Sobota, 27 Kwiecień
Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty -

Reklama


Reklama

Muzeum podziękowało przyjaciołom


Co roku zasoby Muzeum Mazurskiego w Szczytnie powiększają się dzięki osobom, które przekazują placówce różne swoje pamiątki, mające wartość historyczną. Tradycyjnie darczyńcy i sponsorzy zapraszani są na uroczyste spotkanie. Oczywiście – nie tylko oni. O wydarzeniu rozmawiamy z kierownikiem MM Klaudiuszem Woźniakiem.


  • Data:

Co ciekawego otrzymało muzeum w tym roku?

 

Trudno wybrać coś wyjątkowego, bo każdy eksponat, jaki uzyskujemy, jest wartościowy. Odnoszą się nie tylko do historii, tej starszej, ale i współczesnej. Są to bowiem przedmioty, które dokumentują też obyczaje, tradycje, warunki społeczne, ekonomiczne czy gospodarcze, panujące w Szczytnie. Często są to przedmioty współczesne, których znaczenie będzie rosło wraz z upływem lat. W tym roku otrzymaliśmy, na przykład, kroniki i sztandar nieistniejącego już Gimnazjum nr 1 w Szczytnie. Zresztą podobnych kronik mamy w swoich zasobach już bardzo wiele. Nie jest wykluczone, że w oparciu o nie przygotujemy specjalną wystawę.

 

A najstarszy z darów?

 

Nie wszystkie są datowane. Ale otrzymaliśmy np. skierowania do szpitala, wystawione w... 1920 roku. Jednym z najstarszym eksponatów jest koperta – odcinek wypłaty z 1931 r. firmy budowlanej Willy Gella. Warto podkreślić, że ta firma uczestniczyła w budowie szczycieńskiego ratusza. Trudno wszystkie wymienić. Zwiedzających zapewne zainteresuje też np. 5-złotowy banknot, wyemitowany w 1948 roku. Najwięcej darów dotyczy... piwa.


Reklama

 

O! Z jakiegoś szczególnego powodu?

 

Można by powiedzieć, że to swoista „transakcja wiązana”. Jeden z naszych stałych „dostawców” zasugerował nam już wcześniej, że warto byłoby przygotować w muzeum wystawę związaną z browarnictwem, bo przecież browar w Szczytnie to ważny element historii Szczytna, i tej dawnej, i tej współczesnej. Ten sam darczyńca w tym roku podarował muzeum wiele różnych przedmiotów z browarnictwem związanych. Sugestię uznałem za ciekawą i właśnie w piątek, 10 grudnia, doroczne spotkanie dobrodziejów i darczyńców połaczone zostanie z otwarciem wystawy pt.: „Browary Szczytna na tle browarnictwa wschodnio-pruskiego”.

 

Warto ją obejrzeć?

 

Jak każdą w naszym muzeum! Na tej wystawie można zobaczyć około 1000 eksponatów, od drobnych elementów, jak kapsle czy podkładki, poprzez butelki, aż po większe gabarytowo przedmioty: skrzynie, beczki czy sprzęt służący do sprzedaży piwa. Eksponaty tylko po części są własnością muzeum. Spora ich część pochodzi ze zbiorów prywatnych, które zostały nam na tę wystawę udostępnione. W organizację ekspozycji włączył się także Jakub Gromek, obecny właściciel szczycieńskiego browaru.

Reklama

 

Czyżby już był kolekcjonerem i coś wypożyczył?

 

Nie, ale jego udział w wystawie i w spotkaniu zostanie odpowiednio zaakcentowany. Tradycją jest bowiem, że podczas tej uroczystości zawsze zapewniamy naszym gościom nie tylko strawę duchową, ale i małe co nieco dla ciała. Zwykle są to smakowite przekąski i lampka szampana. W tym roku zamiast szampana każdy z naszych gości otrzymał specjalnie na tę okoliczność przygotowaną flaszeczkę piwa „Jurand”.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama