W Mazurskich Delicjach kolejna porcja słodkości inspirowanych kuchnią i smakami Mazur. Deser, który doskonale sprawdzi się do niedzielnej kawy w ciepłe czerwcowe popołudnie. Deser smaczny, słodki, lekki i orzeźwiający, zrobiony z produktu charakterystycznego dla wiejskiej kuchni i przywołujący czasy dzieciństwa i wiejskich wakacji, a mianowicie zsiadłego mleka.
Zsiadłe mleko mazurscy chłopi pili dla orzeźwienia i jako dodatek do porki (ziemniaków z mąką i skwarkami ze słoniny oraz masłem) czy kaszy, które przygotowywały gospodynie mazurskie jako posiłek dla pracujących w upalne dni w polu mężczyzn.
Kwaśne napoje mleczne stanowiły też doskonały deser dla dzieci np. cytrynowa maślanka z miodem lub cukrem, mleko cytrynowe czy po prostu maślanka z owocami. Żeby mieć prawdziwe zsiadłe mleko do deseru należy pamiętać, że potrzebujemy mleka prosto od krowy ponieważ mleko sklepowe nam nie skwaśnieje, ale możemy też kupić gotowe zsiadłe mleko w naszych sklepach, jeśli nie mamy czasu lub możliwości sami zrobić sobie takowego.
Można powiedzieć że Włosi mają swoją panna cotte (galaretkę śmietankową), a my na Mazurach mamy galaretkę z zsiadłego mleka. Doskonale jako dodatek do deseru sprawdzi się kruszonka i sos owocowy np. wiśniowy czy malinowy lub świeże owoce. Polecam i życzę smacznego.
Michał Denesiuk
.
Składniki na 10 porcji:
zsiadłe mleko 1 l
cukier puder 120 g
cukier wanilinowy 20 g
żelatyna 30 g
wiśnie 400 g
wino białe 200 ml
miód gryczany 3-4 łyżki
kruszonka, kratka z karmelu, mięta do dekoracji
Sposób przygotowania:
Zsiadłe mleko mieszamy z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym. Żelatynę namaczamy, żeby napęczniała. Uwadniamy żelatynę w mikrofali i dodajemy do zsiadłego mleka. Możemy uwodnić żelatynę w kąpieli wodnej lub rondelku, ewentualnie dodać namoczoną do zsiadłego mleka i zagrzać żeby się rozpuściła. Jeśli zrobią się grudki z żelatyny w zsiadłym mleku to podgrzewamy całą masę w mikrofali seriami po 30 sekund lub w rondelku na małym ogniu aż się rozpuści. Mieszamy i rozlewamy do mniejszych naczyń takich jak szklane miseczki lub filiżanki. Wstawiamy do lodówki, żeby się ścięła.
W nagrzanym rondelku podgrzewamy miód, aż się skarmelizuje - zacznie się pienić. Dodajemy wiśnie i mieszamy. Podgrzewamy do czasu, gdy owoce puszczą sok, wtedy dodajemy wino. Gotujemy, aż sos zredukuje się do 1/3 objętości i zgęstnieje.
Więcej informacji z naszego powiatu zawsze w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno".
Tygodnik dostępny jest w niemal każdym sklepie, w tym w sieci sklepów Biedronka.
Na ulicy Jana Pawła obok szkoły podstawowej na wodociąg czekaliśmy 70 lat na kanalizacje pewnie się nie doczekamy mimo że od kanalizacji dzieli nas 60 metrów
Henk
2025-04-17 08:25:38
Hm..... Rozumiem, że lepiej jak dzieci będą w dysfunkcyjnych rodzinach gdzie jest przemoc i alkohol? Te skrawki materiału to symbol ale to nie każdy może zrozumieć....
Ona
2025-04-16 16:21:49
Do Gościa: wieży - w tym kontekście. Ile można toczyć piany w tej kwestii?! Oczywiście, że obiekt powinien być zrewitalizowany i cieszyć swoją funkcjonalnością i estetyczną architekturą. Jest wreszcie włodarz, który chce ten problem rozwiązać. Trzeba wierzyć (sic!), że tak się stanie.
Mieszkaniec
2025-04-15 21:01:11
Karnet, który kosztuje 70 zł to nie jest wygórowana cena.
Xenia
2025-04-15 16:36:56
Wszystko ok , tylko żeby co niektórzy nie przychodzili z psem
Że tak powiem
2025-04-15 13:42:13
W artykule zapomnieliście wstawić wypomniane logo :|
Mieszkaniec
2025-04-15 13:26:39
Czy coś już wiadomo? Jest połowa kwietnia a autobusy dalej zatrzymują się na ul. Polskiej.
Mieszkaniec
2025-04-15 13:12:06
Koncerty dla bogatych turystów, nie dla biednych mieszkańców Szczytna. Szkoda !!!
Asia
2025-04-15 11:37:33
NIestety brawura i brak wyobraźni. W realu nie ma 5 żyć jak w grach komputerowych. Żal młodych ludzi.
Zuzia z III a
2025-04-15 11:30:18
Będą budować ośrodki i grodzić jezioro (patrz Rusałka), niedługo jeziora będą prywatne a dostęp do nich płatny tak jak w Nartach.
Pani Natura
2025-04-15 11:08:25