Niedziela, 15 Czerwiec
Imieniny: Bazylego, Elizy, Justyny -

Reklama


Reklama

Mieszkańcy zadbali o swoje za swoje


Okazuje się, że jeśli się chce to można. Przykładem są mieszkańcy bloku przy ul. Lanca 2 w Szczytnie. Mieli problem, więc zakasali rękawy i wzięli się za jego rozwiązanie.

Zarząd wspólnoty mieszkaniowej pr...


  • Data:

Okazuje się, że jeśli się chce to można. Przykładem są mieszkańcy bloku przy ul. Lanca 2 w Szczytnie. Mieli problem, więc zakasali rękawy i wzięli się za jego rozwiązanie.

Zarząd wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Lanca 2 w imieniu lokatorów starał się o poprawienie chodnika i parkingu znajdującego się przy ich bloku. - Kilkakrotnie zgłaszaliśmy się po pomoc finansową do Urzędu Miejskiego, jednak nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. Postanowiliśmy dłużej nie czekać, tylko wziąć się do pracy – mówi członek zarządu wspólnoty Jadwiga Wróblewska. Jednak według wyjaśnień burmistrz Danuty Górskiej – odpowiedzi były, a za takie uznaje ona spotkania z zarządem wspólnoty i porozumienie co do współpracy i wsparcia, jakiego miasto może udzielić w przypadku, gdy wspólnota sama zachce "zrobić sobie dobrze".


Reklama

- Gdy dostaliśmy informację, że mieszkańcy są na to gotowi, pomogliśmy dostarczając np. część potrzebnego materiału – mówi Górska. - Tak postępujemy chyba w każdym przypadku, gdy sami mieszkańcy chcą dla siebie coś zrobić, integrują się i wykazują aktywność. Podobnie np. przebiegała współpraca ze wspólnotą mieszkańców bloku przy ul. Polskiej 1-19.

Mieszkańcy bloku są dobrym przykładem, że czas lepiej poświęcić na działanie niż narzekanie, a często wystarczy tylko trochę chęci. Wspólnota mieszkaniowa w marcu tego roku podjęła uchwałę o położeniu nowego chodnika i utwardzeniu terenu pod miejsca postojowe. Na ten cel zwiększono nieco składkę na tzw. fundusz remontowy. Całość prac remontowych będzie ją kosztowała 30 tysięcy złotych, ale jak mówi pani Jadwiga warto, bo ciągle zabłocony parking powodował, że ciężko było przejechać autom oraz przejść ludziom, którzy chcieli dotrzeć do swoich domów. - W bloku mieszkają rodzice z małymi dziećmi. Szkoda było patrzeć na matki, które same brodzą w błodzie i mordują sie z przepychaniem przez tę maź dziecięcych wózków – twierdzi kobieta. Jak dodaje Wróblewska trochę to uszczupli portfele lokatorów mieszkań, ale warto, bo w końcu bez problemów będą mogli zaparkować pod swoim domem i do niego dojść.

Reklama

Patrycja Woźniak

fot. Patrycja Woźniak



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama