Upór jednej osoby może zaprzepaścić szanse gminy na 2-milionową dotację. Chodzi o budowę wodociągu w Warchałach.
Z udziałem unijnych środków gmina buduje obecnie wodociąg w Nartach. Podobny, długości 8,5 km, ma powstać w Warchałach. Dzięki temu, na co liczy gmina posiłkując się uczonymi opiniami, powinien ulec poprawie stan jeziora Świętajno, którego degradację i niepokojące zmniejszenie stanu wody notuje się od lat. Inwestycja jest praktycznie przygotowana, jak i wniosek o dofinansowanie, bo gmina chce na wodociąg w Warchałach pozyskać unijną dotację. I tu pojawił się poważny problem.
- Zgodnie z dokumentacją wodociąg musi przejść przez niektóre prywatne działki i nie da się tego ominąć. Do wniosku o dotację musimy więc dołączyć oświadczenia właścicieli, że się na to godzą – tłumaczy wójt Sławomir Ambroziak. - I dysponujemy takimi oświadczeniami, poza jednym.
Rzecz dotyczy właściwie dwóch działek, należących do jednej osoby, spadkobierczyni dawnego właściciela, który zmarł.
- To siostra naszego byłego mieszkańca, która od wielu lat mieszka w Londynie – mówi wójt. - I ona właśnie nie chce nam pozwolić na przeprowadzenie wodociągu przez odziedziczone działki.
Z powodu odległości kontakt jest nieco utrudniony.
- Niemniej wielokrotnie rozmawialiśmy z tą panią przez telefon. Tłumaczyliśmy, prosiliśmy. Wie, że od tego zależy czy gmina uzyska dotację unijną, ale nie wiem, jak ją przekonać, skoro ona odpowiada, że Unia to organizacja komunistyczna. Nawet proponowałem, że przyjadę do niej, do Londynu, bo to teraz żaden problem przy połączeniach z Szyman, że porozmawiamy, ale nawet nie chce o tym słyszeć.
Gmina mogłaby, ewentualnie, wymusić tę zgodę na drodze sądowej, ale proces trwałby z rok czy dwa.
- A tyle czasu nie mamy. O losie naszego wniosku i dotacji zadecydują dosłownie najbliższe tygodnie, jeśli nie dni – podkreśla wójt Ambroziak.
Zdjęcie jest jedynie ilustracją do tekstu.
Smolasty tak znany, że ja go totalnie np nie znam. Ja bym go nazwał Tatuazasty...
Tytus
2025-04-30 08:58:46
Dziś rozprawa?
2025-04-30 07:27:20
Ciężko się to czyta. Opowiadanie o bezpieczeństwie energetycznym w chwili, gdy Hiszpania i Portugalia zostały pozbawione prądu, a polskie elektrownie, planuje się na potęgę zamykać w imię klimatycznych idiotyzmów i niemieckiego biznesu zakrawa na kpinę z normalnych ludzi. Również miliardy, przewidziane na wsparcie niemieckiego i francuskiego przemysłu obronnego trudno nie mogą być przez zdrowo myślących postrzegane jako sukces Polski. Bezpieczeństwo gospodarcze i żywnościowe również jest zagrożone przez działania brukselskich komisarzy ludowych wspieranych przez ekoterrorystów. Osobiście wolał bym, aby nasza prezydencja zamiast tych \"sukcesów\" wpłynęła na rynek energetyczny w taki sposób, że nie będziemy mieli najdroższego prądu w Europie.
Wiesław Nosowicz
2025-04-29 15:54:57
Budują na Królewskim dla kolesi i mieszkańców
Antyukrainiec
2025-04-29 14:21:33
No tak, wicestarosta zajmuje się drobiazgami. Wstyd dla tych radnych którzy go wybrali na to stanowisko.
kozaostra.
2025-04-29 12:22:59
Kamilku kochany, coś niesmacznego na śniadanie? Źle w życiu wiecznym malkontentom, uśmiechnij się, dobrze?
Marlena
2025-04-29 09:30:32
Nowe ulubione miejsce mieszkańców? Tak, że Złodziejowa będą tam chodzić i odpoczywać...
Kamil
2025-04-29 08:03:36
Panowie spuście z tonu Jake 600 uczestników komuna wróciła zagonili wszystkich uczniów z całej gminy.istni towarzysze z PRl wstydu !!!! Na pewno komentarz nie zostanie opublikowany bo tygodnik to tuba propagandowa
Marek
2025-04-27 22:03:33
Trzeba było przeszukać samochód!
2025-04-27 10:48:23
Poznałem Roberta za czasów, kiedy jeszcze woził panny skuterem Simson. Fajny spokojny chłopak. Oczytany, zatem zawsze był temat do rozmowy. Nawet gdy był krótka i spontaniczna. Nigdy się nie wywyższał. W rozmowach nie czułeś, iż człowiek, z którym rozmawiasz, ma lepiej sytuowanych rodziców. To bardzo rzadka, by nie powiedzieć wymierająca zaleta osobowości. W trakcie mszy leciały łzy. Nawet tym, którzy nie mogli znać Roberta. Tak jak łapał za serce w rozmowie, tak i teraz z góry. Jeszcze raz w imieniu moim oraz moich znajomych, którzy Roberta poznali, przesyłamy rodzicom szczere kondolencje. Siły i spokoju ducha.
TOMASZZ
2025-04-27 09:41:32