Środa, 14 Maj
Imieniny: Agnieszki, Magdaleny, Serwacego -

Reklama


Reklama

500 tysięcy za normalne życie


Marta Szwonder marzy o normalnym życiu. W jej przypadku normalność wiąże się z kosztowana operacją, którą można wykonać tylko w Stach Zjednoczonych. Dziewczyna potrzebuje na nią 500 tysięcy złotych. Pomóżmy zebrać te pieniądze. Warto.

Marta urodziła się z Dziecię...


  • Data:

Marta Szwonder marzy o normalnym życiu. W jej przypadku normalność wiąże się z kosztowana operacją, którą można wykonać tylko w Stach Zjednoczonych. Dziewczyna potrzebuje na nią 500 tysięcy złotych. Pomóżmy zebrać te pieniądze. Warto.

Marta urodziła się z Dziecięcym Porażeniem Mózgowym. Choroba dotknęła jej narządy ruchu, na szczęście oszczędziła intelekt. Ale i tak łatwo nie było. Rodzice Marty walczyli o jej normalne życie, jak tylko mogli. To oni wbrew wszystkim posłali swoją córkę do normalnego przedszkola, potem szkoły. - Niektórzy stukali się w głowy co my robimy – wspomina pan Krzysztof, tata Marty. - Mówili nam abyśmy oddali córkę do szkoły specjalnej. Gdybyśmy tak zrobili pewnie zostałaby tam na zawsze. Zmarnowalibyśmy jej życie.

Rodzice są dumni

Na szczęście tak się nie stało. Marta mimo swojej niepełnosprawności fizycznej (a poważne problemy z chodzeniem) ukończyła Szkołę Podstawą nr 6 w Szczytnie, potem z wyróżnieniem zakończyła edukację w Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego. Dostała się na studia na Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Jest studentką II roku II stopnia filologii klasycznej i III roku wiedzy o kulturze śródziemnomorskiej. - Wspólnie z żoną jesteśmy z niej dumni – mówi pan Krzysztof. - Po to co inni mają w zasięgu ręki ona musi wspinać się na palcach. Ale daje radę.


Reklama

Jest szansa na zdrowie

W międzyczasie Marta przeszła szereg operacji, które miały usprawnić jej poruszanie. Ostatnia nie udała się. Stan Marty znacznie pogorszył się. Znowu może poruszać się tylko przy pomocy chodzika. Ale i tym razem ona i jej rodzice nie podali się. Wspólnie szukali specjalistów, którzy postawiliby Martę na nogi. Udało się. Prawie. - Mojej operacji chce podjąć się klinika w Stanach Zjednoczonych – mówi Marta. - Doktora Drora Paleya. Niestety koszt takiej operacji to 80 tysięcy dolarów. Gdy doliczy się do tego jeszcze koszty związane z pobytem tam wychodzi kwota niemal 500 tysięcy złotych. Wiem że to ogromne pieniądze, ale normalnego życia nie da się wycenić. Błagam o pomoc.

Potrzebna pomoc

Marta to pełna życia 25-latka. Ma marzenia, plany. Chce zrobić doktora, nauczyć się języka migowego i poświęcić pracy z osobami niepełnosprawnymi. - Największym marzeniem jest zrobić tę operację i stanąć na własnych nogach – mówi dziewczyna. - Bardzo dziękuję moim rodzicom, którzy tak wytrwale walczą o moje normalne życie. Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby nie oni. I proszę wszystkich dobrych ludzi, którzy mogą mi pomóc w zebraniu tych pieniędzy o pomoc. Wiem że są to duże pieniądze, ale gdyby 500 tysięcy osób wpłaciło na konto fundacji, która się mną opiekuje tylko po złotówce to moje marzenie stałoby się realnym życiem. Proszę...

Reklama

Operacja Marty zaplanowana jest na 19 sierpnia 2014 roku. Dziewczyna do tej pory musi zebrać całą potrzebną kwotę.

Tomasz Mikita

Fot. Archiwum rodzinne

 

Jak pomóc?

Wystarczy wpłacić pieniądze na podane konto:

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”

ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa

Bank BPH S.A. 61 1060 0076 0000 3310 0018 2660

Tytułem: 12592 – Szwonder Marta Danuta – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama