Niedziela, 14 Grudzień
Imieniny: Alfreda, Izydora, Zoriny -

Reklama


Reklama

Pręty za wódkę


Paweł S. bardzo chciał napić się wódki, jednak nie miał pieniędzy. Co zrobił? Ukradł i sprzedał pręty zbrojeniowe, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczył na alkohol. W ubiegłym tygodniu usłyszał zarzuty – grozi mu 5 lat.


  • Data:

Paweł S. bardzo chciał napić się wódki, jednak nie miał pieniędzy. Co zrobił? Ukradł i sprzedał pręty zbrojeniowe, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczył na alkohol. W ubiegłym tygodniu usłyszał zarzuty – grozi mu 5 lat.

Pierwszy raz policja o złodzieju prętów usłyszała w lipcu. Kradzież zgłosił jeden właścicieli prywatnej posesji przy ul. Staszica, który zauważył, że systematycznie ubywa mu tak potrzebnych przy budowie domu prętów. Zebrano ślady i przeprowadzono wywiad, w ten sposób policja trafiła na trop 47-letniego Pawła S.


Reklama

, który jak się okazało uzyskane ze sprzedaży materiału pieniądze przeznaczał na zakup alkoholu. - Policjanci ustalili, że złodziej już w czerwcu wchodził na podwórko pokrzywdzonego i sukcesywnie brał po kilka prętów – mówi Aneta Choroszewka-Bobińska, rzecznik szczycieńskiej policji. - Właściciel oszacował straty na około 1500 złotych – dodaje.

Paweł S. usłyszał zarzuty kradzieży, do których się przyznał. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Paweł Salamucha

Fot. Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

 



Komentarze do artykułu

Napisz

To też może Cię zainteresować

Reklama


Komentarze

Reklama