstępnie rozmawiałem już z panem komendantem inspektorem Radosławem Drachem. Chciałbym, aby w autobusie pojawiały się osoby z show-biznesu, kultury, czy zdrowia. Rozmawiam już ze Stashką. Pomysłów mam wiele, ale liczę też na sugestię mieszkańców, z kim oni chcieliby porozmawiać jadąc naszym autobusem. O kolejnym ternie takiego spotkania poinformujemy wkrótce – dodaje.
NSZ 1111
\"Rozmawiam już ze Stashką\" nie wiedziałem że jest ona mieszkanką szczytna, hmmm I o czym z nią mają ludzie rozmawiać ? Co wie o Szczytnie. Mamy przecież swoich lokalnych artystów. Życie jakiegoś staśka mnie nie interesuje
Mauser
Niech wsiądzie na linię nocną to nie tylko porozmawia ale co niektórzy mu wytłumaczą????
marian
PAJACOWANIE!!!! Przedstawiciele służb mają rozmawiać z Burmistrzem w autobusie? :) Niech Burmistrz chodzi na piechotę do roboty to idąc lub wracając z pracy będzie miał okazję porozmawiać z ludźmi!! Akcyjność jak za PRL. Jeden wielki pic i mam nadzieję że ludzie potrafią to odróżnić od rzeczywistości!!!
Ryzykanci.
Służbowo, kto zapewnia ochronę na wypadek jakiegokolwiek incydentu ?