Reklama

Niedziela, 21 Grudzień
Imieniny: Honoraty, Seweryny, Tomasza -

Reklama


Reklama

PREZENT WART TYLE CO ŻYCIE


Szczycieńscy strażacy – zawodowi i ochotnicy – nie mają wątpliwości: najlepszym prezentem pod choinkę jest czujka, urządzenie ostrzegające przed trującym czadem i dymem oznaczającym pożar.


  • Data:

Niewiele ponad 4% gospodarstw domowych Polsce jest wyposażonych w urządzenia wykrywające dym i tlenek węgla – to zdecydowanie zbyt mało! Tym bardziej, że te proste narzędzia, które mogą stać się niskobudżetowym prezentem dla naszych bliskich, mogą uratować im życie! - mówi oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Szczytnie kpt. Łukasz Wróblewski.

 

CZUJKI TLENKU WĘGLA (CZADU)

 

W każdym domu i mieszkaniu, gdzie znajduje się piecyk gazowy czy też inny piec, np. centralnego ogrzewania powinna znajdować się czujka, która w momencie wystąpienia realnego zagrożenia nagromadzonym tlenkiem węgla, poinformuje nas w charakterystyczny i głośny sposób o niebezpieczeństwie.


Reklama

 

Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku – nie sposób wykryć jego obecności bez odpowiednich urządzeń. Bez czujki nie mamy szans w walce z„cichym zabójcą” (tak zwany jest czad).

 

CZUJKI DYMU

 

Tlenek węgla to nie jedyny zabójca spośród produktów spalania. Wszędzie, gdzie znajdują się materiały palne, nie można wykluczyć powstania pożaru. O ile w ciągu dnia, podczas normalnego funkcjonowania, jesteśmy w stanie wyczuć dym, w nocy nie jest to prawdopodobne i może prowadzić do tragedii. Czujka dymu daje nam szansę – głośnym dźwiękiem informuje o powstaniu pożaru, oferując możliwość szybkiego zareagowania na powstałe zagrożenie: ugaszenie pożaru w zarodku i skuteczną ewakuację.

Reklama

 

Czujkę wykrywająca dym czy tlenek węgla (lub oba czynniki jednocześnie) można kupić już za kilkadziesiąt złotych – czy nie jest to cena warta uratowania ludzkiego życia?



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama