Mamy doskonałą informację dla miłośników zimowych szaleństw na łyżwach. Już w tym roku w Szczytnie będzie funkcjonować sztuczne lodowisko i to... kryte. - Zacznie działać od 1 grudnia. Pogoda nie będzie miała wpływu na jego funkcjonowanie – zapewnia burmistrz Krzysztof Mańkowski. Co ciekawe miasto za lodowisko nie zapłaci ani grosza. Jest nawet szansa, że na nim zarobi.
Pierwszy raz lodowisko w Szczytnie stanęło na boisku Orlik (do gry w koszykówkę) w 2019 roku. Był to pomysł radnego miejskiego Piotra Gregorczyka, który od wielu lat o to zabiegał. W następnym roku lodowiska nie było bo zablokował je Covid. Pojawiło się ponownie w 2021 roku. Za każdym razem miasto musiało zapłacić ponad 170 tys. zł za jego wydzierżawienie. Gdy doliczymy do tego prąd, to koszt jego utrzymania przekraczał 200 tys. zł. W tym roku będzie inaczej.
- To co najważniejsze to fakt, że będzie to lodowisko kryte – mówi burmistrz Szczytna Krzysztof Mańkowski. - Będzie działało niezależnie od pogody na zewnątrz. Miasta nic to nie będzie kosztowało, a wręcz przeciwnie, bo dostaniemy pieniądze z dzierżawy terenu. Ale nie będą to wielkie kwoty – od razu dodaje.
Lodowisko będzie działać od 1 grudnia do końca lutego przyszłego roku. Prace montażowe mają rozpocząć się w ciągu najbliższych dni.
„Lodowiskową” firmę wynalazł Arkadiusz Leska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu.
- To właściciele jednej z sieci sklepów budowlanych – mówi. W ubiegłym roku mieli 10 takich lodowisk w Polsce, w tym będzie ich 25. Udało mi się ich przekonać, aby postawili taki obiekt u nas. Choć nie było łatwo, bo wszystko mieli już podzielone. Podobne lodowiska staną też w Nidzicy, Piszu i Biskupcu. To pierwszy taki projekt na Warmii i Mazurach.
Na razie takie kryte lodowisko stanie w Szczytnie tylko w tym roku, ale firma deklaruje chęć dłuższej współpracy.
Ile będzie kosztował bilet wstępu na taki obiekt?
- Myślę, że będzie to koszt porównywalny do ubiegłych lat – mówi burmistrz Mańkowski.
Ale to niejedyna korzyść jaka może płynąć z tego przedsięwzięcia.
- Niewykluczone, że dach zostanie u nas na dłużej i w ten sposób będziemy mieli kryte kryte boisko do koszykówki – mówi Arkadiusz Leska.
Krzysztofie. Dobrem nazywasz przyszywanie skrawków materiału i przekazywanie sobie dziecka z rąk do rąk ? Porażka.
Hmm
2025-04-10 07:59:28
Co żal tyłek ściska?!
proste
2025-04-10 07:54:59
Olga wytłumacz proszę dlaczego pojechały akurat te zespoły i Koła gospodyń których członkami są rodziny radnych ? Przypadek ?
Wiola
2025-04-10 06:43:01
Do Grażyny. No właśnie wychowawcy w domach dziecka robią na 3 zmiany czyli 24h
Tytus
2025-04-09 17:08:17
no i ten barak koło pks wygląd jak stodoła sołtysa po wojnie gdzie architekt miasta
zdysk
2025-04-09 16:32:24
Tę Panią w wieku 39 lat już dawno powinni do psychiatryka zabrać,bo coraz bardziej gwiazdorzy. A przez jej wybryki ktoś może nie otrzymać pomocy w czas.
Beksa
2025-04-09 16:12:28
Nie porównujmy pracy wychowawców w domach dziecka (dyżury) do pracy rodzin zastępczych 24h. Widać, że ludzi boli jak włodarze popierają szczytny cel.
Grażyna
2025-04-09 15:34:45
Brawo Wy!
Tyle w temacie.
2025-04-09 10:33:31
zdjęcie 2 , to z którego roku ?
goofi
2025-04-09 10:29:15
I znowu ten pań nie potrafi o niczym innym pisać niż o przeciwnikach politycznych swojego kandydata na prezydenta. Generalnie to obraża pań ludzi głosujących na tamtego kandydata nazywając ich wyznawcami. A może napusze pań w końcu coś ciekawego o Zielonym Rafale? Przecież miał tyle fantastycznych sukcesów i wpadek, których oczywiście w wyznawczej telewizji TVN nie zobaczymy. Może trochę obiektywizmu? Rozumiem, że ma Pan swoje sympatię polityczne ale pana teksty są naprawdę smutne i dziwię się, że redakcja chce je jeszcze drukowac
Kamil
2025-04-09 08:49:11