Na niedzielę, 25 września zaplanowano w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczytnie koncert pt. „Gdy wiatr powieje…”. Początek wydarzenia godz. 19.
Wystąpią: ks. Zbigniew Stępniak, który posiada bardzo rzadki głos basso profondo, czyli najniższy głos męski, basowy o bardzo rozbudowanej skali w dół sięgający do kontra B (czasami niżej). Na fortepianie akompaniować będzie mu Krzysztof Kiercul.
Podczas koncertu będzie można usłyszeć między innymi:
Johann Sebastian Bach (1685-1750), Es kostet viel, ein Christ zu sein [1’30]
J.S. Bach, aria Tritt auf die Glaubensbahn z kantaty BWV 152 [3’]
Franz Schubert (1797-1828), Ave Maria
Stanisław Moniuszko (1819-1872), Sub tuum praesidium. Pod Twoją obronę [4’10]
S. Moniuszko, Zgadzanie się z wolą boską. Kiedy ci chmury nad głową się zbiorą,
sł. Adam Stanisław Krasiński (1714-1800)
Władimir Wawiłow (1925-1973), Ave Maria [4’10]
Michał Lorenc (ur. 1955), Ave Maria z filmu Prowokator [3’30]
Paweł Łukaszewski (ur. 1968), Dwie pieśni sakralne (1. Boże, Ojcze nasz i opiekunie,
2. Ciemna noc)
Franz Schubert (1797-1828), Ständchen [4’30”]
S. Moniuszko, Stary kapral, sł. Pierre-Jean de Béranger (1780-1857),
przekł. Wł. Syrokomla
S. Moniuszko, Znasz-li ten kraj, sł. Mignon Johanna Wolfganga von Goethe’go
(1749-1832) przekł. A. Mickiewicz
Jerry Bock (1928-2010), To świt, to zmrok z musicalu Skrzypek na dachu [3’30]
J. Bock, Gdybym był bogaczem z musicalu Skrzypek na dachu [4’]
P. Łukaszewski, sł. Czesław Miłosz, cykl pieśni W mojej Ojczyźnie (1. Gdy wiatr powieje
i 2. W mojej Ojczyźnie) [5’]
Stanisław Moniuszko (1819-1872), aria Skołuby Ten zegar stary z III aktu opery Straszny
dwór [3’50”]
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10
A o swoim kalendarzu wyborczym będziesz Pan Burmistrzu pamiętał? Może też coś się o rok przesunie do tyłu, albo do przodu? Skandal - to mało powiedziane. Dedykowanie uroczystości z okazji długoletniego pożycia małżeńskiego dla par, których jubileusz datowany jest na 2024 r. w 2025 r.? Co kto ma w głowie, aby takie tłumaczenie podawać? Obnaża to indolencję urzędników, nieznajomość środowiska miasta. Ale pan Och! nie ma o tym zielonego pojęcia. Może wymyśli jakąś uroczystość dla par, które jubileuszu 50-lecia nie dotrwały i się \"nie łapią\", bo roczek minął, a jedno z nich udało się do wieczności. Wstydu pan burmistrzu nie masz!
Taki sobie czytelnik
2025-07-06 16:06:04
Alkohol i wodą tak się zawsze kończy.
Lolek
2025-07-06 09:14:46