Od wtorku do piątku, 14-19 czerwca, blisko 220 bokserów zawalczyło w 29 edycji Indywidualnych Mistrzostw Polski Juniorów w Bytomiu. Wśród roczników 2004/5 zameldował się szczycieński bokser - Patryk Borucki, który wyjazd zakończył z tytułem wicemistrza Polski.
- Ciesze się z występu Patryka, bo wiem, że od dłuższego czasu był w znakomitej formie, głównie przez cotygodniowe boje na ringach krajowych oraz międzynarodowych, a formę, jaką zaprezentował na mistrzostwach, była optymalna - komentuje trener Zenon Jagiełło.
Wychowanek sekcji bokserskiej Gwardii Szczytno przeszedł przez wszystkie walki jak burza, a pierwsze trudności, jakie napotkał, pojawiły się dopiero w finale. Patryk uległ przeciwnikowi 4:1, przegrywając po niejednogłośnej decyzji „na punkty”.
- Moim zdaniem wszystkie walki poszły mi dobrze, nastawienie mentalne było znakomite. Przed finałem nie czułem żadnej presji, walczyłem z Nikodemem Kozakiem, z którym boksowałem w ubiegłorocznych Mistrzostwach Polski. Była to dobra okazja na zrewanżowanie się. Myślę, że dałem z siebie wszystko, a po takim wyniku czuję spory niedosyt – relacjonuje Patryk Borucki. - Nie byłoby mnie w tym miejscu, gdyby nie trenerzy BKS Skorpion Szczecin - Marcin Stankiewicz, Karol Chabros i Patryk Tkaczyk oraz mój trener klubowy Zenon Jagiełło. Chciałbym podziękować również rodzinie, przyjaciołom, dziewczynie, oraz wszystkim osobom, które wspierają mnie w dążeniu do celu. Dziękuje też za nieocenioną pomoc w karierze mojemu sponsorowi Novum Pomoce Edukacyjne, który wspiera mnie od dłuższego czasu – dodaje bokser.
Obecnie Patryk Borucki trenuje pod skrzydłami klubu BKS Skorpion Szczecin.
- W Szczecinie trenuję od trzech lat. Przez cały ten okres uczyłem się w Centrum Mistrzostwa Sportowego, które po napisaniu matury, skończyłem w tym roku. Teraz czas na studia i wyjście na swoje – w Szczecinie. Co do kierunku studiów dtalej planuję „krążyć” wokół sportu: wybiorę dietetykę lub fizjoterapię.
Mistrzostwa były ostatnim startem przed wakacjami.
- Jestem w trakcie dłuższego odpoczynku. Przede mną zgrupowania, które rozpoczną się z końcem lipca, początkiem sierpnia. Starty rozpoczną się zapewne tak jak co roku – we wrześniu.
Plany na przyszły rok.
- Bardzo ważne będzie najbliższe półrocze, w którym będę miał okazję wywalczyć miejsce na Mistrzostwa Świata w Hiszpanii. Na pewno będę chciał utrzymywać czołowe miejsce w kadrze, wywalczyć awans na Mistrzostwa Europy, a także osiągnąć złoto na Mistrzostwach Polski. To pierwsze, większe imprezy, jakie przychodzą mi do głowy.
Przerwa, ale nie od treningów...
- W wakacje nie mam stricte rozplanowanych treningów. Należę jednak do osób bardziej ambitnych i pracowitych, a trening stał się częścią mojego życia. Nie mógłbym stać w miejscu, dlatego cały czas się ruszam. Szlifuję motorykę, siłę – kładę większy nacisk na cechy bazowe. Jak tylko rozpoczną się zgrupowania, wraz z trenerami zaczniemy pracować nad boksem. Teraz mam okres, aby od niego odpocząć i nabrać tego „głodu”.
Dominik Deptuła
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10
A o swoim kalendarzu wyborczym będziesz Pan Burmistrzu pamiętał? Może też coś się o rok przesunie do tyłu, albo do przodu? Skandal - to mało powiedziane. Dedykowanie uroczystości z okazji długoletniego pożycia małżeńskiego dla par, których jubileusz datowany jest na 2024 r. w 2025 r.? Co kto ma w głowie, aby takie tłumaczenie podawać? Obnaża to indolencję urzędników, nieznajomość środowiska miasta. Ale pan Och! nie ma o tym zielonego pojęcia. Może wymyśli jakąś uroczystość dla par, które jubileuszu 50-lecia nie dotrwały i się \"nie łapią\", bo roczek minął, a jedno z nich udało się do wieczności. Wstydu pan burmistrzu nie masz!
Taki sobie czytelnik
2025-07-06 16:06:04
Alkohol i wodą tak się zawsze kończy.
Lolek
2025-07-06 09:14:46
Do osobnika ukrywającego się pod pseudonimem „senior”: PO PIERWSZE – nie zasługuję na określenie „wszechwiedzący”, które wprawdzie mi schlebia, ale nie zasługuję na nie, nie musisz sprawiać mi przyjemności przez prawienie komplementów, PO DRUGIE – wyjaśniam, że termin na składanie wniosków o nadanie Medali za Długoletnie Pożycie Małżeńskie wyznaczono na 28 lutego br. komunikując jednocześnie, że „zgłoszenie się po wyznaczonym terminie nie gwarantuje wzięcia udziału w ogólnej uroczystości w roku 2025” (patrz: https://miastoszczytno.pl/29133,Zlote-Gody-2025.html ), PO TRZECIE – z powyższego komunikatu wynika, że mój wniosek złożony 9 stycznia br., a więc przed 28 lutym, gwarantował uczestnictwo w uroczystości ZŁOTYCH GODÓW w 2025 roku. Tak się jednak nie stało, PO CZWARTE – z przykrością informuję Ciebie - osobniku o pseudonimie „senior”, że swoją wypowiedzią to Ty udowadniasz, że nie znasz (cytuję Ciebie) „prostej i słusznej zasady, jaką stosuje UM”, i jaką zastosował w 2025 roku. PO PIĄTE - Z tym wstydem osobniku o pseudonimie „senior” trafiłeś „ jak kulą w płot”. Wyjaśniam Tobie, że wstyd to (cytat ze słownika języka polskiego PWN): „przykre uczucie spowodowane świadomością niewłaściwego postępowania, niewłaściwych słów itp., zwykle połączone z lękiem przed utratą dobrej opinii”.
Krzysztof Połukord
2025-07-06 07:56:34
Pewnie zastanę zaraz skrytykowany ale przestanmy używać w takich sytuacjach słowa tragedia. To było po prostu nieodpowiedzialne zachowanie. Czy był alkohol czy nie to nocą ba kajaki nie wsiada się. Koniec kropka. Żaden tam przywilej mlodosci. Tragedia to jak jedzie normalna rodzina i jakiś pijak ich walnie samochodem i oni zginą. To jest tragedia. Jak ktoś jedzie po pijaku, jak ktoś dopuszcza sie durnej brawury itp to nie nazywajmy tego tragedia. To niestety delikatnie rzecz ujmując głupota.
Jan
2025-07-06 07:21:29
Glupie. tlumaczenie W tym wieku to każdy rok życia to prezent od losu Uroczystość powinna odbywać sie w danym roku
Joanna
2025-07-05 13:05:39
Brawo Trenerze. Wielki szacunek
Robert Częścik
2025-07-05 10:42:43
Hunter jak zawsze sztos, Pidżama Porno, Farben Lehre i Koniec Świata - świetny wybór, wreszcie dobra muzyka na scenie ????
Marcin
2025-07-05 10:09:15
Takie koncerty że za darmo bym nie poszedł a co dopiero za bilety. Już rok temu było słabo, wszyscy liczyli na zmiany i powrót koncertów na Plac Juranda. A jedyne co zmienili to nazwę i dali bilety.
Były mieszkaniev
2025-07-04 13:58:32
Na tej trasie prawie nikt. Nie trzyma odstępów. Jazda na zderzaku to oprócz wyprzedzania na ciągłej największe zagrożenie
M
2025-07-04 09:55:48