Poniedziałek, 5 Maj
Imieniny: Floriana, Michała, Moniki -

Reklama


Reklama

Płomienne uczucie gaszone... płomieniami


Ognista miłość niemal spaliła 28-latka. I to dosłownie. Mężczyzna tak bardzo nie mógł pogodzić się z rozstaniem z 20-letnią partnerką, że najpierw zagroził jej śmiercią, a potem podpalił wycieraczkę znajdującą się przed drzwiami wynajmowanego przez nią mieszkania. Sam położył się obok wycieraczki. Ogień zniszczył próg drzwi, ale też wierzchnią odzież amanta. Mężczyznę uratowali policjanci, których zaalarmowali zaniepokojeni dymem mieszkańcy bloku przy ulicy Ogrodowej w Szczytnie.

 


  • Data:

Jak podają policjanci w swoim komunikacie, pierwsze problemy w związku pojawiły się, gdy 28-latek przywłaszczył sobie pieniądze należące do jego 20-letniej partnerki. Później wielokrotnie nachodził ją i naruszył jej mir domowy.

 

- Ostatecznie zaczął grozić 20-latce pozbawieniem życia, a w dniu zatrzymania podpalił wycieraczkę znajdującą się przed drzwiami jej wynajmowanego mieszkania – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze Szczycieńskiej policji.

 

Do zdarzenia doszło w czwartek, 17 lutego po godzinie 7. Szczycieńscy policjanci zostali skierowani na ulicę Ogrodową, gdzie - według zgłoszenia - doszło do zadymienia klatki schodowej.

 

Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze na piętrze budynku zastali leżącego na schodach mężczyznę, przy którym paliła się wycieraczka i drzwi do jednego z mieszkań. Ogień był już na tyle duży, że w kilku miejscach stopił też wierzchnią odzież podpalacza-amanta. Strażacy, gdy dotarli na miejsce, ugasili płomienie i wyprowadzili mężczyznę na zewnątrz. Policjanci zaalarmowali też o niebezpieczeństwie innych domowników. Ewakuowano mieszkańców z części lokali z klatki, w której mężczyzna zaprószył ogień.


Reklama

 

- Mężczyzna miał solidnie nadpaloną kurtkę w kilku miejscach, a ogień zniszczył też próg drzwi, nadpalił ściany – wylicza kapitan Łukasz Wróblewski z KP PSP w Szczytnie. - Dobrze, że szybko ktoś to zauważył, bo takie pożary mogą być bardzo groźne.

 

Drzwi do jednego z mieszkań zaczęły palić się już żywym ogniem. Strażacy wyprowadzili z mieszkania dwóch mężczyzn, dwie kobiety i roczne dziecko.

 

Przed blokiem, w którym doszło do pożaru pojawili się pozostali mieszkańcy oraz 20-letnia lokatorka mieszkania, którego drzwi uległy nadpaleniu.

 

- Kobieta oświadczyła, że mężczyzna, któremu udzielana jest pomoc medyczna, to jej były konkubent i to właśnie on jest sprawcą tej interwencji – mówi sierżant Cyganiuk. - 20-latka dodała, że tego samego dnia w godzinach rannych mężczyzna miał jej grozić pozbawieniem życia i nie była to pierwsza taka sytuacja.

Reklama

 

„Ognisty” amant został zatrzymany i przewieziony do szczycieńskiej komendy. W chwili interwencji miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Śledczy w trakcie zbierania materiału dowodowego ustalili, że 28-latek od dłuższego czasu nachodził swoją byłą ukochaną. Okazało się również, że we wrześniu 2021 r. miał po raz pierwszy grozić 20-letniej partnerce. W grudniu 2021r. przywłaszczyć pieniądze w kwocie 1200 złotych na jej szkodę oraz naruszyć jej mir domowy.

 

Po ostatnim piromańskim wyskoku usłyszał trzy zarzuty. Prokurator Rejonowy w Szczytnie zastosował wobec 28-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego. Za popełnione przestępstwa odpowie w warunkach recydywy, gdyż w ciągu ostatnich 5 lat obywał już karę pozbawienia wolności.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

To też może Cię zainteresować

Reklama


Komentarze

Reklama