Już za niecały miesiąc Stowarzyszenie Uniwersytet Trzeciego Wieku w Szczytnie będzie świętowało 10-lecie działalności. Organizacja ma więc już swoją historię i dokonania. O nich rozmawiam z Marianną Zając, rektorem Uniwersytetu.
Zacznijmy od urodzin. Kiedy i gdzie?
Gala jubileuszowa, dokładnie 15 czerwca rozpocznie się o godz. 10.00 w Miejskim Domu Kultury.
Na widowni nie zabraknie miejsc dla studentów?
Nie powinno. Obecnie nasze stowarzyszenie liczy sobie 216 członków. Będzie więc jeszcze dość miejsca dla zaproszonych gości, na których obecność liczymy.
216? Można więc chyba przyjąć, że UTW w Szczytnie należy do najbardziej liczebnych...
I być może także do najbardziej aktywnych. Cóż... my, emeryci, mamy sporo wolnego czasu i wiele jeszcze sił i energii, by ten czas dobrze spożytkować. Już na samym początku działalności powołane zostały różne sekcje, w których studenci mogli uczestniczyć zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. Jako pierwszy powstały chór Preludium i sekcja rękodzieła artystycznego. W następnym roku działalności, w 2014 – rozpoczęły się lektoraty języka angielskiego i niemieckiego, ruszyły też sekcje gimnastyki rehabilitacyjnej i jogi. Nieco później zawiązały się dyskusyjny Klub Książki i Prasy oraz koło brydżowe, a także grupa teatralna "Thalia". Obecnie działają również: warsztaty taneczne, grupa kabaretowa "I co dalej...", sekcja miłośników gier stolikowych oraz grupa rowerowa.
To więc bardzo obszerny zakres studiów...
Dodać trzeba też liczne warsztaty o narózniejszej tematyce, wycieczki, odwiedziny w olsztyński teatrze i filharmonii czy też grupowe wyjazdy do sanatoriów.
O! To chyba dość szczególna i rzadka działalność uniwersytecka?
Być może. U nas się sprawdziła. Na takie turnusy sanatoryjne wyjeżdżamy co rok. W każdym uczestniczy 50 osób. Wybieramy rózne miejsca w kraju. Załatwiamy wszystkie formalności organizacyjne, osobom, które tego potrzebują, pomagamy uzyskać dofinansowanie np. z PCPR. Takie zorganizowane wyjazdy zdrowotne na dwa tygodnie są też zwykle tańsze, niż indywidualne, a niewygórowane koszty, dla emerytów, to ważna rzecz.
Członkostwo w stowarzyszeniu nie jest chyba bezpłatne?
Cóż, jak to na uczelniach, czesne trzeba uiścić. U nas wynosi ono... 60 zł za semestr czyli 120 zł rocznie. Nie jest to więc jakaś oszałamiająca kwota.
Skąd więc Uniwersytet czerpie niezbędne do działania środki?
Głównie jako dotacje do projektów. Piszemy i składamy liczne wnioski o dofinansowanie, przede wszystkim do samorządów, ale też staramy się pozyskiwać pieniądze na działalność z rożnych programów. Decydenci patrzą na nas przychylnym okiem, bo staramy się z naszą działalnością wychodzić poza uniwersyteckie "mury". Chór występuje podczas różnych miejskich czy powiatowych wydarzeń, publicznie wystawiane są spektakle teatralne czy kabaretowe. Współpracujemy z innymi uniwersytetami w województwie, sami też inicjujemy i organizujemy imprezy, których celem jest integracja nie tylko środowisk seniorskich.
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39