Niedziela, 11 Maj
Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana -

Reklama


Reklama

Rodzinny dramat w Szczytnie.


Rodzinny dramat w Szczytnie. W czwartek, po godz. 22, 14-latek zatruł się czadem. Mimo reanimacji chłopca nie udało się uratować. Jego 9-letni brak trafił do szpitala w Szczytnie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rodzina przeprowadziła się do Szczytna z południa Polski. Mieszkała tu zaledwie kilka tygodni.
Do zdarzenia do...


  • Data:

Rodzinny dramat w Szczytnie. W czwartek, po godz. 22, 14-latek zatruł się czadem. Mimo reanimacji chłopca nie udało się uratować. Jego 9-letni brak trafił do szpitala w Szczytnie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rodzina przeprowadziła się do Szczytna z południa Polski. Mieszkała tu zaledwie kilka tygodni.
Do zdarzenia doszło w jednym z domów przy ulicy Ciasnej. Rodzina wynajmowała tam mieszkanie. 14-latek w czwartek wieczorem poszedł brać kąpiel. Długo jednak nie wychodził z łazienki. To zaniepokoiło ojca chłopca. Wszedł do łazienki. Zauważył syna nieprzytomnego w wannie. Wezwał pogotowie ratunkowe. Mimo, trwającej kilkadziesiąt minut, reanimacji nastolatka nie udało się uratować. Okazało się, że tlenkiem węgla podtruta była cała rodzina. 9-letni brat Dawida trafił do szpitala. Na miejscu tragedii pojawili się też strażacy. Z ich pomiarów wynikało, że w łazience poziom trującego tlenku węgla przekroczony był aż 200-krotnie. Prawdopodobnym sprawcą dramatu był piecyk gazowy i wadliwa instalacja wentylacyjna. Okoliczności tego dramatu wyjaśniają policjanci i prokuratura. - Trwa postępowanie w tej sprawie


Reklama

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama