Środa, 24 Kwiecień
Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego -

Reklama


Reklama

Krzyżacy - felieton Wiesława Mądrzejowskiego


Od jakiegoś czasu moje spacery i rowerowe przejażdżki mają jeden stały punkt. Tak układam trasę, aby znaleźć się w okolicach zamku gdzie trwają w tej chwili prace archeologiczne. Już w tej chwili jest na co popatrzeć. W narożniku wyłaniają się mury chyba obronnej baszty, trochę z boku jakiś ciekawy i wyglądający na znacznie młodszy fragment murów.


  • Data:

Ciekawość rośnie, co też tam uda się znaleźć dalej. Zazdroszczę archeologom tego fascynującego zajęcia. Przyglądając się ich pracom nie jestem z reguły sam. Zazwyczaj stoi przy płocie kilka osób, które wymieniają poglądy na temat przebiegu prac i planów zagospodarowania zamkowej przestrzeni. Komentarze, jak to zawsze bywa, są dość zróżnicowane.


Od entuzjazmu po potępienie takiego wydawania pieniędzy. Jeżeli chodzi o sceptyków, to usłyszałem na przykład, iż nie ma sensu odkrywać i rewitalizować starych zamkowych murów, bo to przecież krzyżackie, niemieckie i nie ma sensu przypominać, kto tutaj kiedyś żył. Podobne też komentarze zdarzyło mi się słyszeć kiedy chwaliłem świetne teksty i zdjęcia Szczytna z początków XX wieku autorstwa naszego kolegi Roberta Arbatowskiego.


Nie dalej jak dzisiaj wziąłem udział w bardzo ciekawej dyskusji młodych ludzi, którzy - jak się okazało - mają sporą wiedzę o historii Szczytna. Nigdy bym nie przypuszczał i niniejszym odszczekuję wszystko, co w tym miejscu napisałem o braku jakichkolwiek pozainternetowych zainteresowań młodego pokolenia. Widocznie, jak wszędzie i we wszystkim, zdarzają się wyjątki. Najciekawsze w tej rozmowie było zaś samo podejście do tematu.


Dla mojego pokolenia Mazury to tzw. „ziemie odzyskane”, które trafiły do Polski w wyniku drugiej wojny światowej. Gdy ktoś się urodził niedługo po jej zakończeniu ma do niej zupełnie inny stosunek, wpojony przede wszystkim przez rodziców i dziadków, którym ta wojna ukształtowała życie. Na moje pokolenie jej skutki, też rzecz, jasna istotnie wpłynęły. Natomiast w rozmowie z dzisiejszą młodzieżą odkryłem coś kapitalnego.


Otóż pierwsza czy druga wojna światowa jest dla nich dość sporą awanturą, która miała miejsce dawno temu, gdzieś chyba po bitwie pod Grunwaldem, a raczej przed epoką JP II, co tak już zupełnie pewne do końca nie jest. Najważniejsze, że było to bardzo dawno temu i jeżeli atrakcją są egipskie piramidy, francuskie zamki nad Loarą czy chiński Wielki Mur to i jakieś ciekawe miejscowe zamki mogą stanowić w przyszłości sporą atrakcję. Że akurat były to zamki krzyżackie, to jakie to dzisiaj ma znaczenie? Przed nimi też ktoś tutaj mieszkał, później też, a teraz my tu żyjemy.


Ot, tak zwyczajnie plotą się nici historii. A jak już mamy coś takiego, co może być atrakcyjne do obejrzenia, to na pewno warto wyeksponować, może zaadaptować w jakiś ciekawy sposób. Na przyszłość jak znalazł. To właśnie różni nasze pokolenia. Na krzyżackie zamki i zabytki pruskiej architektury patrzymy zupełnie inaczej. Z czym innym się nam to kojarzy i bardzo dobrze. Przecież żyjemy wszyscy - Niemcy, Polacy czy Francuzi w obszarze wspólnej kultury europejskiej, której narodowe elementy od zawsze wzajemnie się przenikały. Paru durniów, którzy aktualnie mają sporo do oficjalnego powiedzenia stara się nas z tego obszaru europejskiej kultury wypchnąć, bezczelnie wykorzystując do tego np. stulecie odzyskania niepodległości.



Zamiast eksponować to, co nas łączy z kulturą Zachodu robią wszystko, aby nas od niej oderwać. Jednego jestem pewien, że im się to nie uda, bo parę razy byli tacy, którzy już tego próbowali z wiadomym skutkiem. Zrewitalizowany szczycieński zamek, mam nadzieję, że w przyszłości i całe centrum miasta to wbrew pozorom nie oglądanie się na przeszłość, a jeden z elementów ulokowania nas w przyszłości.


Rzadko mi się zdarza tak szczerze popierać władze naszego miasta zarówno za sam pomysł, jak i szybkie doprowadzenie do podjęcia już konkretnych działań. Jeżeli czymś zapiszą się w jego historii to właśnie wykorzystaniem dalekiej przeszłości do spojrzenia w przyszłość. Przypuszczam, że za parę lat będzie się mówić, że coś miało miejsce jeszcze przed czy już po rewitalizacji zamkowych ruin. Nawet pokrzyżackich.


Reklama

Reklama

Wiesław Mądrzejowski (wiemod@wp.pl)



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Stefan Ochman nowym burmistrzem Szczytna (zdjęcia)
    Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński

    Do mieszkaniec szczytna


    2024-04-24 14:13:07
  • Przełom czy zastój? Losy obwodnicy Szczytna wciąż niepewne
    Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant

    Gabi


    2024-04-24 13:36:37
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów

    Ala


    2024-04-24 13:09:32
  • Stefan Ochman nowym burmistrzem Szczytna (zdjęcia)
    Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.

    mieszkaniec Szczytna


    2024-04-24 11:06:09
  • Stefan Ochman nowym burmistrzem Szczytna (zdjęcia)
    Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?

    Tor


    2024-04-24 11:01:26
  • Rozdział zamknięty. Cezary Łachmański o pożegnaniu z urzędem burmistrza
    Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!

    Jurgi6


    2024-04-24 10:46:06
  • Stefan Ochman nowym burmistrzem Szczytna (zdjęcia)
    Czekamy na PO spadochroniarzy. Świerzość i młodosc. Porozumienie. Tor wyścigowy, oj będzie pięknie w Szczytnie. I ... kiedy PO zaczyna w Szczytnie kampanię do UE ? Bo kasy .. to nie ma i nie będzie .

    Mały


    2024-04-24 10:38:20
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    Nowy wójt mówi o ścieżkach rowerowych wszyscy chwalą a jak poprzedni Wójt mówił o ścieżkach przed swoją kampanią wszyscy byli przeciw bo nie potrzebne. Turystyka, wiadono bo żona prowadzi biznes i nowi klienci się przydadzą. Co do księdza wiadomo, że pomógł a. Jakby nie było zmiana na ogromny minus.

    Dżoana


    2024-04-24 04:22:37
  • Pamięć i hołd. Szczytno oddało cześć ofiarom zbrodni katyńskiej
    A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!

    Wstyd i hańba.


    2024-04-23 15:49:52
  • Worek pełen zmian — jak prosta inicjatywa może oczyścić świat (zdjęcia)
    Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.

    Mad_ek


    2024-04-23 15:08:50

Reklama