Sobota, 7 Czerwiec
Imieniny: Laury, Laurentego, Nory -

Reklama


Reklama

Powolne rozstanie z kotłowniami


Kotłownie przy ulicach: Andersa i Żeromskiego definitywnie zostały wycofane z eksploatacji. Jako mienie zbędne wróciły od spółki „Dalkia” na stan miasta, które teraz będzie się z nimi rozstawać fizycznie. Ale likwidacja takich obiektów nie jest prostą sprawą.


  • Data:

Kotłownie przy ulicach: Andersa i Żeromskiego definitywnie zostały wycofane z eksploatacji. Jako mienie zbędne wróciły od spółki „Dalkia” na stan miasta, które teraz będzie się z nimi rozstawać fizycznie. Ale likwidacja takich obiektów nie jest prostą sprawą.

Już podczas powoływania spółki „Dalkia” planowana była likwidacja mniejszych kotłowni na rzecz utworzenia jednej, centralnej. Z tego powodu obiekty przy ulicach: Andersa i Żeromskiego nie zostały włączone aportem do spółki lecz były przez nią dzierżawione. Obecnie dzierżawę rozwiązano, a miasto przygotowuje się do całkowitej likwidacji tych kotłowni, czyli inaczej mówiąc – do ich rozbiórki.

- Niezbędne jest opracowanie odrębnej dokumentacji na tę rozbiórkę – mówi burmistrz Danuta Górska. - W najbliższych zmianach budżetowych wygospodarujemy na nią środki.


Reklama

Dokumentacja określi, m.in. sposób likwidacji wyeksploatowanych urządzeń grzewczych, które w kotłowniach pozostały i określi ich wartość, chociażby jako złomu, jak też wartość innych materiałów możliwych do odzyskania i powtórnego wykorzystania. - Te wartości będą uwzględnione na późniejszym etapie, gdy ogłoszony zostanie przetarg na dokonanie rozbiórek.

Ostatecznie więc obie kotłownie znikną z panoramy miasta najwcześniej w przyszłym roku, ale już mniej więcej wiadomo, jakie są miejskie plany zagospodarowania odzyskanych i opróżnionych działek w atrakcyjnych miejscach Szczytna.

Pozostałość po kotłowni przy ul. Andersa – według wstępnych założeń – może w niedalekiej przyszłości zamienić się w duży parking, a miejsc postojowych w centrum nigdy dość. - Myślimy też o innych miejscach parkingowych, a są takie możliwości. W połączeniu z już istniejącymi parkingami te nowe pozwolą w perspektywie uwolnić Plac Juranda i przeznaczyć go bardziej na potrzeby mieszkańców, a nie ich samochodów – wyjaśnia Górska.

Reklama

Działka przy ul. Żeromskiego, gdy zniknie już kotłownia, zostanie przeznaczona do sprzedaży: w całości lub w częściach. W planie miejscowego zagospodarowania teren ten ma charakter usługowo-mieszkalny. - Czy podział na mniejsze parcele zostanie dokonany zależy od inicjatywy lokalnych (i nie tylko) przedsiębiorców. Jeśli ktoś będzie miał atrakcyjny pomysł na zagospodarowanie tego terenu w całości, to nawet lepiej – twierdzi burmistrz Górska.

Halina Bielawska

Fot. Patrycja Woźniak



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama