W fatalnych warunkach atmosferycznych przyszło zmierzyć się Błękitnym Pasym z czerwoną latarnią IV ligi Tęczą Biskupiec. Mimo iż murowanym faworytem w tym spotkaniu byli podopieczni Marcina Wincla, to drużyna z Biskupca zmusiła gości do naprawdę dużego wysiłku. Po pierwszej poło...
W fatalnych warunkach atmosferycznych przyszło zmierzyć się Błękitnym Pasym z czerwoną latarnią IV ligi Tęczą Biskupiec. Mimo iż murowanym faworytem w tym spotkaniu byli podopieczni Marcina Wincla, to drużyna z Biskupca zmusiła gości do naprawdę dużego wysiłku. Po pierwszej połowie Błękitni przegrywali już 2:0 i kiedy Tomasz Panikowski został ukarany czerwoną kartką wydawało się, że jest już po meczu. Pasym jednak w ciągu 45 minut strzelił 4 gole i ostatecznie wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. Duży udział w końcowym sukcesie miał Marcin Łukaszewski, który zdobył dwie bramki oraz zanotował dwie asysty.
Tęcza Biskupiec – Błękitni
Pasym 2:4 (2:0)
1:0 – Kudan (11), 2:0 – Dzierbicki
(40) , 1:2 – A. Foruś (54) , 2:2 – M. Kruczyk (56)
, 2:3 – M. Łukaszewski (61) , 2:4 – M. Łukaszewski
(81)
Błękitni: Grygorowicz – Widuto, Pilski, Panikowski, A. Foruś (77. Kędzierski) – Rytelewski (46. M. Kruczyk), P. Pietrzak, S. Łukaszewski, Kowalski – Gołębiewski, M. Łukaszewski (89. Mikołajewski)
Niespodziewana przewaga
Tęczy
Początek meczu był wyrównany i gra toczyła się
głównie w środku pola. W 2. minucie po dośrodkowaniu z rzutu
rożnego ładnym strzałem popisał się Krzysztof Pilski, jednak
dobrze ustawiony bramkarz zdołał obronić uderzenie. W 11. minucie
meczu Tęcza Biskupiec niespodziewanie wyszła na prowadzenie.
Po zamieszaniu w polu karnym Marcin Kudan mocnym strzałem z 10 metrów pokonał Grygorowicza. Dwie minuty później Pasym mógł wyrównać. Gołębiewski pięknie przyjął piłkę, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił w słupek.
Biskupiec wciąż atakuje
W
pierwszej części meczu Błękitni grali bojaźliwie i bez pomysłu.
W 23 minucie bliski strzelenia bramki samobójczej był Pilski. Po
dośrodkowaniu biskupieckiego zawodnika nieczysto próbował wybić
piłkę, która minimalnie minęła słupek bramki. Następnie
szczęścia próbowali Błękitni, jednak Damian Widuto z rzutu
wolnego posłał piłkę nad poprzeczką gospodarzy. W ostatnich
minutach pierwszej odsłony meczu gola do szatni strzelili piłkarze
Tęczy. Dokładnie w 40 minucie spotkania Dzierbicki uderzył piłkę
z ósmego metra. Ta odbiła się jeszcze od Pietrzaka i po rykoszecie
znalazła swe miejsce w siatce. Zaraz po tym pasymski zespół mógł
zdobyć kontaktowego gola, jednak w świetnej sytuacji Foruś uderzył
kozłującą piłkę tuż obok bramki przeciwników. Licznie
zgromadzona grupa kibiców gości przecierała oczy ze zdumienia,
bowiem Tęczy udało się wygrać jedynie dwa spotkania w tym
sezonie.
Mobilizacja i wyrównanie
Pasymscy
piłkarze wyszli na drugą połowę z podniesionymi głowami wierząc
przy tym, iż końcowy sukces jest jeszcze możliwy. W 50 minucie
czerwoną kartką ukarany został Tomasz Panikowski i Błękitni
musieli radzić sobie w 10. W grę Tęczy Biskupiec wkradła się
swoboda i brak koncentracji. Zespół z Pasymia ruszył do ataku.
Odzwierciedleniem natarć była sytuacja, po której Marcin
Łukaszewski zagrał piłkę wzdłuż pola karnego. Tam czekał na
nią Arkadiusz Foruś i z 3 metrów skierował piłkę do siatki.
Błękitni poszli za ciosem, dzięki temu w 56 minucie spotkania był
już remis. Po raz kolejny świetnym zagraniem popisał się
„Źrubek”, który strącił piłkę głową do młodego Marcina
Kruczyka. Temu pozostało jedynie skierować futbolówkę do bramki i
tym samym wyrównał wynik spotkania.
