Niedziela, 1 Czerwiec
Imieniny: Anieli, Feliksa, Kamili -

Reklama


Reklama

„Płodna” WSPol - rozmowa „Tygodnika Szczytno”


Przed laty, zanim w kraju namnożyło się najróżniejszych uczelni wyższych w najdziwniejszych miejscach, mówiło się żartobliwie, że Wyższa Szkoła Policji, wcześniej znana pod nazwą Wyższa Szkoła Oficerska MO jest jedyną gminną uczelnią w Polsce. Już bez humorystycznego odniesienia stwierdzić jednak trzeba, że ...


  • Data:

Przed laty, zanim w kraju namnożyło się najróżniejszych uczelni wyższych w najdziwniejszych miejscach, mówiło się żartobliwie, że Wyższa Szkoła Policji, wcześniej znana pod nazwą Wyższa Szkoła Oficerska MO jest jedyną gminną uczelnią w Polsce. Już bez humorystycznego odniesienia stwierdzić jednak trzeba, że WSPol to swoista szczycieńska marka, to wyróżnik, z którym miasto nasze kojarzy się ludziom w kraju niemal odruchowo. To symbol według niektórych nawet bardziej wyrazisty niż Klenczon. Można by z tym polemizować, nie można natomiast zaprzeczyć, że dzięki WSPol i studentom, przybywającym do naszego miasta z terenu całego kraju i nie tylko, wiedza o Szczytnie mocno się rozprzestrzenia, a i rodowici mieszkańcy na posiadaniu „własnych” studentów niemało korzystają. O edukacyjnym dniu dzisiejszym Wyższej Szkoły Policji rozmawiamy z komendantem-rektorem insp. Piotrem Bogdalskim.

 

 

Ilu studentów w tej chwili kształci Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie?

 

Ta liczba kształtuje się na poziomie około 2,5 tysiąca, z czego połowa to studenci studiów stacjonarnych, którzy praktycznie przebywają w mieście stale, a druga połowa to studenci zaoczni, „zasilający” miasto jedynie w weekendy. W znakomitej większości ci studenci poza murami szkoły mieszkają czy tylko nocują, zaopatrują się w tutejszych sklepach, korzystają z różnych usług, są więc jakby czasowymi mieszkańcami Szczytna

 

Wskazana przez pana liczba obejmuje zarówno studentów cywilnych, jak i mundurowych?

 


Reklama

Owszem, z tym że do tej liczby należy jeszcze dodać około tysiąc słuchaczy szkoły. Są to policjanci, którzy przebywają u nas krótko na szkoleniach zawodowych. studenci mundurowi mieszkają w szkolnych akademikach, mają tu zapewniony tzw. wikt i opierunek, co nie oznacza, że są od miasta „odcięci”. Na terenie miasta mają zajęcia, w czasie wolnym wychodzą coś w sklepach, bywają w restauracjach, czyli generalnie zostawiają jakieś dochody w naszym mieście.

 

Jakie są obecnie kierunki kształcenia?

 

Najstarsza jest administracja, najmłodsza – kryminologia, a w środku – bezpieczeństwo wewnętrzne, które jest jedynym kierunkiem realizowanym na dwóch poziomach studiów stacjonarnych: licencjackim i magisterskim. Studiując w WSPol administrację bądź kryminologię jak na razie można uzyskać tylko licencjat. Aktualnie staramy się o możliwość uruchomienia kolejnego kierunku: zarządzania.

 

Zarządzania? Wydaje się, że w tej dziedzinie już mamy w kraju solidny przesyt absolwentów...

 

Powszechny i popularny na innych uczelniach kierunek to zarządzanie i marketing. To zupełnie inny zakres od tego, który my chcemy zaoferować. W przypadku naszej uczelni chodzi o zarządzanie grupami dyspozycyjnymi.

 

To będzie kierunek dostępny także dla cywili?

 

W pierwszej kolejności adresowany jest do policjantów, natomiast oczywiste jest, że tam, gdzie będzie taka możliwość, będziemy kształcić także studentów cywilnych.

Reklama

 

 

Kiedy ten nowy kierunek edukacji ruszy? Już teraz, od października?

 

Nie sądzę. Może od semestru zimowego, a najpewniej, od przyszłego roku akademickiego. Procedury nie są może mocno skomplikowane, ale długotrwałe. My musimy mieć akceptację z dwóch resortów. Pozytywną opinię Ministerstwa Spraw Wewnętrznych już mamy. Obecnie jesteśmy na etapie uzgodnień z Ministrem Nauki i Szkolnictwa Wyższego, który ostatecznie przyznaje prawo do wprowadzenia nowego kierunku edukacji. Złożyliśmy odpowiedni wniosek, ale okazało się, że ma on pewne braki formalne i go poprawiamy.

 

Swego czasu było dość głośno o tym, że w WSPol będzie można realizować też studia doktoranckie, ale jakoś ucichło...

 

Mamy prawo do nadawania stopnia doktora w dziedzinie nauki o bezpieczeństwie. I takie stopnie są nadawane indywidualnie. Osoba zainteresowana zgłasza się do naszego wydziału, składa stosowny wniosek, przedkłada napisaną dysertację, która daje możliwość uzyskania tytułu doktora i która to dysertacja jest przez komisję opiniowana. Tak to przebiega w dużym uproszczeniu. Natomiast studiów 3 stopnia nie możemy jeszcze prowadzić, bo nie mamy praw habilitacyjnych czyli nadawania tytułu doktor habilitowany. Będziemy jednak zabiegać również o takie uprawnienie i mamy nadzieję je uzyskać, może nawet już w przyszłym roku akademickim.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama