Adam Gełdon, leśnik i przyrodnik z Nadleśnictwa Spychowo, zaprasza na drugą edycję Wędrówek Traperskich – cyklu wypraw terenowych organizowanych w lasach wokół Szczytna. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 15 czerwca 2025 roku o godz. 9:00. Miejsce zbiórki: parking leśny w Janowie (GPS: 53.569780, 20.899715).
Wędrówki mają charakter otwarty i odbywają się raz w miesiącu. Każda z nich to kilka godzin wędrówki z plecakiem po okolicznych lasach, głównie Puszczy Piskiej i Lasach Napiwodzko-Ramuckich. Celem jest poznanie technik biwakowych, orientacji terenowej i bezpiecznego przebywania w naturalnym środowisku.
Podczas zajęć uczestnicy uczą się m.in. jak:
rozpalać ogień różnymi metodami,
korzystać z kompasu, busoli i mapy,
rozstawiać tarpy i hamaki,
pracować z leśnymi narzędziami,
wdrażać zasady „Leave No Trace”.
Adam Gełdon, znany m.in. z programu edukacyjnego „Oblicza Lasów” na kanale YouTube Echa Leśne, jest również certyfikowanym trenerem etyki outdoorowej oraz propagatorem akcji „Zanocuj w lesie” realizowanej przez Lasy Państwowe. Jako pasjonat przyrody i tropiciel wilków, zapewnia wysoki poziom merytoryczny i praktyczny prowadzonych wypraw.
Koszt uczestnictwa to 30 zł od osoby, a liczba miejsc jest ograniczona. Minimalna liczba uczestników, by wyprawa się odbyła, to trzy osoby. Czas trwania wyprawy to ok. 3–4 godziny.
Zapisy trwają do 13 czerwca 2025 roku. Kontakt do prowadzącego:
mail: adam.niyaha@gmail.com
telefon: 692 431 909
Organizator zapewnia podstawowy sprzęt do zajęć (hamaki, siekiery, tarpy, krzesiwa), ale mile widziane są też własne przybory terenowe.
Patronat medialny nad wydarzeniem objął „Tygodnik Szczytno”.
WĘDRÓWKI TRAPERSKIE
15.06.2025 godz. 9:00
Janowo - parking
GPS: 53.569780, 20.899715
https://maps.app.goo.gl/fNEtjAfWx9ALKxJdA
...to cykl comiesięcznych, kilkugodzinnych, leśnych wypraw w okolice Szczytna na Mazurach, na obszarze Puszczy Piskiej i Lasów Napiwodzko-Ramuckich. Jest to doskonała okazja do spędzenia czasu na łonie natury, zrobienia kilku (a może i więcej) kilometrów pieszo z plecakiem i dodatkowo nauczenia się wielu przydatnych umiejętności z zakresu leśnego biwakowania oraz komfortowego i bezpiecznego przebywania w lesie.
Wyprawy odbywają się cyklicznie, raz w miesiącu, w wybraną niedzielę i za każdym razem w innym miejscu, aby poznać jak najwięcej ciekawych miejsc w okolicy Szczytna, choć nigdy nie wiadomo, dokąd nogi nas zaprowadzą...
Pogoda nam nie straszna i wędrujemy w każdych warunkach (poza skrajnymi, niebezpiecznymi), nawet jak jest zimno, śnieżnie, deszczowo, mgliście, gorąco... bo nie ma złej pogody, tylko jest nieodpowiednie ubranie.
Co będziemy robić podczas tych wypraw:
Eksplorować i poznawać lasy i okolice miejscowości Szczytno. Nieraz trzeba będzie podjechać kilka–kilkanaście kilometrów do miejsca zbiórki.
Trekking z plecakiem od kilku do kilkunastu km leśnymi drogami, szlakami, ścieżkami, ale także przez las.
Odpoczywać w lesie, bez pośpiechu i ciśnienia, aby każdy mógł się skupić na tym, co jest mu bliskie (np. obserwacje natury, robienie zdjęć przyrodniczych, trekking, aktywności bushcraftowe).
Leżeć, siedzieć i bujać się w hamakach, poznając zasady korzystania z tego wynalazku.
Rozkładać płachty biwakowe (tarpy) na różne sposoby, aby poznać ich możliwości ochrony od deszczy, wiatru, słońca w leśnym biwakowaniu.
