Piątek, 26 Kwiecień
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda -

Reklama


Reklama

Dekada Energii i Pasji: Świętowanie 10-lecia Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Szczytnie (zdjęcia)


Już za niecały miesiąc Stowarzyszenie Uniwersytet Trzeciego Wieku w Szczytnie będzie świętowało 10-lecie działalności. Organizacja ma więc już swoją historię i dokonania. O nich rozmawiam z Marianną Zając, rektorem Uniwersytetu.



Zacznijmy od urodzin. Kiedy i gdzie?

 

Gala jubileuszowa, dokładnie 15 czerwca rozpocznie się o godz. 10.00 w Miejskim Domu Kultury.

 

Na widowni nie zabraknie miejsc dla studentów?

 

Nie powinno. Obecnie nasze stowarzyszenie liczy sobie 216 członków. Będzie więc jeszcze dość miejsca dla zaproszonych gości, na których obecność liczymy.

 

216? Można więc chyba przyjąć, że UTW w Szczytnie należy do najbardziej liczebnych...

 

I być może także do najbardziej aktywnych. Cóż... my, emeryci, mamy sporo wolnego czasu i wiele jeszcze sił i energii, by ten czas dobrze spożytkować. Już na samym początku działalności powołane zostały różne sekcje, w których studenci mogli uczestniczyć zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. Jako pierwszy powstały chór Preludium i sekcja rękodzieła artystycznego. W następnym roku działalności, w 2014 – rozpoczęły się lektoraty języka angielskiego i niemieckiego, ruszyły też sekcje gimnastyki rehabilitacyjnej i jogi. Nieco później zawiązały się dyskusyjny Klub Książki i Prasy oraz koło brydżowe, a także grupa teatralna "Thalia". Obecnie działają również: warsztaty taneczne, grupa kabaretowa "I co dalej...", sekcja miłośników gier stolikowych oraz grupa rowerowa.


Reklama

 

To więc bardzo obszerny zakres studiów...

 

Dodać trzeba też liczne warsztaty o narózniejszej tematyce, wycieczki, odwiedziny w olsztyński teatrze i filharmonii czy też grupowe wyjazdy do sanatoriów.

 

O! To chyba dość szczególna i rzadka działalność uniwersytecka?

 

Być może. U nas się sprawdziła. Na takie turnusy sanatoryjne wyjeżdżamy co rok. W każdym uczestniczy 50 osób. Wybieramy rózne miejsca w kraju. Załatwiamy wszystkie formalności organizacyjne, osobom, które tego potrzebują, pomagamy uzyskać dofinansowanie np. z PCPR. Takie zorganizowane wyjazdy zdrowotne na dwa tygodnie są też zwykle tańsze, niż indywidualne, a niewygórowane koszty, dla emerytów, to ważna rzecz.

 

Członkostwo w stowarzyszeniu nie jest chyba bezpłatne?

 

Cóż, jak to na uczelniach, czesne trzeba uiścić. U nas wynosi ono... 60 zł za semestr czyli 120 zł rocznie. Nie jest to więc jakaś oszałamiająca kwota.

Reklama

 

Skąd więc Uniwersytet czerpie niezbędne do działania środki?

 

Głównie jako dotacje do projektów. Piszemy i składamy liczne wnioski o dofinansowanie, przede wszystkim do samorządów, ale też staramy się pozyskiwać pieniądze na działalność z rożnych programów. Decydenci patrzą na nas przychylnym okiem, bo staramy się z naszą działalnością wychodzić poza uniwersyteckie "mury". Chór występuje podczas różnych miejskich czy powiatowych wydarzeń, publicznie wystawiane są spektakle teatralne czy kabaretowe. Współpracujemy z innymi uniwersytetami w województwie, sami też inicjujemy i organizujemy imprezy, których celem jest integracja nie tylko środowisk seniorskich.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama