Grudzień dla karateków to czas zwykle obfitujący w wysokiej rangi zawody. W miniony weekend odbyła się kolejna edycja Pucharu Polski PZK w Bydgoszczy, z którego Szczytno wróciło do domu z dwoma bardzo ważnymi pucharami.
W zawodach wzięło udział 405 zawodników z praktycznie każdej organizacji Kyokushun działającej w naszym kraju. Wśród nich 9-osobowa ekipa ze Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate. Do strefy medalowej przedarła się dwójka naszych karateków, pozostali przygodę z Pucharem Polski zakończyli w ćwierćfinałach.
- Pięcioro z nich próbowało swoich sił w konkurencji Kata (prezentacja techniki), a troje dotarło do rundy finałowej. Choć różnice punktowe były minimalne, to ostatecznie Ewa Gołaszewska zajęła 5, Natalia Hajn - 6, a Aleks Dragun - 7 miejsce – mówi shihan Piotr Zembrzuski. - To niezły wynik zważywszy na fakt, że w każdej z grup było po 30-40 zawodników. Nasze ambicje były trochę większe, więc mamy lekki niedosyt – dodaje.
Taki obrót sprawy mocno zmotywował Ewę Gołaszewską, która do konkurencji Kumite (walka) przystąpiła z ogromną determinacją. Każdą z walk, które stoczyła, wygrała z ogromną przewagą.
- Największe brawa należą się jej za finał. Po bardzo wyrównanej pierwszej rundzie sędziowie zdecydowali się na dogrywkę. Przebiegała ona bardzo podobnie do pierwszej, aż do momentu, gdy Ewa przeprowadziła kolejny „szalony" atak i w końcu trafiła swoją przeciwniczkę w głowę, uzyskując wazaari – czyli punkt decydujący o zwycięstwie – komentuje Zembrzuski. - Niedawno uhonorowana mistrzyni kraju sięgnęła w Bydgoszczy po Puchar Polski. Teraz nikt nie ma wątpliwości, kto wśród juniorek młodszych w kat. -55 kg jest najlepszy w Polsce – podkreśla ze zrozumiałym zadowoleniem.
W kategorii juniorów powyżej 75 kg wystartował wicemistrz Polski oraz świeżo upieczony mistrz Europy Olaf Szempliński. Każdy pojedynek w Bydgoszczy Olaf zakończył przed czasem, co pokazuje jego ogromne predyspozycje do tego sportu.
- Walka finałowa była tego doskonałym przykładem – mówi sihan. - Metodycznie i konsekwentnie rozbijał swojego przeciwnika, aż doprowadził do zakończenia walki przed upływem regulaminowego czasu.
Turniej w Bydgoszczy przyniósł SKKK dwa indywidualne złote krążki, dzięki którym ekipa ze Szczytna zajęła w klasyfikacji drużynowej młodzieży do 18 lat Kumite wysokie, bo 6 miejsce.
- Końcówka roku obfitowała w wiele startów, a to dało się we znaki wszystkim startującym oraz trenerom. Teraz więc przyszedł czas na zasłużony odpoczynek i regenerację sił przed przyszłorocznymi wyzwaniami – reasumuje Piotr Zembrzuski.
DD, PZ
Wielkie gratulacje dla Państwa! Być razem ponad 50lat to wspaniały wzór do naśladowania! Wydaje mi się, że słowa krytyki, które uwidoczniły się w komentarzach zostały stworzone przez pracowników ratusza, którzy czują się winni i stosują taktykę obrony przez atak i tu należałoby zacytować klasyka \"Nie idźcie tą drogą!\"
Gość
2025-07-10 00:27:32
Urząd dał ciała i tyle, zwłaszcza, że Połukord jest znanym - w stanie spoczynku - wieloletnim pracownikiem i szefem Rejonu Dróg w Szczytnie. Nie wiem w jakich mediach społecznościowych funkcjonuje p. Połukord, ale może jak nie ma go w tik toku - to go po prostu nie ma. Taka ta sztuczna inteligencja (dawniej tzw. pracująca) w urzędzie. A co do w miłości i małżeństwie nie czeka się na medale, to skoro \"Senior\" i \"Seniora\" niech odstąpią na łamach lokalnej prasy z odmową przyjęcia medalu z 50 - lecie pożycia, a przede wszystkim niech nie składają o ten medal wniosku. Namawiajcie także swe dzieci, czy też wnuki, o odstąpienie od pobierania 800 plus, bo dzieci się ma z miłości - a nie dla pieniędzy.
Zdumiony
2025-07-09 13:26:14
Proszę o ocenę wiarygodności: udział w badaniu, to 2/3 mieszkańcy samych Dźwierzut, a tylko 1/3 to mieszkańcy z terenu gminy. We wsiach poza Dźwierzutami mieszka 3/4 ludności gminy.
mieszkanka
2025-07-09 11:14:53
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44