Pracować leśnymi narzędziami (nóż, piła, siekiera), aby było efektywnie i bezpiecznie, przy okazji tworząc z drewna coś praktycznego.
Orientować się w terenie na podstawie tradycyjnych (kompas, busola, mapa) i współczesnych narzędzi (urządzenia GPS, aplikacje na telefon).
Rozpalać ogień z użyciem różnych metod (tradycyjne krzesiwa kowalskie, krzesiwa syntetyczne) i różnych rozpałek naturalnych, poznając zasady korzystania z ognia w lesie.
Obserwować przyrodę i poznawać rozmaite ciekawostki.
Wdrażać w praktyce zasady etycznego turysty zgodnie z międzynarodowymi zasadami Leave No Trace.
Co warto zabrać ze sobą:
odpowiedni ubiór i sprawdzone buty
wygodny plecak
woda i jedzenie (najlepiej w opakowaniach wielokrotnego użytku), termos z kawą/herbatą
worek na śmieci
kurtka przeciwdeszczowa lub poncho przeciwdeszczowe
coś do siedzenia np. karimata
lornetka
naładowany telefon
mała apteczka
nóż
kompas
mapa
kilka metrów cienkiej linki
inne "przydasie" turystyczne wg własnego uznania i doświadczenia
Sprzęt potrzebny do konkretnych tematów zajęć zapewnia prowadzący (np. hamaki, tarpy, krzesiwa, siekiery, piły, noże itp), ale również mile widziany własny sprzęt, jeśli ktoś taki posiada.
Prowadzący:
Adam Gełdon – leśnik i przyrodnik, pracownik Nadleśnictwa Spychowo, tropiciel i pasjonat wilków, edukator leśny, kaletnik, prowadzący program edukacyjny „Oblicza Lasów” na kanale YT Echa Leśne, certyfikowany trener etyki outdoorowej zgodnie z międzynarodowymi zasadami Leave No Trace, propagator leśnego obozowania i programu Lasów Państwowych pn. "Zanocuj w lesie".
Zapisy do 13.06.2025 i więcej info u prowadzącego:
mail: adam.niyaha@gmail.com
tel. 692-431-909
Koszt: 30 zł/osoby
Minimalna liczba osób, aby wydarzenie się odbyło: 3
Liczba miejsc ograniczona
Czas trwania jednej wyprawy: 3–4 godz.
Patronat medialny: Tygodnik Szczytno
SZYKUJCIE SIĘ I RUSZAMY!

Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40
A pozwolenia od konserwatora wojewódzkiego już są ? Bo jak ktoś nie ze Szczytna to może nie wiedzieć, jakie rejony miasta podlegają ochronie konserwatorskiej. Zupełnie jak Karol N.
Taki sobie czytelnik
2025-12-15 05:37:43
Najpierw, że dziecko zaginelo a potem dopiero, se z ośrodka terapeutycznego czyli standard. To normalka, że mlodzie ucueha bonim wszędzie źle i nie chcą się wychowywać ale artykuł sugeruje, że zaginęli dziecko...pomocy...
Jan
2025-12-14 08:13:17
Aniu jestem dumna z Ciebie życzę dalszych sukcesów.
Wioleta
2025-12-13 04:20:27
To miasto umiera, a grabarz nim zarządzają.
Karol
2025-12-11 19:32:34
Rano wstań, rano wstań! I przysiądź fałdów, poucz się, popracuj, przejdź ileś szkoleń, posiądź wiedzę, którą się możesz dzielić nie kolegium tumanum i wówczas będziesz zarabiał kasę. Kasę taką, że po iluś dziesięciu latach możesz mieć chałupę, a nie willę plus od Czarnka. A deficytu nie było do tej pory przez 8 lat - bo kasa była wyprowadzana do różnych szemranych funduszy. Ty Tollu.
Panie Janie, Panie Janie
2025-12-11 10:09:09
A odnośnie telewizji to z pewnych źródeł wiem, że jest totalnie zadłużona. A tak mieli leczyć dzieci chore na raka...a tu w NFZ pusta kasa i długi w tv. Ale co tam, dzieci uratuje czerwony juras. Tak by zebrał z parę miliardów A nie milionów to by była pomóc...
Kamil
2025-12-11 04:40:23
Biżuteria na paluchach, z pewnością czyściutka, i gniotą to ciasto... Fuj...
obserwator
2025-12-10 23:46:11
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26