Wszystko jest
możliwe
Błękitni w 15 minucie zdołali wyjść na
prowadzenie, strzelając bramkę średnio co 5 minut. Sprawy w swoje
ręce wziął niezawodny Marcin Łukaszewski, który bez wątpienia
jest bohaterem sobotniego meczu. Tym razem popisał się świetnym
uderzeniem z rzutu wolnego tuż przy słupku bramki Tęczy. Ten sam
zawodnik wbił przysłowiowy gwóźdź do trumny biskupieckiego
zespołu. Po wymianie piłki z Gołębiewskim, popisał się pięknym
rajdem i z 18 metrów po raz kolejny pokonał bramkarza gospodarzy.
Pomeczowe wypowiedzi:
Marcin Wincel – trener
Błękitnych Pasym: Pierwsza połowa kompletnie nie udana.
Graliśmy bardzo bojaźliwie. Przeciwnik oddał dwa strzały z
dystansu, jeszcze kilka razy nam zagroził i wyglądało to bardzo
źle. W drugiej połowie po czerwonej kartce w dziesiątkę
pokazaliśmy, że potrafimy biegać, walczyć i wygrywać.
Grzegorz
Żytkiewicz – trener Tęczy Biskupiec: Jeżeli schodzimy na
przerwę z dwubramkowym prowadzeniem, a na początku drugiej połowy
Pasym dostaje czerwoną kartkę, to powinniśmy wygrać ten mecz.
Jeżeli po tym tracimy cztery bramki to jest po prostu skandal i brak
charakteru, a nie brak umiejętności piłkarskich.
Marcin
Łukaszewski – strzelec dwóch bramek dla Błękitnych: Do
przerwy beznadziejna gra. Straciliśmy głupio bramki. Po przerwie
musieliśmy grać bez Tomka. W takich sytuacjach drużyna się
motywuje i gra dalej. Nie spodziewałem się, że damy radę zagrać
o wiele lepiej. Praktycznie każda nasza sytuacja kończyła się
bramką. Bardzo się cieszymy i myślimy o następnym meczu.
Michał Nosowicz
POZOSTAŁE WYNIKI 22 KOLEJKI: Sokół Ostróda – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 3:1 (0:1), 0:1 – Bała (19), 1:1 – M. Śnieżawski (57), 2:1, 3:1 – Miłkowski (67, 88), Znicz Biała Piska – Polonia Pasłęk 5:0 (1:0), 1:0, 2:0 – Janik (43, 49), 3:0 – Tuttas (51), 4:0 – Strychalski (56), 5:0 – Maciej Kierznowski (62), Płomień Ełk – Start Nidzica 4:0 (1:0), 1:0 – Trzaskalski (45), 2:0, 3:0 – Kułkiewicz (58-karny, 65), 4:0 – K. Stankiewicz (83), Barkas Tolkmicko – Mazur Ełk 2:2 (2:1), 0:1 – Dąbrowski (20), 1:1, 2:1 – Pietrzkiewicz (32, 38), 2:2 – Potuszyński (68), GKS Wikielec – Stomil II Olsztyn 6:5 (2:3), 0:1 – Żwir (15), 0:2 – Świderski (22), 1:2 – Szkamelski (30), 2:2 – Kołakowski (35), 2:3 – Świderski (42-karny), 3:3 – Kołakowski (60), 3:4 – Dubis (62), 3:5 – Świderski (72), 4:5 – Szkamelski (75-karny), 5:5 –Dempski (82), 6:5 – Górak (85), Rominta Gołdap – Pisa Barczewo 0:0, Mamry Giżycko – Vęgoria Węgorzewo 0:2 (0:0), 0:1, 0:2 – Maliszewski (81-karny, 89).
