Sobota, 10 Maj
Imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola -

Reklama


Reklama

Wycisnął ćwierć tony na oczach kibiców (zdjęcia)


Ponad 60 osób wzięło udział w V Zawodach w Wyciskaniu Sztangi Leżąc w Rudce. Swój debiut w tym turnieju miał 17-letni Paweł Tyc ze Szczytna. W swojej kategorii zajął drugie miejsce, wycisnął 107 kg. Zawody wygrał Rafał Śrutkowski z Węgorzewa, który wycisnął aż ćwierć tony.


  • Data:

Świetnie w tych zawodach spisała się też Iga Dąbek, która wygrała kategorię kobiet. Reprezentowała Szczytno. Przy wadze zaledwie 54 kilogramów wycisnęła 70 kg. Do zawodów przygotowywał ją pomysłodawca tego wydarzenia, były radny gminy Szczytno Paweł Setecki.

 

Paweł Setecki z synem.

 

 

- Bardzo się cieszę, że zawody się rozwijają i z roku na rok mają większą renomę – mówi. - Przyjeżdża do nas coraz więcej mocnych i utytułowanych zawodników. Jest też dobra grupa miejscowych. Zwłaszcza w tegorocznych zawodach pokazała się ze znakomitej strony.

 

Tegoroczne zawody wygrał Rafał Śrutkowski, który wycisnął aż 250 kg. Pan Rafał reprezentował wojsko. Drugi zawodnik Szymon Wójtowicz (Zamość) dźwignął 236 kg, a trzeci z wynikiem 230 kg był Marek Makarewicz (Bartoszyce). W turnieju brał udział też sam organizator, czyli Paweł Setecki. Wycisnął 205 kg. - Borykam się z kontuzją, dlatego wydaje mi się, że był to całkiem niezły wynik – mówi z uśmiechem.

 

 

Wyniki zawodników z naszego powiatu:

 

Do 18 lat:

1. Kacper Głażewski, Małdaniec


Reklama

2. Paweł Tyc, Szczycionek

3. Wojciech Ojdowski, Rozogi

 

Kobiety:

1. Iga Dąbek, Szczytno

3. Justyna Ząbek, Wawrochy

4. Ewa Gimerska, Szczytno

 

KATEGORIA DO 50-59 LAT

1. Zbigniew Stakun, Szczytno

3. Dariusz Chmieliński, Szczytno

 

Komentarze:

 

 

Paweł Tyc, Szczytno

 

 

W zawodach biorę udział po raz pierwszy. Starowałem w kategorii do 18 lat i w wadze do 83 kg. Ciężary trenuję od dwóch lat. Nie mam jeszcze trenera, ćwiczę sam. Najczęściej w domu, a wiedzę o treningach czerpię z internetu. Czasem koledzy coś podpowiedzą. Jestem uczniem Zespołu Szkół nr 1 w Szczytnie.

 

 

 

Ewa Gimerska, Szczytno

 

To już moje drugie zawody w Rudce. W ubiegłym roku zajęłam szóste miejsce. Podniosłam wówczas 50 kg i byłam z tego bardzo dumna. Dziś zaczynam od 50 kg i liczę, że uda mi się podnieść 60. Do zawodów przygotowywałam się od 2 miesięcy. Na co dzień pracuję w Domu Dziecka w Szczytnie. Jestem tam kucharką. Od września jestem też żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej. Zawsze ciągnęło mnie do munduru. Na zawodach reprezentują WOT.

Reklama

 

 

 

Karol Kowalczyk, Wawrochy

 

 

Ciężary trenuję od 6 lat. Zaczynałem, gdy miałem 15 lat. Najpierw była to siłownia Pod Rywalem w Szczytnie, a dziś Warszawa, bo tam pracuję. Jestem elektrykiem. Dotychczasowy mój rekord życiowy to 137,5 kg. Osiągnąłem ten wynik, gdy sam ważyłem zaledwie 76 kg.

 

Justyna Ząbek, Wawrochy

 

 

Ciężarami interesuję się od 18 roku życia, a mam już 39 lat, więc więcej niż połowę swojego życia. W Rudce startuję po raz drugi. W ubiegłym roku zajęłam 4 miejsce. Dziś startuję z kontuzjowaną ręką, więc pewnie trudno będzie uzyskać rekordowy wynik.

 

 

Dariusz Chmieliński, Szczytno

 

 

Jestem ze Szczytna, ale reprezentuję warmińsko-mazurską brygadę WOT. Sportem interesuję się od dziecka. Trenowałem judo w Gwardii Szczytno, aikido w Gdańsku, a w międzyczasie były też ciężary. W tych zawodach biorę udział po raz pierwszy. Mój rekord to 150 kg. Mam 54 lata. Połowę swojego życia spędziłem na siłowni.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama