Mateusz i Joanna Sawa z Nowego Gizewa to jedni z pierwszych beneficjentów, którzy uzyskali dotację w ramach programu „Czyste powietrze”. Pierwsze dziewięć umów dotacyjnych na terenie Warmii i Mazur zostało podpisanych w środę, 9 stycznia. Dysponentem środków, przeznaczonych na realizację rządowego programu, jest Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Warto wspomnieć, że Program Priorytetowy „Czyste Powietrze” został uruchomiony zaledwie trzy miesiące temu.
Łączny koszt inwestycji, których dotyczą podpisane już umowy, wyniósł ponad 250 tysięcy złotych, z czego ponad 107 tysięcy złotych to dotacje. Wśród pierwszych beneficjentów nie zabrakło państwa Mateusza i Joanny Sawa z Nowego Gizewa, którzy zdecydowali, że ich nowy dom będzie ogrzewany gazem. Koszt montażu pieca wraz z przyłączem zamknął się w kwocie ponad 13 tys. zł, z czego prawie 4 tys. zł będzie stanowiła dotacja.
– Dla nas to świetna okazja do obniżenia kosztów budowy domu – mówi z zadowoleniem Mateusz Sawa. – Nasz budynek, którego powierzchnia użytkowa wynosi 120 metrów kwadratowych, zostanie w najbliższym czasie odpowiednio docieplony, aby w jak największym stopniu wykorzystać możliwości naszego pieca i przy okazji zaoszczędzić na ogrzewaniu – dodaje.
Celem Programu Priorytetowego „Czyste Powietrze” jest zmniejszenie lub uniknięcie emisji pyłów i innych zanieczyszczeń wprowadzanych do atmosfery przez domy jednorodzinne. Ma być realizowany do 2029 roku.
Umożliwia uzyskanie wsparcia finansowego w formie dotacji i/lub pożyczki przez osoby fizyczne, właścicieli domów jednorodzinnych na ocieplenie domu, wymianę okien czy na wymianę starego kotła grzewczego. Do tej pory do WFOŚiGW w Olsztynie, który zajmuje się wdrażaniem programu na Warmii i Mazurach wpłynęło prawie 700 wniosków o dofinansowanie. Na razie nabór dokumentów został wstrzymany, ale według wstępnych założeń ponowne uruchomienie programu nastąpi w ciągu najbliższych kilkunastu dni.
Sem/hab
Fot.
Mateusz i Joanna Sawa z Nowego Gizewa skorzystali z programu „Czyste powietrze” i uzyskali dotację na budowę instalacji grzewczej.
Fot. Grzegorz Siemieniuk
Uważam, że to zły pomysł z kilku powodów. Turbiny wiatrowe mogą zaszkodzić lokalnym zwierzętom, szczególnie ptakom. Hałas z turbin może również zakłócać życie dzikich zwierząt i wpływać na zdrowie mieszkańców. Koszt budowy farmy wiatrowej jest ogromny, a nie jest jasne, kto pokryje te wydatki. Miasto może otrzymywać pieniądze z farmy, ale koszty inwestycji i utrzymania mogą przewyższać korzyści finansowe. Żywotność turbin wynosi około 20-25 lat, a łopaty wirników, które są trudne do przetworzenia, muszą być wymieniane co 10-15 lat, co generuje dodatkowe koszty. Budowa farmy wiatrowej wiąże się z dużą ingerencją w naturalne środowisko, w tym wycinką drzew i zmianą krajobrazu. Proces produkcji i instalacji turbin wiatrowych generuje również emisje CO2, co może negatywnie wpływać na środowisko. Energia wiatrowa jest jedną z najdroższych form energii odnawialnej, a koszt budowy instalacji wiatrowych w Polsce wynosi od 5 do 7 milionów złotych za 1 MW. Po 30 latach, kiedy turbina już nie nadaje się do użytku, właściciel gruntu zostaje z problemem sam. Jak można zauważyć u naszych sąsiadów, firmy odpowiedzialne za farmy wiatrowe często przestają istnieć po 30 latach, pozostawiając właścicieli gruntów z problemem utylizacji turbin. A jak ktoś nie daje wiary w to, co mówię, to proszę kliknąć w link poniżej. Jest tam wykład profesora Bartoszewicza, proszę obejrzeć do końca i samemu wyciągnąć wnioski. I teraz proszę się zastanowić, co po 30 latach zostawiamy dla swoich dzieci... https://www.facebook.com/wolna.brama.morawska/videos/941672928092394/ Jak link nie diala, to prosze skopiowac i wkleic w Goole.
Mariusz
2025-05-09 09:37:38
Odciąć prąd, niech przy lampach naftowych siedzą, wtedy będzie ekologicznie!!!!!!!
Jan
2025-05-08 11:31:47
Szkoda że wójt nie był taki bystry w działalności stowarzyszenia \"Helper\".
kozaostra
2025-05-08 06:28:24
W dziesiątkę Kozaostra, świetnie to napisałeś. W całym tym gronie, tzw. polskich kandydatów, jest tylko jeden Polak, i na niego właśnie zagłosuję. Zapewne wówczas \"rządzący wspólnie z miłościwie nam panująca UE, zorganizuje nam wariant Rumuński, ale już będzie po ptakach, jak w Rumunii. Szczęść Boże.
Polak
2025-05-07 21:18:42
a może wybieg dla kotów ?
goofi
2025-05-07 20:52:39
musze kupic bilety na koncerty na plazy czy na wejscie w ktorakolwiek ze stref?
MatiS
2025-05-07 20:42:53
a może na łące przy drodze wylotowej na Rozogi więcej miejsca i za miastem hałas
zdysk
2025-05-07 08:34:48
Prawdziwy kandydat na prezydenta będzie straszony sądami i więzieniem. Bo tak będą się bali rządzący tego zwycięstwa jego. Tu jest Polska!
kozaostra
2025-05-07 07:46:28
Wybór na kryterium najniższej ceny? To jak ten amfiteatr wykonają?...
Jan
2025-05-07 04:58:06
Mam nadzieję że nie znajdą chętnego. Chcą nam zniszczyć taki fajny park. W sezonie ludzie robią sobie tam pikniki, ćwiczą no i co najważniejsze zabetonują kolejny teren zielony.
Stop amfiteatrowi
2025-05-06 21:31:01