TABELA IV LIGI:
Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1.Znicz Biała Piska 22 51 16 3 3 44-16
2.Sokół Ostróda 21 50 16 2 3 63-25
3.Płomień Ełk 22 49 15 4 3 52-16
4.Błękitni Pasym 21 39 13 0 8 48-36
5.Barkas Tolkmicko 22 38 12 2 8 39-30
6.GKS Wikielec 22 36 11 3 8 33-33
7.Drwęca Nowe Miasto Lub. 22 35 10 5 7 35-32
8. Rominta Gołdap 22 34 10 4 8 35-28
9.Start Nidzica 22 31 10 1 11 32-35
10.Pisa Barczewo 22 30 9 3 10 30-31
11.Stomil II Olsztyn 22 26 8 2 12 39-55
12.Vęgoria Węgorzewo 22 21 6 3 13 28-33
13.Polonia Pasłęk 22 19 5 4 13 14-46
14.Mamry Giżycko 22 17 5 2 15 17-36
15.Mazur Ełk 22 17 4 5 13 23-45
16.Tęcza Biskupiec 22 9 2 3 17 26-61
ZESTAW PAR 22 KOLEJKI:
Pisa Barczewo - Tęcza Biskupiec 2012-04-28 15:00
Rominta Gołdap - Sokół Ostróda 2012-04-28 16:00
Polonia Pasłęk - Barkas Tolkmicko 2012-04-28 16:00
Błękitni Pasym - Płomień Ełk 2012-04-28 16:00
Mazur Ełk - Mamry Giżycko 2012-04-28 17:00
Stomil II Olsztyn - Znicz Biała Piska 2012-04-29 14:00
Start Nidzica - GKS Wikielec 2012-04-29 16:00
Vęgoria Węgorzewo - Drwęca Nowe Miasto Lub. 2012-04-29 16:00
Daniel Kwiatkowski
Brawo Krzysztof
Jan
2025-05-05 22:13:59
Do Tutejszej: kurczę, nie czepiaj się. Tu zgubiono parę literek. Mianowicie osoba pisząca ten tekst miała wryte w głowę określenie \"lempol\". Nie \"Lenpol\", tylko \"Lempol\". Gdzie pracujesz - w Lempolu, gdzie dzieci w przedszkolu - w lempolowskim, gotujesz w domu - nie, mam stołówkę lempolowską. Itd, itp. Tak samo z ichnią orkiestrą. Nie powinnam wspominać - ale wygadam się - pewien znany działacz społeczny, prowadzący tę orkiestrę - podobnie ją nazywał. Nieprawdaż? Każdy z nas to zna i pamięta. A w młodzieży głowach rodzinne tradycje tkwią, jak widać, głęboko. Co do śp. \"funkcjonariusza ORMO - może i był w tej formacji. Ale znany był z działania w Lidze Obrony Kraju. Zdaje się, że z jej ramienia prowadził zajęcia w \"zuchach\" ucząc młodziaków, jak bezpiecznie poruszać się w ruchu publicznym. Wyuczone zuchy i harcerze byli członkami Młodzieżowej Służby Ruchu (MSR), która brała udział w zabezpieczeniu pod tym względem 1 - majowych pochodów. To na koniec - po co Wam ten \"Funkcjonariusz\"? Był znany też z anegdoty, kiedy z megafonem w ręku przywoływał swego pieska, który udał się na \"gigant\". Piesek miał na imię Burza. Wołając \"Burza, Burza\" w środku miasta wzbudził Janik panikę wśród ludzi, którzy pewnego słonecznego dnia zostali \"ostrzeżeni\" przed nadchodzącą rzekomo nawałnicą. Bo jak Janik za coś się wziął - trzeba było traktować serio.
Też Tutejsza
2025-05-05 15:04:24
Szanowna Redakcjo, dlaczego wstrzymaliście mój komentarz ?! Racjonalnie myślący człowiek.
Wiesława Kowalewska
2025-05-05 08:55:49
Prawda jest taka, wodociąg musi byc wzmocniony tak aby Natura Mazur - gigantyczny hotel ktory ma gigantyczne zapotrzebowanie na wode niezwlocznie przestał czerpac wode z jeziora na potrzeby biznesu. Ilosci wody które sa tam potrzebne na wszystkie baseny, jacuzzi, prysznice i kąpiele sa niepliczalne i czerpane z studni głębinowej zasilanej wodami jezior. Problem wysychania jeziora nie bez przyczyny nasilił sie wraz z pojawieniem sie tego hotelu. Zmiana klimatu oczywiscie odciska pietno ale przede wszystkim biznesy eksploatują jezioro w największej mierze. Najpierw potrzebny jest silny wodociag i obowiazkowe podlaczenie biznesów a potem domków letniskowych. Wtedy bedzie można narzucić obowiązek podlaczenia sie do wodociągu kazdego z mieszkańców. Bedzie to napewno pierwszy najwazniejszy krok w kierunku uratowania tego pieknego jeziora.
Agata Penell
2025-05-04 14:43:25
Pani Aniu, prawda wcześniej czy później wyjdzie. Firma upadnie, pan Greczycho zniknie, tak szybko jak się pojawił, a Wójt zostanie z ręką w nocniku razem z radnymi.Powodzenia
romek
2025-05-03 15:45:48
A nie można założyć zrzutki??
Tutejsza
2025-05-03 14:38:05
Było jeszcze hasło \"Program Partii programem narodu\". A czemu orkiestra \"lempkowska\" a nie \"lenpolowska\"?
Tutejsza
2025-05-03 14:36:31
Ciekawe, ktoś na ten barak w centrum wydał pozwolenie. A może to budynek tymczasowy?
Gość
2025-05-03 12:59:05
Ale nic nuda, nawet zwykłej potancowki miejskiej nie ma
Boluś
2025-05-03 12:52:14
Było Niech się święci 1-Maja
Gabi
2025-05-03 12:52:00