Środa, 19 Luty
Imieniny: Bettiny, Konrada, Mirosława -

Reklama


Reklama

Przemoc domowa w liczbach: 88 ofiar w powiecie, a to tylko oficjalne dane


Trzydziestoletni mężczyzna pobił swoją 20-letnią partnerkę. Przerażona uciekła od oprawcy, który pijany postanowił poszukać jej jeżdżąc samochodem po ulicach. Dzięki czujności wykładowcy Akademii Policji i jego żony, trafił do celi. Policyjne statystyki dotyczące przemocy domowej w naszym powiecie wciąż niepokoją.



Andrzejkowy wieczór. Chwila po godz. 19. Na dworze temperatura spada poniżej 10 stopni. Na chodniku oparta o płot siedzi młoda kobieta. Ubrana jest nieodpowiednio do pory roku. Na stopach nie ma butów, tylko skarpetki, cienka koszulka zamiast ciepłej kurtki. Taki widok przykuł uwagę jednego z wykładowców Akademii Policji. Ponad dwadzieścia lat doświadczenia w służbie z pewnością wpływa na czujność.

 

- Wracaliśmy z żoną do domu. Nie było mowy o tym, żeby się nie zatrzymać. Ta sytuacja była niepokojąca – mówi funkcjonariusz, którego dane pozostają do wiadomości redakcji.

 

Kobieta była przerażona. Na jej twarzy widoczne były ślady przemocy.

 

- Mówiła, że boi się swojego partnera, że ją pobił – dodaje wykładowca.

 

Małżeństwo od razu zaczęło udzielać jej pomocy. Kiedy już wybierali numer alarmowy, by wezwać pogotowie, podjechał samochód. Wysiadł z niego mężczyzna, który zaczął krzyczeć, żeby dziewczyna wsiadała do auta.

 

W tym momencie policjant kazał mu się uspokoić. Poinformował go, że wzywają pomoc i ma zostawić dziewczynę. Ta, bojąc się swojego oprawcy, zaczęła uciekać. Jej agresywny partner, najprawdopodobniej obawiając się kontaktu z policjantami, chciał odjechać.

 

- Czuć było od niego woń alkoholu. Na pewno nie był trzeźwy. Zabrałem mu kluczyki, aby uniemożliwić jazdę. Wtedy on również postanowił uciekać – relacjonuje. - Udało się go zatrzymać. Na miejsce jechała już policja.

 


Reklama

Ta historia to obraz dramatu. Ofiary i kata. Patologii, w której alkohol zabiera ludziom zdrowy rozsądek. Sprawia, że samochód może stać się narzędziem zbrodni. To też historia tego, że nie możemy być obojętni. Czasami znajdujemy się w miejscu, w którym nasza jedna decyzja może zmienić czyjś los. Jeden telefon na numer alarmowy może zmienić wiele.

 

- Nie chodzi o brawurę, o prowadzenie pościgu, ale świadomość, że nie możemy być obojętni – dodaje policjant. - Swoją służbę zaczynałem w patrolu interwencyjnym. Widziałem wiele. Wiem, że niejednokrotnie zwykły, nawet anonimowy sygnał do dzielnicowego może doprowadzić do tego, że komuś pomożemy wyrwać się z piekła, na co sam nie ma siły.

 

Przemocowy partner to 30-letni mężczyzna, który dobrze znany jest szczycieńskim funkcjonariuszom. Został zatrzymany. W organizmie miał 1,5 promila alkoholu i aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Wielokrotnie był karany. Partnerka, wobec której stosował przemoc, ma zaledwie 20 lat.

 

Dla wielu z czytelników to jeszcze dziecko. Nie wniosła przeciwko swojemu oprawcy oskarżenia. Odmówiła również wezwania karetki. Interwencja zakończyła się na miejscu. Policjanci nie wiedzą, czy wybaczyła chłopakowi, czy postanowiła od niego odejść.

 

Jedno jest pewne: przemoc domowa nie jest plotką wyssaną z palca. Każdego dnia doświadczają jej zwykli mieszkańcy naszego powiatu. Dzieci, kobiety, osoby starsze, rzadziej mężczyźni, ale takie przypadki również znane są policjantom.

 

Tylko od stycznia do października tego roku wypełniono 41 kwestionariuszy Niebieskiej Karty – 18 w miastach i 23 na terenach wiejskich. Dokładnie, przynajmniej wg oficjalnych danych, 88 osób doświadczyło przemocy w tym dzieci i młodzież do 18 roku życia (39 osób). Wśród 41 sprawców były dwie kobiety.

Reklama

 

- Jeżeli stajemy się ofiarami przemocy nie możemy się bać ani wstydzić poprosić o pomoc. Z naszej strony staramy się zaopiekować i poprowadzić osoby nią dotknięte, tak aby przejście przez to doświadczenie było jak najłagodniejsze – mówi sierżant Emilia Pławska, rzeczniczka KPP w Szczytnie. - Nie ma na to określonego czasu, w którym musimy zgłosić takie zdarzenie. Bywa, że osoby poszkodowane zgłaszają przemoc, do której dochodzi nawet od kilku lat. Zawsze uczulamy, że już pierwszy incydent powinien być sygnałem ostrzegawczym.

 


 

GDZIE SZUKAĆ POMOCY

- numer alarmowy 112,

- dzielnicowy rejonu,

- Niebieska Linia - infolinia dla osób pokrzywdzonych 116 111,

- Miejski lub Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej,

- Ośrodek Interwencji Kryzysowej,

- Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Osób Doznających Przemocy Domowej w Olsztynie (ośrodek zapewnia lokale osobom pokrzywdzonym przemocą oraz prowadzi różnego rodzaju zajęcia i w razie potrzeby terapie),

- Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej (wsparcie finansowe).


 



Komentarze do artykułu

j23

ładna jest Pani rzecznik

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Basen w Szczytnie za 30 mln zł? Znamy lokalizację i inne szczegóły
    Z doświadczenia klienta i życia za granicą wiem ze dobrze jest mieć taki komplex rekreacyjny . Jacuzzi i sauna przy pływalni obowiązkowo Oraz kawiarenka czy pasaż gastronomiczny nie duży ale wystarczający ,,na jakieś dwa punkty np napoje i lody czy ciasto i mały fast food doddzielony od basenu przeszkloną szybą gdzie bardzo dobrze widać pływalnię nieraz lekko z góry pozwala pić kawę czy inne napoje i czekać na swoje rodziny czy podopiecznych.widzac się wzajemnie Jest to bardzo przydatne kiedy np. rodzice przywożą dzieci na lekcje pływania ,i muszą poczekać tak aby nie przeszkadzać trenerowi.. czy też opiekunowie ludzi starszych schorowanych podczas ich rehabilitacji wodnej Dzieci zwykle są głodne po pływaniu i chętnie idą z rodzicami np na frytki ludzie ogólnie chętnie spędzają czas przy stolikach po zakończeniu pływania. Jeśli nie jest przed pracą rano bo i tak dużo ludzi u nas korzysta . I te 4 pasy albo przynajmniej 3 są potrzebne myślę żeby każdy kto przybędzie mógł swobodnie korzystać nie przeszkadzając tym z planowanymi zajęciami . Mogą też wtedy odbywać się różne zawody olimpiady etc Również basen dla małych dzieci potrzebny obok .Aby całe rodziny mogły spędzać czas rekreacyjnie . Bardzo się cieszę że w mieście coś takiego się dzieje. Jest szansa na lepsze życie mieszkańców, przyciąganie turystów i rozwój miasta , Pozdrawiam z Australii

    Teresa


    2025-02-17 12:46:33
  • Basen w Szczytnie za 30 mln zł? Znamy lokalizację i inne szczegóły
    Jeśli chcą by ciągle byli tam ludzie to wystarczy zbudować AQUAPARK a nie zwykły basen gdzie poza zwykłym pływaniem nie ma żadnej rozrywki

    Były mieszkaniec


    2025-02-17 12:08:33
  • „Nie szukamy uniewinnienia” – film, który porusza – rodzina Nikodema C. zabiera głos (wideo)
    Jedyną poszkodowaną tutaj rodziną jest rodzina dziewczyny skatowanej do nieprzytomności.

    lol


    2025-02-17 12:02:54
  • Burzliwe debaty i kompromisy – co dalej ze szkołą w Rumach? Wójt Tymiński odpowiada
    Problem szkoły w Rumach dotyczy wszystkich mieszkańców gminy. Życie, to koszty, a z pustego dzbana wody nie napijesz się. Proszę przedstawić się z imienia i nazwiska i nie zasłaniać się figurantem -miernym, ale wiernym. Ludzi pokroju pana Lisa, szerokim łukiem obchodzę z daleka i wszelka polemika z człowiekiem nisko edukowanym, kolidującym z prawem, uważam za zbędną. Przedstawiłam własne zdanie na podstawie bilansów szkoły ze sprawozdań finansowych składanych do gminy każdego roku obrachunkowego. Sprawozdanie finansowe za rok 2024 nie wpłynęło jeszcze do gminy, więc pozwoliłam sobie (mniej -więcej) oszacować nieustannie zwiększające koszty. Decyzja o likwidacji należy do władzy, a nie do mnie.

    Wiesława Kowalewska


    2025-02-17 10:40:41
  • Burzliwe debaty i kompromisy – co dalej ze szkołą w Rumach? Wójt Tymiński odpowiada
    Najłatwiej zlikwidować, a co z lokalną społecznością? Wieś też zamknąć, bo tam mało ludzi?

    Gabi


    2025-02-17 10:21:47
  • Burzliwe debaty i kompromisy – co dalej ze szkołą w Rumach? Wójt Tymiński odpowiada
    Pani Kowalewska. Nie wiem skąd Pani czerpie informacje na temat utrzymania szkoły w Rumach. To co Pani napisała jest zwykłą nieprawdą. Trzykrotne koszty????? Lepszego żartu dawno nie widziałem. Zamknięcie szkoły nie da żadnych oszczędności. Nauczyciele i tak dostaną pensje z gminy. Transport dzieci pochłonie dużo większe koszty niż dotychczas. Dodatkowy transport dzieci z orzeczeniami to dodatkowe koszty, które i tak spadną na pana wójta. Budynek jest własnością gminy więc i tak gmina kupi opał i zapłaci za prąd. Proszę najpierw zgłębić temat dokładnie a dopiero później wypowiadać się na forum. Tym bardziej że raczej bezpośrednio nie dotyczy to konkretnie Pani. Dobro dziecka na pierwszym miejscu!!!! A niechęć do,, uprzywilejowanej \" grupy radził bym zachować dla siebie.

    Lis Andrzej


    2025-02-17 07:18:06
  • Basen w Szczytnie za 30 mln zł? Znamy lokalizację i inne szczegóły
    Brawo burmistrz i spółka wieża- 20 milionów basen - 30 . Ciekawe kto za to wszystko zapłaci???

    Mieszkaniec


    2025-02-16 20:01:43
  • Przychodnia lekarska Elmed sprzedana
    W przychodniach powinno się zmienić a szczególnie zachowanie specjalistów. W listopadzie pojawiły mi się duże ilości białka w moczu i lekarz stwierdził że jest podejrzenie raka tarczycy i wystawił skierowanie do specjalisty na USG. Na NFZ trzeba było długo czekać więc poszedłem prywatnie do i tak jedynego specjalisty, specjalistki w Szczytnie. Pani doktor stwierdziła duże guzy na tarczycy i umówiliśmy się na biopsję. W czasie rozmowy o chorobach użyłem kilka określeń po angielsku bo nie znałem tych medycznych słów po polsku i pani doktor zaczęła wypytywać gdzie mieszkałem i dlaczego nie wracam tam skąd przyjechałem po 37 latach. Gdy przyszedłem na biopsję od razu pytania czemu nie wracam do Australii. Zaczęła się biopsja i pierwsze ukłucie nie było bolesne ale gdy ten guz został nakłuty to coś jak wielki ból zęba. Drugie nakłucie było niesamowicie piekące i znowu ten okropny ból jak zęba. Mała przerwa i zapytałem czy nie lepiej by było z jakimś miejscowym znieczuleniem. \" Taki wielki chłop a ukłucia się boi\" i zaczęła pobierać próbki z prawego płata. Tym razem jednak ból był już okropny a pani doktor najwyraźniej nie trafiła w guza i zaczęła tą igłą kręcić wyjmować i znowu nakłuwać aż nie wytrzymałem z bólu i zajęczałem. Pani doktor wyjęła igłę z mojej szyi i powiedziała - \" Pan ze mną nie kooperuje więc proszę wyjść i poszukać sobie innego specjalisty ja z panem nie chcę więcej rozmawiać\". Zapytałem co z próbkami które zdobyła. Powiedziała że wyniki będą do 3 tygodni. Po 4 tygodniach dowiaduję się że nie było diagnozy i te próbki zostały wysłane do Olsztyna. Po następnych 2 tygodniach wróciła odpowiedź z Olsztyna że tych próbek nie da się już zdiagnozować. Od tych ukłuć do dzisiaj boli mnie szyja jak odwracam głowę i muszę wszystko zaczynać od nowa. Specjalistka czy partactwo i butność?

    Robert Now


    2025-02-16 18:13:31
  • Trump, rowery i wieża ciśnień – trzy spojrzenia na rzeczywistość - felieton Wiesława Mądrzejowskiego
    Te Polak. Może więcej konkretów? Kto kogo zdradził ? Bo ty hańbisz i zdradzasz ten kraj swoją retoryką.

    J23


    2025-02-15 19:22:55
  • Burzliwe debaty i kompromisy – co dalej ze szkołą w Rumach? Wójt Tymiński odpowiada
    Pani Kowalewska. Proszę nie pisać rzeczy, które nie są prawdą. Szkoła nie ma żadnego zadłużenia to po pierwsze. Po drugie, z tego co Pani napisała wynika, że nie ma Pani pojęcia jakie są koszty utrzymania takiej placówki. Po trzecie tą jak Pani napisała uprzywilejowaną grupę społeczną wójt i tak będzie miał na utrzymaniu. Koszty transportu i tak pokryje gmina, bo to jest ich obowiązkiem. Moja rada jest taka, że zanim cokolwiek Pani napiszę, proszę skonsultować z kimś zapoznanym w temacie,a nie bawić się w internetowego trolla. Życzę miłego życia i więcej rozsądku ????.

    Lis Andrzej


    2025-02-15 18:57:43

Reklama