Poniedziałek, 5 Maj
Imieniny: Floriana, Michała, Moniki -

Reklama


Reklama

Obrona Pasymia dziurawa niczym szwajcarski ser


Aż osiem bramek straciła w dwóch ostatnich kolejkach drużyna Błękitnych Pasym. Pasymianie prezenty w postaci bramkowego czteropaka rozdali w przegranych meczach z Tęczą Biskupiec oraz Płomieniem Ełk. Porażki kosztowały Błękitnych spadek na 9 miejsce w tabeli.

7 K...


  • Data:

Aż osiem bramek straciła w dwóch ostatnich kolejkach drużyna Błękitnych Pasym. Pasymianie prezenty w postaci bramkowego czteropaka rozdali w przegranych meczach z Tęczą Biskupiec oraz Płomieniem Ełk. Porażki kosztowały Błękitnych spadek na 9 miejsce w tabeli.

7 KOLEJKA:

BŁEKITNI PASYM – TĘCZA BISKUPIEC 3:4 (2:2)

1:0 – M. Łukaszewski (12), 1:1 – Domżalski (28), 2:1 – M. Łukaszewski (32), 2:2 – Dzierbicki (39), 2:3 – Sobótka (68), 3:3 – M. Łukaszewski (75), 3:4 – Sobótka (81)


Reklama

BŁĘKITNI: Malanowski – D. Kruczyk, Pilski, Magnuszewski, Domżalski, Pietrzak, Rytelewski, A. Foruś (61. Kędzierski), M. Łukaszewski, Rózowicz (73. M. Nosowicz), Łuczak (64. M. Kruczyk)

Dobry początek

Chyba nikt z pasymskich kibiców nie spodziewał się, że po wygranej w Gołdapi zespół Błękitnych potknie się w meczu u siebie na biskupieckiej Tęczy. Goście przyjechali do Pasymia z serią trzech przegranych z rzędu w tym po klęsce przed własną widownią 0:5 ze Startem Nidzica. Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po trafieniu Marcina Łukaszewskiego wyszli na prowadzenie już w 13 minucie.

Reklama

Daniel Kwiatkowski



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama