Niedziela, 1 Czerwiec
Imieniny: Anieli, Feliksa, Kamili -

Reklama


Reklama

70 lat ogólniaka


Ile by tych lat nie było, niezmiennie wiodły do wydarzenia o iście diabelskiej reputacji – do egzaminu dojrzałości.

Tenże diabeł tylko wie, czemu się to dawniej i wciąż jeszcze obecnie tak właśnie nazywa. Owszem, opuszczając mury LO, byliśmy formalnie dorośli, ale czy dojrz...


  • Data:

Ile by tych lat nie było, niezmiennie wiodły do wydarzenia o iście diabelskiej reputacji – do egzaminu dojrzałości.

Tenże diabeł tylko wie, czemu się to dawniej i wciąż jeszcze obecnie tak właśnie nazywa. Owszem, opuszczając mury LO, byliśmy formalnie dorośli, ale czy dojrzali?

 

Trzeba było lat, czasem kilku, czasem -nastu i nawet -dziesięciu, by dojrzeć... Dojrzeć i tęsknie wspominać pobyt w szkole nie wyłącznie jako czas wytężonej nauki (tym bardziej, że z tym wytężeniem to bardzo różnie bywało), ale jako lata największej młodzieńczej niefrasobliwości, lata piękne naszym pseudodorosłym durnoctwem, naszymi marzeniami o dorosłości, o świetlanej przyszłości, o świecie leżącym u stóp.


Reklama

Life is brutal – kolejne lata weryfikowały tysiące marzeń, sprowadzały z chmur na ziemię... Nawet gdyby każdemu przypadło w udziale w pełni się zrealizować, to i tak nie zaprzeczy – dorosłość jest po prostu trudna, a im dalej się brnie w tę dorosłość, tym chętniej wraca się do szkoły, do naszego „ogólniaka”, do „budy”, do „Sobiecha”, by znów, choć na chwilę, odszukać młodość. Usłyszeć, jak ściany pytają głosem profesora Sondeja: „A powiedz mi dziecko, co jedli u Borynów na kolację?”, jak witają z charakterystycznym dla profesor Czerniawskiej zaśpiewem: „Zdrawstwuj”..., albo wykrzykują oschłym głosem pani profesor Ćwirko od matematyki sarkastyczną uwagę: „X! Zacznij już odpowiadać, bo zobacz, Y znowu śpi!”

Reklama

Ech...sentymenty – powie ktoś. Ale to właśnie te sentymenty i takie bądź podobne wspomnienia w ostatni piątek przywiodły w szkolne mury kilkuset dawnych uczniów. Tłum... bardzo często posiwiałych, przygarbionych, przygniecionych upływem lat, ale tu, w tych murach – ciągle sztubaków. Świadczy o tym obszerna fotorelacja, którą prezentujemy na kolejnych stronach.

 

Halina Bielawska (Januszczyk – matura '77)



Komentarze do artykułu

Napisz

To też może Cię zainteresować

Reklama


Komentarze

Reklama