Niedziela, 14 Grudzień
Imieniny: Alfreda, Izydora, Zoriny -

Reklama


Reklama

Biblioteka została zamknięta


Los Biblioteki Pedagogicznej w Szczytnie został przypieczętowany. – Została zlikwidowana, a księgozbiór już niedługo trafi do Bartoszyc – mówią pracownicy, którzy w ubiegły piątek pakowali do kartonów ostatnie książki. Dlaczego biblioteka jest likwidowana – z braku pieniędzy na ...


  • Data:

Los Biblioteki Pedagogicznej w Szczytnie został przypieczętowany. – Została zlikwidowana, a księgozbiór już niedługo trafi do Bartoszyc – mówią pracownicy, którzy w ubiegły piątek pakowali do kartonów ostatnie książki. Dlaczego biblioteka jest likwidowana – z braku pieniędzy na jej utrzymanie – słyszymy od pracowników.

„Dołącz się do apelu o ocalenie Biblioteki Pedagogicznej w Szczytnie” – głoszą szczycieńscy obrońcy biblioteki, którzy swój apel zamieścili w internecie. Jak można dowiedzieć się z reportażu powstałego w ostatnich dniach funkcjonowania biblioteki – obrońcy wciąż wierzą, że szczycieńskie starostwo zweryfikuje swoje decyzje i uratuje chociażby księgozbiór.

Przypomnijmy, że biblioteka pedagogiczna powstała w 1951 roku. W jej zbiorach znajduje się około 36 tys. książek – głównie specjalistycznych z zakresu pedagogiki.

- Mieć kulturę w zasięgu ręki, kulturę z najwyższej półki - bo taką właśnie jest literatura i zignorować jej istnienie? Myślę, że dla inteligentów, uczonych i intelektualistów jest to nie do pomyślenia – mówi Wojciech Szewczak, autor reportażu jaki można zobaczyć na stronie TV.szczytno.pl. - Wielkim rumieńcem powinny zapłonąć twarze tych, którzy uważają się za wykształconych oraz inteligentnych, a mimo to wspominana tutaj sprawa jest im obojętna – dodaje z żalem.


Reklama

- Nie pozwólmy zamknąć biblioteki pedagogicznej i wywieźć naszych książek do Bartoszyc – apeluje na swojej stronie na Facebooku Szewczak.

Apel jest nieco spóźniony choćby dlatego, że o zamiarze likwidacji filii bibliotek pedagogicznych w niemal całym województwie było już wiadomo co najmniej dwa lata temu, a „Tygodnik Szczytno” pisał o tym także sporo, sporo wcześniej. Początkowo była nadzieja (i deklaracja), że starostwo przejmie pieczę nad biblioteką, podobnie jak to ostatecznie uczyniło kilka innych powiatów. - Przejęcia dokonały jedynie te samorządy, które z marszałkiem doszły do porozumienia w kwestii lokali. Po prostu wraz z bibliotekami otrzymały na własność, co bardzo ważne, także ich siedziby. W Szczytnie nie było takiej możliwości – tłumaczy starosta Jarosław Matłach.

Kolejnym pomysłem było uratowanie dla powiatu i jego mieszkańców przynajmniej bibliotecznego księgozbioru. Jednak i tego nie zrobiono. Dlaczego? – Starosta porozumiał się z władzami biblioteki pedagogicznej. Ustalili, że najcenniejsze woluminy trafią do WSPol., żeby mieszkańcy Szczytna nadal mogli z nich korzystać – mówi Stefan Januszczyk, sekretarz powiatu. – Z tego, co mi wiadomo, kierownictwo policyjnej biblioteki podjęło dwie próby przejęcia księgozbioru, ale ostatecznie dyrekcja biblioteki pedagogicznej w Szczytnie zdecydowała, żeby w całości oddać go do Bartoszyc, a szkoda – kwituje.

Reklama

Paweł Salamucha/Halina Bielawska

Fot. Paweł Salamucha, Wojciech Szewczak

 

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama