Reklama

Wtorek, 23 Grudzień
Imieniny: Dagny, Sławomiry, Wiktora -

Reklama


Reklama

Płonąca sadza w kominach. Dwa zdarzenia i apel strażaków


Trwa sezon grzewczy, a co za tym idzie z kominów buchnął... ogień. W Wesołowie i na ul. Bolesława Prusa w Szczytnie doszło do pożarów sadzy w przewodach kominowych. Dzięki szybkiej reakcji strażaków sytuację opanowano, zanim doszło do poważnych zniszczeń.



Pierwsze zdarzenie miało miejsce w czwartek, 18 grudnia, o godzinie 18:26 w Wesołowie. W przewodzie dymowym zapaliła się sadza. Na miejsce skierowano strażaków, którzy do działań wykorzystali drabinę mechaniczną. Z jej kosza prowadzono prace przy kominie. Do kolejnego pożaru doszło w poniedziałek, 22 grudnia, około godziny 18:00 na ul. Bolesława Prusa. W obu przypadkach ogień nie rozprzestrzenił się poza przewód kominowy. Nie doszło również do pęknięć. Działania strażaków polegały na wygaszeniu paleniska oraz strąceniu płonącej sadzy za pomocą kuli i łańcucha, a następnie jej wybraniu i dokładnym przelaniu.


Reklama

 

Reklama

Każdy z tych przypadków został w porę opanowany. Gdyby jednak do tego doszło, skutki mogłby być dramatyczne - pożar poddasza lub budynku, utrata dachu nad głową a przede wszyskim zagrożenie życia lub zdrowia mieszkańców. Strażacy apelują o czysczenie przewodów kominowych oraz o montaż czujek.

 

- Wyposażając swoje mieszkanie w czujkę dymu, w momencie zagrożenia to właśnie ona może o nim ostrzec, dając cenny czas na właściwą reakcję; ugaszenie pożaru w zarodku lub bezpieczną ewakuację - apeluje o ich montaż kpt. Karol Doryn ze szczycieńskiej straży.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama