Pisałem już jakiś czas temu w jednym ze swoich wcześniejszych felietonów, że szczególnie jesienią, zazwyczaj w listopadzie, lubię słuchać muzyki Chopina, która pozwala mi w dobrym nastroju przetrwać najbardziej ponury miesiąc w kalendarzu. W tym roku jest jednak inaczej, a to za sprawą trwającego 18. Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego, który odbywa się co pięć lat w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Od ostatniego konkursu minęło jednak 6 lat, ponieważ ograniczenia pandemiczne w zeszłym roku nie pozwoliły na zorganizowanie tak wielkiego i prestiżowego konkursu. Dopiero teraz, jak to zwykle wcześniej bywało, czyli w październiku, trwają właśnie przesłuchania kandydatów, którzy dostali się do drugiego etapu tego najważniejszego konkursu chopinowskiego na świecie.
W zgodnej opinii fachowców, profesorów akademii muzycznych i jurorów, tegoroczny konkurs stoi na wyjątkowo wysokim poziomie. Tak więc dla melomanów, a szczególnie miłośników dorobku naszego największego kompozytora i dumy wszystkich Polaków, najlepsze dania tej muzycznej uczty są jeszcze przed nimi. Oczywistym jest, że trzymamy kciuki za 9-osobową grupę młodych Polaków, którzy przeszli do drugiego etapu i mamy nadzieję, że nasi znajdą się również w gronie laureatów, a może nawet zwycięzców tego konkursu, tak jak przed laty Krystian Zimerman czy Rafał Blechacz.
Mam świadomość, że być może niewielu moich zacnych Czytelników fascynuje się takim wydarzeniem jak Konkurs Chopinowski. Jednak na kanwie tego wielkiego wydarzenia artystycznego, którego gospodarzem od lat – i zasłużenie – jest Polska jako ojczyzna genialnego Fryderyka, chciałbym podzielić się pewnymi refleksjami natury duchowej, które mogą stać się inspiracją dla nas, chrześcijan. Bo tak, jak dla tych młodych i bardzo zdolnych pianistów Fryderyk Chopin jest niedoścignionym mistrzem nie tylko jako kompozytor, ale również jako pianista, który sam przecież wykonywał napisane przez siebie utwory, tak dla nas chrześcijan niedoścignionym Mistrzem jest Pan Jezus. Zarówno w sferze duchowej więzi z Bogiem, jak też w swojej moralności, etyce i stosunku do drugiego człowieka. Każdy świadomy chrześcijanin nie tylko podziwia przykład Jezusa, ale również stara się Go naśladować i podążać Jego śladami w codziennym życiu.
Wszystkich pianistów występujących na estradzie Filharmonii Narodowej w Warszawie łączy jeszcze jedno. Wszyscy oni, choć grają swoje utwory na pamięć, to jednak grają dokładnie tak, jak jest to zapisane w nutach skomponowanych przez Chopina. Nie mogą nic od siebie dodać lub ująć, lecz muszą te utwory odtworzyć z precyzyjną dokładnością, choć interpretują je w swój własny i niepowtarzalny sposób. Gdyby ktoś z tych młodych artystów dodał choćby jedną własną nutę, jurorzy natychmiast by to wychwycili i oczywiście oceniliby to negatywnie, wszak pianistyka jest odtwórczą działalnością artystyczną. Inaczej ma się sprawa z pianistami, którzy sami komponują, a potem wykonują swoje własne utwory.
Podobnie powinno dziać się w życiu świadomych swojej wiary chrześcijan, dla których duchowe „nuty, które powinni grać” są zapisane w Piśmie Świętym. Panu Bogu zawsze chodziło o to, by ludzie przez Niego stworzeni niczego nie dodawali ani niczego nie ujmowali z Jego przykazań, nakazów i zakazów, poleceń oraz ostrzeżeń. Powinniśmy postępować dokładnie tak, jak to zamierzył nasz Stwórca i Zbawiciel. Jeśli Boże przykazania traktujemy wybiórczo, wypełniamy tylko te, które są dla nas wygodne lub niewiele nas kosztują, lekceważymy zaś inne, bo są dla nas niewygodne lub wręcz nieaktualne w obecnych czasach – to po prostu jesteśmy Bogu nieposłuszni. Byłoby czymś absurdalnym i nie do przyjęcia, gdyby jakiś pianista ogłosił wszem i wobec, że teraz gra muzykę Chopina zupełnie inaczej, poprawiając mistrza i dodając własne pomysły i rozwiązania harmoniczne, bo to przecież stara muzyka z pierwszej połowy XIX wieku. Trzeba ją zmodyfikować, poprawić, może udziwnić, innymi słowy – uwspółcześnić. Tak się nie robi z dziełami wielkich geniuszy muzyki.
Tymczasem współcześni chrześcijanie ulegają właśnie takiej pokusie, by Boże przykazania uwspółcześnić, zmodyfikować, niektóre wręcz wyrzucić z kanonu naszych współczesnych wartości albo nadać im zupełnie inne i bardziej liberalne znaczenie. Idziemy więc czasem na kompromisy moralne, etyczne, o duchowych nie wspominając. Tak postępując, bezcześcimy Boże prawa, odbieramy im walor wiarygodności, przez co obrażamy samego Boga, którego Słowo przecież „trwa na wieki, jest ono niewzruszone jak niebiosa” (Psalm 119,89).
Różni ludzie grają muzykę Chopina. Jedni są nieporadnymi uczniami, inni ledwie sprawnymi rzemieślnikami, ale są i tacy, którzy okazują się prawdziwymi artystami i genialnymi odtwórcami tej niepowtarzalnej i uniwersalnej muzyki, którą fascynują się ludzie na wszystkich kontynentach. Podobnie jest z chrześcijanami. Jedni są udawaczami lub słabeuszami duchowymi, inni zaledwie poprawnymi i raczej nominalnymi „rzemieślnikami”. Są jednak i tacy, którzy są nieprzeciętni, oddani z pasją służbie dla Boga i kochający swoich bliźnich. Tacy szczególnie podobają się Bogu, który im błogosławi i prowadzi. Kto z nas ma taką ambicję, by być takim człowiekiem? Wielkich artystów i wielkich chrześcijan łączy jedno – do wielkości dochodzi się dzięki wielkiej pracy i ogromnemu poświęceniu. Nie da się tego osiągnąć na skróty, choć są tacy, którzy tego próbują. Ale ich muzyka zawsze będzie brzmiała fałszywie. Na salach koncertowych i w kościele też.
Andrzej Seweryn
andrzej.seweryn@gmail.com
Czyli jednak podniosą podatki aby spłacić wszystkie zobowiązania np wieżę ciśnień. Pan burmistrz z radnymi się przeliczył, czy może to było w planach? Jesteśmy jednym z biedniejszych miast w województwie, a inwestycji w tym kierunku brak. Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
Zaniepokojona
2025-11-05 15:04:13
Zło dzie je!
Rydż
2025-11-05 14:41:48
Zobaczył światełko w tunelu, pędził żeby zdarzyć zanim zgaśnie.
Opętanie zanim świeczka zgaśnie.
2025-11-05 13:42:39
Energetyka planowych wyłączeń raczej nie robi w nocy. Rzeczywiście, że mogła być awaria, tym bardziej że w ubiegłym tygodniu były wichury.
darekk
2025-11-05 10:11:59
A jak ktoś mieszka na drugim końcu miasta, samochodu nie ma, ale lata swoje ma, to co ma zrobić z tym worem ubrań? Niech mi odpowie jakaś mądrala.
Stara baba.
2025-11-05 07:50:02
Ostróda poradziła sobie z tym o wiele lepiej. Pojemniki, które stały kiedyś na każdym osiedlu z oznaczeniem PCK (połowa pewnie szła później do ciupeksów), przekształcono na pojemniki zakładu komunalnego. Po prostu je przemalowano, odpowiednio oznaczono i tyle w temacie. Każdy w Ostródzie, idąc ze śmieciami, powiedzmy z butelkami czy papierami, ma teraz oddzielny pojemnik na odzież. Po prostu już nie jest oznaczony jako PCK, więc można każde szmaty tam wrzucić i nie musi czekać na zbiórki, czy samemu kombinować transport do kurde zakładu oczyszczania miasta, tym bardziej że każdy i to nie małe pieniądze płaci za śmieci !!! Nie wiem czemu, ale Szczytno zawsze ma jakiś problem i jak inne miasta sobie radzą z tego typu rzeczami, to nasze nie !!! Buractwo tym naszym miastem rządziło i rządzić będzie nadal jak widać
NSZ 1111
2025-11-04 18:01:23
Może to była niespodziewana awaria(czasem jest zwarcie w transformatorze lub na linii przesyłowej) a wyłączenie prądu nastąpiło samoczynnie w skutek zabezpieczenia technicznego.
Spokojnie z tymi bezpodstawnymi złośliwościami do energetyki.
2025-11-04 13:53:57
Co za mrzonki... Uwiarygodnienie fikcji literackiej ma pomóc? Komu? Po co? Żałosne
Robert
2025-11-04 13:34:15
Ciekawe. Jakiś czas temu, na zapytanie skierowane do Ministra Finansów, ile środków w budżecie jest zarezerwowanych na obwodnicę Szczytna, tenże odpisał (pismo do wglądu), że 0. A czy te środki będą w przyszłych budżetach, to zdarzenie raczej przyszłe, niepewne. Może Redakcja podrążyłaby głębiej, jak to faktycznie jest z tym finansowaniem? Zapewnień drogowców nie brałbym za pewnik.
Obserwujący
2025-11-03 14:26:50
Ten problem mnie zadziwia. Obwodnica wokół Szczytna to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje lokalny handel. Wystarczy spojrzeć na obecne obłożenie sklepów. Po wybudowaniu obwodnicy centrum będzie miastem widmo.
J. Walter
2025-11-03 12:47:19