Sobota, 25 Październik
Imieniny: Arety, Marty, Marcina -

Reklama


Reklama

Nie daj się nabrać oszustom. Poznaj ich metody


Schemat zawsze jest podobny: dzwoni „wnuczek”, „policjant”, „prokurator” „urzędnik” czy „pracownik banku”. Każdy z nich manipuluje, straszy, namawia, by rozmówca wykonał ich instrukcje i „zabezpieczył” swoje pieniądze, które tak naprawdę trafiają w ręce oszusta.


  • Data:

Każdy z nas może któregoś dnia odebrać telefon i usłyszeć w słuchawce głos „pracownika banku”, „policjanta”, „prokuratora” czy „wnuczka”. Rozmowa będzie wyglądała podobnie, bo głównym tematem będą pieniądze. Oszuści, którzy podszywają się pod przedstawicieli różnych instytucji mają jeden cel: wyłudzić nasze pieniądze, często wszystkie oszczędności. Wykorzystują wszelkie możliwe formy manipulacji, wytwarzają atmosferę strachu, naciskają, pośpieszają - a wszystko po to, by wywołać u rozmówcy bardzo silne emocje, które wpłyną na jasność myślenia. Oszuści nie próżnują o czym praktycznie każdego dnia informujemy na naszej stronie. Ofiarami ich perfidnych działań mogą paść wszyscy, bez względu na wiek i stan posiadania.

 

Bezczelne schematy działania

 

Na szczęście przed oszustwem możemy się skutecznie chronić: wystarczy zapamiętać, że żadna sytuacja nie wymaga natychmiastowego działania, możemy mieć czas na przemyślenie, nie musimy kontynuować żadnej rozmowy telefonicznej, która wzbudza w nas dyskomfort. Nigdy nie musimy nikomu przekazywać naszych własnych pieniędzy, nie wykonujmy przelewów na inne konta, nie wypłacajmy i nie przekazujmy własnych pieniędzy nieznanym osobom, nie przekazujmy nikomu naszych danych logowania do bankowości elektronicznej. To są nasze pieniądze!

 

Na wnuczka

 

Metoda „na wnuczka” polega na tym, że oszust dzwoni do starszej osoby podając się za jej krewnego. Mówi o trudnej sytuacji, w której się znalazł (np. wypadek samochodowy, nagła choroba) i prosi o pilne przekazanie pieniędzy. Wskazuje, że ze względu na tę sytuację nie może sam się pojawić, pieniądze trzeba oddać innej osobie. Tak prowadzi rozmowę, by wytworzyć atmosferę niepokoju, pośpiechu, prosi o zachowanie tajemnicy, nie pozostawia czasu na spokojne przeanalizowanie całej rozmowy, czy zadanie dodatkowych pytań. W rezultacie pod wpływem silnych emocji, strachu o najbliższą osobę zmanipulowany senior przekazuje swoje oszczędności oszustom.

 

Na policjanta

 

Przez wiele lat przestrzegano seniorów wszelkimi możliwymi sposobami przed oszustwami „na wnuczka”. Działania te przyniosły efekt – seniorzy stali się bardziej czujni. Coraz trudniej było przestępcom wyłudzić w ten sposób pieniądze. Dlatego zmodyfikowali metody. Zaczęli dzwonić do seniorów podając się za policjantów, prokuratorów, urzędników, pracowników banków. Fałszywi policjanci dzwonią informując o realizowanej akcji, proszą o zaangażowanie się w nią najczęściej poprzez dostarczenie „przynęty”- w postaci pieniędzy. W zależności od rozmówcy, wyczuwając podatność seniora na pewne schematy, modyfikują rozmowę na bieżąco wykorzystując cały arsenał środków perswazji. Na przykład powołują się na policyjne procedury, obowiązujące prawo, grożą konsekwencjami za niewykonanie poleceń, wywołując tym samym w rozmówcy przekonanie, że jego obywatelskim obowiązkiem jest pomóc służbom, nakręcają spiralę emocji, wywołują presję, nie pozwalają na zastanowienie się, analizę tej „filmowej” sytuacji, wykorzystują chęć pomocy, roztaczają aurę tajemniczości, sprawiają, że rozmówca może czuć się wyróżniony możliwością „ współdziałania ze służbami”. Chcą pieniędzy. Tu też scenariusze mogą być różne: rozmówca ma je wypłacić z banku, przelać na inne konto, przekazać obcej osobie, zostawić w umówionym miejscu.


Reklama

 

Niebezpieczne połączenie: najpierw fałszywy wnuczek, potem fałszywy policjant

 

Często zdarza się, że by uprawdopodobnić legendę na policjanta, oszuści najpierw specjalnie próbują metody na wnuczka – a następnie, wykorzystując coraz większą świadomość ludzi – wykonują kolejny telefon już jako „policjanci”. Ma to sprawić, że senior może poczuć się pewny tego, że bierze udział w akcji złapania oszusta i chętniej współpracuje z przestępcami. To połączenie jest już szalenie niebezpieczne - bo w tym przypadku oszuści bazują już na powszechnej wiedzy na temat fałszywych „wnuczków” i wykorzystują to w perfidny sposób, by osiągnąć cel: wyłudzić pieniądze.

 

Przeczytaj, zapamiętaj, powiedz o tym bliskim!

 

Jak się zabezpieczyć przed działaniami oszustów? Pamiętając o poniższym:

 

Policjanci nigdy nie żądają pieniędzy!

Nie proszą o przelanie ich na inne konto!

Nie proszą o wypłatę z banku!

Nie każą zostawić pieniędzy w określonym miejscu!

Nie chcą byś przekazał je nieznanej osobie!

Policjant nie angażuje do akcji cywili i nie dzwoni z numeru „997”

Policjanci nigdy nie dzwonią do nikogo z informacjami o prowadzonych przez siebie akcjach!

Policjanci nie grożą przez telefon konsekwencjami prawnymi za niewykonywanie poleceń!

Policjanci nie grożą karą grzywny za niewykonanie poleceń!

 

Każda rozmowa telefoniczna, podczas której ktokolwiek prosi o pieniądze powinna być natychmiast przerwana. Nie należy jej kontynuować i odpowiadać na pytania. Trzeba się rozłączyć!

 

Kampania informacyjna "Dzwoni oszust! Rozłącz się!" przygotowana została w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Jej głównym celem jest uświadomienie mieszkańcom regionu, jak niebezpieczni i podstępni mogą być oszuści oraz jak nie paść ofiarą ich perfidnego działania, ale także przypomnienie, jakie faktyczne uprawnienia mają funkcjonariusze.

 

Poniżej prezentujemy kilka przykładów oszustw dokonanych w ostatnich miesiącach na Warmii i Mazurach:

https://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/87022,Falszywy-pracownik-banku-wyludzil-ponad-130-tysiecy-zlotych.html?search=6572883586

Reklama

https://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/86853,Policja-ostrzega-przed-oszustwem-na-zdalny-pulpit-czy-przedstawiciela-banku.html?search=6572883586

https://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/86395,Dwie-mieszkanki-Gizycka-padly-ofiara-oszustwa-metoda-na-bankowca-i-na-policjanta.html?search=6572883586

https://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/85674,Oszustwo-na-ponad-300-tysiecy-zlotych.html?search=6572883586

https://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/85332,Uwaga-Oszusci-w-natarciu.html?search=6572883586

https://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/85136,Dostales-oferte-inwestycji-w-kryptowaluty-Ktos-proponuje-Ci-latwy-i-szybki-zysk-.html?search=6572883586



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Koniec czekania! Szczytno uruchamia przetarg na odnowienie wieży ciśnień
    włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.

    Profesor


    2025-10-22 12:32:08
  • Fafernuchy, wspomnienia i bit z tańcem! Dźwierzuty pokazują, że jesień może być gorąca
    No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?

    ciekawa


    2025-10-22 10:06:41
  • Wiesław Mądrzejowski o rewitalizacji, kelnerkach i pokoleniu, które nie widzi koloru skóry
    Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.

    Szczytnianin po podróżach


    2025-10-22 04:12:51
  • Dariusz Szepczyński, przewodniczący Rady Miasta w Wielbarku: - „Opór był zbyt duży”
    Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.

    Potok


    2025-10-22 00:42:04
  • Szczytno w sercu, teatr w żyłach. Droga Cezarego Studniaka (Rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)

    NIetzsche


    2025-10-21 17:34:41
  • Pasym, USA i jawa – trzy szczęścia Lucyny Kobylińskiej
    40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować

    Dobre


    2025-10-21 16:18:12
  • 100 lat pani Anny z Targowa! 10 dzieci, 25 wnuków i 35 prawnuków – żywa legenda rodziny
    już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????

    Marcel


    2025-10-21 11:49:30
  • Szpital w Szczytnie dołącza do programu „Szpitale Przyjazne Wojsku”
    Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...

    Taki sobie czytelnik


    2025-10-20 20:29:59
  • Klaudiusz Woźniak: - Muzeum to nie przeszłość, tylko rozmowa z przeszłością
    Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?

    Zdumiony


    2025-10-20 19:17:13
  • GOK + biblioteka pod jednym szyldem? Dyrektor protestuje
    Nareszcie ktoś pomyślał!

    Marek


    2025-10-20 16:38:45

Reklama