W Orszakach Trzech Króli, które w niedzielę 6 stycznia przeszły ulicami całej Polski, uczestniczyło około 1,2 miliona osób. To uliczne przedstawienie jasełek jest organizowane w setkach miast i miasteczek. W tym roku w 752 miejscowościach w Polsce i w 22 poza naszymi granicami. Na mapie tego wydarzenia po raz pierwszy pojawiło się Szczytno. Według wstępnych wyliczeń, w niedzielne południe w naszym mieście spotkało się łącznie ponad 3 tysiące mieszkańców miasta i regionu.
- W Szczytnie posługę kapłańską pełnię dokładnie od 10 lat. Od samego początku moim marzeniem było zorganizowanie Orszaku Trzech Króli – opowiada ksiądz Andrzej Preuss. - Już pięć lat temu rozmawiałem o tym z władzami miasta, które i wtedy i obecnie były inicjatywie przychylne, bardzo nas wspierając w rozwiązywaniu konkretnych problemów. Na przykład bezpłatnie udostępnione autobusy dowoziły osoby starsze i inne chętne z kościołów na Plac Juranda.

Aktorów aktywnie zaangażowanych było 120. Oczywiście poza aktorami były i inne osoby funkcyjne. Według księdza Preussa, łącznie w niedzielnym wydarzeniu uczestniczyło 200 osób, które były bezpośrednio zaangażowane w przygotowanie i organizację orszaku. Jak twierdzi ksiądz Andrzej, bez rzeszy wolontariuszy, takie przedsięwzięcie by się nie udało. Liczba chętnych do pomocy była o wiele większa, ale nie było możliwości, aby ich moce wykorzystać.

- Na przykład na moje ogłoszenie w kościele, że potrzebuję do pomocy panie, które trudnią się krawiectwem, ostatecznie otrzymałem 30 ofert pomocy i uszycia niezbędnych materiałów – opowiada.
W przedsięwzięcie ostatecznie zaangażowały się wszystkie miejscowe parafie, na równych prawach, bez rywalizacji, zmieniały się jedynie te, które stanowiły swoiste centra. - W pierwotnych planach były założenia, że poszczególne grupy wyjdą ze szczycieńskich kościołów pw. Św. Krzyża, Chrystusa Króla i WNMP. Okazało się jednak, że w tych dwóch przypadkach byłoby za daleko i postanowiliśmy przełożyć to na kościoły, które znajdują się bliżej śródmieścia Szczytna – komentuje ksiądz Andrzej.

Według wstępnych wyliczeń, w szczycieńskim Orszaku Trzech Króli brało udział około 3500 osób. – Jednak nie to jest ważne, ile osób uczestniczyło w tym wydarzeniu – mówi ksiądz Andrzej. - Gdyby przyszło tylko 300 osób zamiast 3 tysięcy, też bym się cieszył, bo na takie wydarzenie i jak niektórzy mówią – największe jasełka na świecie, przychodzą ci, którzy chcą wziąć w tym udział. A w naszym Orszaku uczestniczyły całe rodziny. Wiele osób komentowało, że uczestniczyły w czymś wyjątkowym.
W firmach i instytucjach, do których ksiądz Andrzej zwracał się o wsparcie inicjatywy często padało pytanie o przewidywaną liczbę uczestników. - Mówiłem o tysiącu, patrzono na mnie z niedowierzaniem, a ja w duchu modliłem się o to, żeby chociaż z pięćset osób przyszło.
Niewątpliwą „gwiazdą” szczycieńskiego Orszaku Trzech Króli był jeden z mędrców, który naprawdę pochodzi z Afryki i wcielił się w postać Baltazara. Był nim misjonarz, ksiądz Emanuel, którzy pochodzi z Afryki Zachodniej, a dokładnie z Burkina Faso. Ksiądz Emanuel od półtora roku przebywa w Lublinie w Domu Misyjnym Ojców Białych, bo tak nazywa się zgromadzenie, do którego należy.

Dla uczestników przygotowany też był konkurs na najlepiej przebraną rodzinę. Okazało się, że zwyciężyły aż trzy familie: Sierakowie, Siurniccy oraz Sulejowie. W nagrodę rodziny te otrzymały zaproszenia na obiad lub kolację w szczycieńskich restauracjach. Na końcowym „przystanku” czyli w parku przy ul. Skłodowskiej-Curie na uczestników czekały ogniska i jadło. - I tego nieco zabrakło, bo aż takiej liczby osób nie przewidziałem – przyznaje ze skruchą organizator.
Ksiądz Andrzej z radością mówi, że tegoroczny orszak dał siłę napędowa dla niego i wszystkich, którzy pomogli go zorganizować, do kolejnych działań związanych z tym samym przedsięwzięciem za rok. - Ogromnie dziękuję wszystkim ziemskim instytucjom i osobom, które wspomogły organizację tego wydarzenia. Osobiście podziękuję też Panu Bogu co najmniej za to, że okazał swą przychylność wspaniałą pogodą. I mam nadzieję, że Pan Bóg wszystkim uczestnikom podziękuje dając nam zadowolenie, napełniając radością dnia codziennego i miłością bliźniego.
Współorganizatorzy: Stowarzyszenie „Rodzinne Szczytno” w partnerstwie z Urzędem Miejskim Szczytno; Parafie Dekanatu Szczytno; Urząd Gminy Szczytno, Starostwo Powiatowe Szczytno, Zespoły Szkół nr 1, 2 i 3, SOSW Szczytno, burmistrz Danuta Górska (której ks. Andrzej składa szczególne podziękowania jako najpierwszej inicjatorce Orszaku), Morsy Reset Szczytno, szczycieńskie koło Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Grupa Teatralna Młodych z ZS nr 1, Grupa Rowerowa „Kręcioły”, Sekcja bokserska „Gwardii” Szczytno, Szczycieńska Drużyna Łucznicza.
Sponsorzy i pomoc: Restauracje: Zacisze, Leśna, Krystyna i Pryma, Firma Zelbo, Stolarnie p. Rosińskich i Żywica, Piekarnia Majami p. Bryczkowskich, Piekarnia GS „Rogalik”, państwo Jagaczewscy, banki: SKOK św. Brata Alberta i Spółdzielczy w Szczytnie, 8. Szczycieński Batalion radiotechniczny w Lipowcu, OSP Trelkowo, państwo Piórkowscy z Sasku Małego, państwo Kojtkowie, firma Oskar, zakłady Orkus i Exodus, Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie, Straż Miejska, Pogotowie Ratunkowe, Firma Bodar państwa Hodkowskich, Fundacja Autrimpus, firma Danpol, firma Usługi Komunalne Irena Ochtera-Krzysztonek.
Wieża ratuszowa dobrze \"brała\" jako obiekt atrakcji turystycznej jak była pod opieką muzeum w Szczytnie. Bo się zajmowali nią ludzie, którzy się na tym znali. Ale jak to amatorzy - wywalają otwarte drzwi..
Taki sobie czytelnik
2025-12-18 15:58:52
nawet okna mają zabytkowe
że tak powiem
2025-12-17 23:18:26
A co z rewitalizacja Parku Andersa???
Ja
2025-12-17 22:12:37
Nie jestem fanem nowego włodarze z Myszynca ale skoro już radni wydali na to zgodę niech robią. Pewnie będzie ładniej niż jest. Kwestia na jak długo nie zrobimy przez to innych inwestycjo bo to nam turystów na pewno nie przyniesie. Takie wieże są w innych miejscach i tłumów tam nie ma. Nikt z Wloszczowej nie przyjedzie gapic się na Szczytno z lotu ptaka. Poza tym mamy wieże w ratuszu ktora jakoś slabo funkcjonuje a ma te same walory. Noji kwestia odrapanej obok szkoły...
Jan
2025-12-17 05:02:18
Jak zwykle to jest potrzebne tylko nie przy moim domy. To niech Ci wlasciciele domów dojeżdżają autobusami elektrycznymi do pracy i nie smrodzą miasta, w którym mieszkam. Swego czasu powstawał pewien zakład pogrzebowy na Niepodległości. Ileż to było hałasu o to. I co? Wszyscy żyją? Da się żyć? W Rudce też były protesty ze market powstaje, market powstał, pięknie się prezentuje i służy ludziom bo mają blisko.
Kamil
2025-12-17 04:56:25
A co będzie z orlikiem, czy też zniknie bez wieści jak plac zabaw z plaży? Korzysta z niego dużo osób. Wydano dużo pieniędzy na jego wybudowanie. Kto się z tego rozliczy?
Zaniepokojona
2025-12-16 11:58:26
Jestem pod wrażeniem naszego ,, zamku\'\' - coś pięknego.
Już
2025-12-16 11:37:29
Czy przekształcanie okolic wieży w \"uporządkowaną przestrzeń publiczną\" bedzie polegać na zaoraniu ponad stuletniej szkoły i zamiana w nowy deptak?
Taka ciągle tutejsza
2025-12-15 19:25:16
Wyśmienite spotkanie Gratuluję p Ambroziakowi pomysłu sposobu prowadzenia spotkania. Wójt byl dobrze przygotowany Duża dawka wiedzy Piękny koncert
Joanna
2025-12-15 18:56:49
Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40