Błękitni Pasym zremisowali z MKS-em Jeziorzany 2:2. - Pokazaliśmy wolę walki – ocenia Dariusz Lipka, prezes zarządu Błękitnych. - Straciliśmy szybko walkę, ale walczyliśmy do końca.
Błękitni Pasym – MKS Jeziorany 2:2 (0:1)
Błękitni Pasym zremisowali z MKS-em
Jeziorzany 2:2. - Pokazaliśmy wolę walki – ocenia Dariusz Lipka,
prezes zarządu Błękitnych. - Straciliśmy szybko walkę, ale
walczyliśmy do końca. Błękitni Pasym – MKS Jeziorany 2:2
(0:1) 0:1 – Sielawski (13), 0:2 – Uklej
(80), 1:2 – M. Nosowicz (84), 2:2 – A. Foruś (90 karny). Fedor – M. Nosowicz, Kruczyk,
Łączyński, M. Foruś, Młodkowski, S. Foruś, B. Nosowicz, A.
Foruś, Kuśmider, Dobrzyński (62 P. Mikołajewski). Mecz z MKS Jeziorany rozpoczął się
fatalnie dla Błękitnych Pasym, bo już w 13 minucie stracili oni
bramkę. - W zasadzie to ustawiło ten pojedynek – mówi
Dariusz Lipka. - W pierwszej połowie spotkania niby próbowaliśmy
odrobić tę stratę, ale jakoś nie szło. Niestety. Drugą połowę
też rozpoczęliśmy fatalnie, bo już w 80 minucie daliśmy wbić
sobie kolejną bramkę. W 80 minucie było 2:0 dla przeciwników.
I co? I tu właśnie nasi chłopcy pokazali ogromną determinację i
wolę walki. W 84. minucie Michał Nosowicz popisał się pięknym
strzałem i było już 2:1. Sześć minut później ten sam
zawodnik wbił się w pole karne. Został faulowany, a rzut karny na
bramkę zamienił Foruś. Tak naprawdę zabrakło czasu, bo myślę
że wygralibyśmy ten mecz.
Tomasz Mikita
Komentarze do artykułu
Napisz
To też może Cię zainteresować
Ambroziak z absolutorium. Zadłużenie rośnie, ale „nie jesteśmy wyjątkiem”
Wierzbiccy odbudują spaloną kamienicę w Pasymiu. Jest umowa
Szczytno oddaje krew. Mobilny punkt stanie przy straży pożarnej
Jest wyrok w ponownym procesie za atak na nastolatkę ze Szczytna
Nie wrócił do domu od miesiąca. Gdzie jest Mieczysław Kotowski?
Dźwierzuty po roku z nowym wójtem. „Ludzie mówią, że jest inaczej”
Do strefy gastro powinne zostać zaproszone koła gospodyń wiejskich, można by było zjeść coś naprawdę dobrego j w rozsądnej cenie
Xyz
2025-08-15 06:11:13
Najlepiej zrobić tak, żeby był Wilk stypy i Afanasjew cala...
Jan
2025-08-15 05:31:03
Taka szkoda a taka piękna fota...
Tytus
2025-08-15 05:23:31
Bo to takie geniusze, co siedzą od 20 lat i drapią się w głowę \"co by tu spieprzyć panowie\" oraz - jak się okazuje Panie. Szkoda gadać. Jak nie zmieni się ekipy rządzącej - nic z tego nie wyjdzie. Ale nie oto chodzi, aby zmienić na nowych - tylko na mądrych.
Śmieszek
2025-08-14 18:06:33
Bieg po lampasy już się skończył. Zobaczymy na starcie kto się stawi
Follower
2025-08-14 16:31:29
Nie tylko przy ul. Solidarności. W centrum miasta też szaleją. Wyjątkowo w tym sezonie jest jakaś inwazja motocyklistów, często popisujacych się nocą. Już prasa lokalna poruszała ten temat w lipcu. Niestety problem trwa... Apel do Policji o większą kontrolę tych piratów.
???
2025-08-14 09:52:02
A tak redakcja starała się promować burmistrza i nie udało się...a takie piękne zdjęcia były zza biurka...taka szkoda...
Kamil
2025-08-14 09:41:39
I wyszło jak zwykle. Wielki nadzieję, jeszcze większe obietnice i nic z tego. Szkoda tylko że dalej miasto zadłuża na takie pierdoły jak wieża ciśnień. Jak zajdzie potrzeba modernizacji oczyszczalni to obudzimy się z ręką w nocniku ????
Marian
2025-08-14 09:22:06
Niektórym motocyklistom trzeba by było wymienić tłumiki zwłaszcza podczas przeglądu technicznego a jeśli nie to zatrzymać dowod rejestracyjny bębenki pękają idąc przez miasto polica jadąc radiowozem tego nie słyszy a szkoda mandat by się przydał
Kierowca zawodowy
2025-08-13 19:12:29
Przy ul. Solidarności organizują wyścigi nocne przez kilka godzin w weekendy. Może warto, żeby patrol tam wtedy czuwał. Warkot silników niesie się przez całe osiedle.
Agnieszka
2025-08-13 13:43:11