Poniedziałek, 16 Czerwiec
Imieniny: Jolanty, Lotara, Wita -

Reklama


Reklama

Pomagają zwierzętom


540 saszetek karmy dla kotów udało się wygrać szczycieńskiemu schronisku dzięki akcji na portalu społecznościowym Facebook. W ostatnich dniach pomogły też dzieciaki ze Szkoły Podstawowej nr 6.

Coraz mniej lu...


  • Data:

540 saszetek karmy dla kotów udało się wygrać szczycieńskiemu schronisku dzięki akcji na portalu społecznościowym Facebook. W ostatnich dniach pomogły też dzieciaki ze Szkoły Podstawowej nr 6.

Coraz mniej ludzi jest obojętnych na los zwierząt – w także podopiecznych schroniska „Cztery łapy”. Dzięki akcji na portalu społecznościowym Facebook, która polegała na przesyłaniu zdjęć swoich kotów oraz głosowaniu na najpiękniejsze zwierzęta udało się uzyskać 540 saszetek markowej karmy.

– To nie jest zasługa jedynie schroniska, bo konkurs skierowany był do osób indywidualnych, które swoje wygrane przekazywały nam. Co ciekawe pomagali nie tylko ludzie z naszego powiatu, czy nawet kraju, ale również miłośnicy zwierząt m.in. z Niemiec – mówi Julia Liszewska, wolontariuszka zarządzająca kontem schroniska na portalu. - Oczywiście każdy, kto chciałby pomóc schronisku nie musi czekać na specjalny konkurs, ale może przynieść trochę karmy, koce lub zorganizować zbiórkę w swoim miejscu pracy – dodaje.


Reklama

Swoją cegiełkę pomocy dołożyły też dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Szczytnie, znane już wcześniej z tego typu akcji. W swojej szkole zorganizowały zbiórkę żywności dla zwierzaków i udało im się uzyskać: 37 kg karmy dla psów, 5 kg karmy dla kotów, 14 kilogramów kaszy i ryżu, 15 kocyków i ręczników oraz smycze, miski i obroże. Dodatkowo dzieciaki wsparły zwierzaki pieniędzmi, które przeznaczone zostaną również na zakup żywności dla czworonogów. Przy całej pomocy, jaką dzieciaki okazały zwierzętom pozostają bardzo skromne. – Tak samo lubimy psy i koty, dlatego chcemy pomagać. Trzeba to robić, bo nikt nie lubi być głodny, a schronisko nie ma tyle pieniędzy, ile potrzeba na wykarmienie wszystkich zwierzątek – mówią zgodnie Ania, Maria i Julia z klasy II b, która jest odpowiedzialna za akcję.

Poza tym, jak przekonuje wychowawczyni klasy Mariola Godzina, takie akcje mają również wymiar społeczny. – To jest kształtowanie w młodych ludziach postawy obywatelskiej i wyrobienie wrażliwości na los słabszych, co będzie procentowało w przyszłości – mówi nauczycielka. – Jaki mamy stosunek do zwierząt, taki do ludzi – kwituje.

Reklama

Paweł Salamucha

Fot. Paweł Salamucha

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama