Miało być taniej, było drożej – na szczęście Andrzej Hrynowiecki w porę zorientował się, że padł ofiarą oszustów i dzięki wnikliwej analizie ustaw o ochronie praw konsumentów i umowy, jaką zawarł z „przedsiębiorczymi” energetykami – udało mu się od niej odstąpić.
Miało być taniej, było drożej – na szczęście Andrzej Hrynowiecki w porę zorientował się, że padł ofiarą oszustów i dzięki wnikliwej analizie ustaw o ochronie praw konsumentów i umowy, jaką zawarł z „przedsiębiorczymi” energetykami – udało mu się od niej odstąpić.
Wracamy do tematu energetycznych przekrętów, o których pisaliśmy niedawno na łamach „Tygodnika Szczytno”. Wtedy Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów ostrzegał, że do coraz większej liczby mieszkańców naszego powiatu docierają przedstawiciele różnego rodzaju firm z branży energetycznej proponując tańszą energię.
Możliwość płacenia mniejszych rachunków niestety najczęściej okazywała się złudzeniem, a ostatecznie zamiast mniej, trzeba płacić jeszcze więcej. Podobną historię przeżył pan Andrzej Hrynowiecki ze Szczytna, jednak jemu, dzięki pomocy rzecznika i znajomych, udało się odnaleźć w umowie odpowiednie zapisy i zerwać ją. – Wszystko zaczęło się w klasyczny sposób od wpuszczenia przedstawiciela do domu. Co mnie uderzyło to jego kultura osobista, był naprawdę miły – a to się w dzisiejszych czasach rzadko zdarza. Po krótkiej rozmowie okazało się, że mogę płacić mniej, poza tym miałem mieć dostęp do lekarzy specjalistów na zawołanie. Dziś przyznam, że przedstawiciel trochę mnie oczarował swoją mową, także nie przejrzałem dokładnie umowy. Za to pan w międzyczasie zdążył ją wypełnić, więc mi zostało tylko złożyć pod nią swój podpis, co uczyniłem. Po jakimś czasie zacząłem wgłębiać się w podpisaną umowę i okazało się, że mogę płacić zaledwie 1 grosz mniej niż dotychczas, ale przez dostęp do specjalistów, który nie wiadomo, na czym miał polegać, ostatecznie będzie drożej. Zadzwoniłem pod numer przedstawiciela, nie odpowiadał. Podobnie w centrali firmy, gdzie również nie udało mi się uzyskać żadnych informacji. Postanowiłem iść do rzecznika praw konsumenta. Tam sporo się dowiedziałem, resztę informacji zdobyłem ze strony firmy, gdzie w komentarzach ludzie pisali jak można odstąpić od umowy z firmą. Udało się w ostatniej chwili dzięki zapisowi ustawy o ochronie praw konsumentów, które mówią, że jeśli konsument nie został na piśmie poinformowany o prawie odstąpienia od umowy może od niej odstąpić w terminie nie dłuższym niż trzy miesiące. Tak naprawdę zostało mi kilka dni, ale udało się i wróciłem do poprzedniego dostawcy. Co ciekawe nowa firma nie chciała nawet walczyć, co oznacza, że pewnie często się z tym spotykają – mówi mężczyzna. – Mnie ta cała sprawa nauczyła, że dokładnie należy czytać umowy, szczególnie tak ważne – dodaje.
style="margin-bottom: 0cm;">Za sprawę energetycznych oszustów już wzięli się rzecznicy praw konsumentów z kilku powiatów, którzy w tej sprawie zamierzają złożyć wspólny protest do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Może należy ogrodzić teren? Z tego co się orientuję, to były dofinansowania do zakupu psa pasterskiego, ale wiadomo, psa trzeba karmić...
mm
2025-06-15 14:18:50
toż to czcionka z gry Super Mario w kturej skacze się po rurach i uwalnia księżniczkę, śmieszki pierdzielone
Nitendofanboy
2025-06-15 12:48:01
No właśnie. Przecież tych najbiedniejszych czesto nie stać po prostu na życie na poziomie to skąd niby maja mieć nagle tyle pieniędzy na wklad własny???
Romek
2025-06-15 05:12:06
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49