Mimo ciężkiej choroby ksiądz Andrzej Preuss wciąż jest aktywny społecznie. Tym razem sam sprowokował rozmowę na temat sytuacji Kościoła. Czy Kościół Katolicki rzeczywiście przeżywa kryzys?
Księże Andrzeju, ostatnie lata pokazują, jak Kościół trawią skandale, często podsycane przez media. Kolejne autorytety upadają. Czy Kościół Katolicki przeżywa kryzys?
Twierdzę, że w Kościele nie ma kryzysu. A jeśli ktoś będzie bardzo się upierał, że jest, to powiedziałbym raczej, że Kościół od początku swojego istnienia jest w kryzysie.
Jak to?
Nie znam dokładnie historii Kościoła, ale z tego, co pamiętam z wykładów, to już na Ostatniej Wieczerzy w Judasza wstąpił demon. Zaczął się kryzys. A tak na marginesie, ciekawa jest w ogóle ta statystyka ewangeliczna. Co dwunasty to zdrajca, pozostałych dziesięciu to uciekinierzy, tylko jeden wytrwał pod Krzyżem z Panem Jezusem. Patrząc w moje serce, z perspektywy choroby, to bardzo prawdziwe i zaznaczam, że nie jestem tym jedynym, który tak to widzi i czuje.
Z tego, co ksiądz mówi, wynika rzeczywiście, że Kościół jest właściwie w permanentnym kryzysie.
Bo chyba tak jest. Po zmartwychwstaniu zaczęły się prześladowania, a potem herezje. Później walka o niezależność od władzy świeckiej, a potem krzyżowcy, inkwizycja, wiek ciemny, niewola awiniońska, oświecenie, wojny, komunizm. To ciągłe niszczenie Kościoła. I dziś też chrześcijanie są mordowani na całym świecie. Tak więc od początku trwa kryzys Kościoła i prześladowania. A to oznacza, że nic nowego się nie dzieje.
Nic? Ale nawet współcześni wielcy Kościoła poruszają coraz głośniej ten temat, księża, publicyści... Seminaria duchowne świecą pustkami.
Owszem, Kościół się przemienia, i to od początku. Dzięki Bogu, bo to znak, że Pan Jezus żyje w Kościele. Natomiast jeżeli chodzi o tak zwany kryzys w Europie i Ameryce Północnej, to wyjaśnienie moim zdaniem jest bardzo proste. W naszej parafii głosił kazania niedzielne parę lat temu ojciec Maciej Malicki z Zimbabwe. Otworzył mi, i mam nadzieję, że wielu innym oczy. Powiedział wtedy, że kryzys Kościoła to tylko problem Europy i Ameryki, bo na całym świecie Kościół rozwija się w tych czasach o wiele bardziej niż wcześniej. Na świecie Kościół rośnie bardzo. Oto przykłady: w Afryce seminaria pękają w szwach, a w Indonezji przyjmują tylko 500 pierwszych kandydatów, bo nie ma więcej miejsca, a pozostałych pozostawiają na następny rok. I tak jest w wielu miejscach.
Dlaczego więc w Europie i Ameryce jest inaczej, tak źle?
Nie znam wszystkich przyczyn, ale tych, które podam poniżej, to jestem prawie pewien. Po pierwsze, Europa i Ameryka już nie znają Pana Boga. Kiedyś Friedrich Nietzsche powiedział, że Pan Bóg stworzył człowieka i człowiek odwdzięczył się tym samym, to znaczy, że człowiek stworzył sobie boga. Jestem pewien, że właśnie tworzymy sobie boga według naszych zachcianek. Nawet nie pragnień, a tylko zachcianek... ciąg dalszy w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno".
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29
Wójt \"wszystko mogę \" już oszczędza na remizę, lekarzy i inne puste obietnice. Zaczął od gaszenia oświetlenia a gdzie bezpieczeństwo mieszkańców (priorytet w kampanii) !!!!
Wyborca
2024-11-19 16:24:48